O tej wpadce mówi cały świat. Ludzie Trumpa złamali prawo?

Amerykańscy urzędnicy przypadkowo dodali dziennikarza do czatu na Signalu, ujawniając plany ataku na Hutich w Jemenie. Jak do tego doszło i co to oznacza dla bezpieczeństwa?

Pete Hegseth na komunikatorze omawiał plany ataku na Jemen
Pete Hegseth na komunikatorze omawiał plany ataku na Jemen
Źródło zdjęć: © GETTY | Anna Moneymaker
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Signal to aplikacja do przesyłania wiadomości, która oferuje szyfrowanie end-to-end, co oznacza, że tylko uczestnicy rozmowy mają dostęp do jej treści.
  • W lutym 2025 r. amerykańscy urzędnicy przypadkowo dodali dziennikarza do czatu na Signalu, gdzie omawiano plany wojskowe dotyczące ataków na Jemen.
  • Pentagon zabrania używania aplikacji do przesyłania informacji niejawnych, co stawia pod znakiem zapytania zgodność działań urzędników z regulacjami.

Signal: jak doszło do wycieku tajnych informacji?

Amerykańscy urzędnicy przypadkowo mieli dodać redaktora "The Atlantic" do grupowego czatu na Signalu, gdzie omawiano plany wojskowe dotyczące ataków na Jemen. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes potwierdził autentyczność wiadomości dodając, że trwa analiza, jak doszło do dodania nieodpowiedniego numeru do czatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cyberataki zagrożą wyborom w Polsce? Ekspert nie ma wątpliwości

Signal, znany z wysokiego poziomu bezpieczeństwa, oferuje szyfrowanie end-to-end, co oznacza, że nawet sama aplikacja nie ma dostępu do treści rozmów. Jednak w tym przypadku ludzki błąd doprowadził do ujawnienia potencjalnie niejawnych informacji.

Hegseth złamał zasady Pentagonu?

Zasady Pentagonu jasno określają, że aplikacje do przesyłania wiadomości nie są autoryzowane do przetwarzania informacji niejawnych. Mimo to, niektórzy urzędnicy administracji Joe Bidena mogli korzystać z Signalu na służbowych telefonach, pod warunkiem, że nie udostępniają tam informacji niejawnych.

W przypadku omawiania planów wojskowych, takich jak ataki na Jemen, istnieje duże prawdopodobieństwo, że informacje te były klasyfikowane jako niejawne. To stawia pod znakiem zapytania zgodność działań urzędników z obowiązującymi regulacjami.

Jednym z członków grupy na Signal był szef Pentagonu Pete Hegseth.

Poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa

Signal, jako aplikacja open-source, pozwala użytkownikom na weryfikację, czy rzeczywiście działa zgodnie z deklaracjami. Prezes Signal Foundation Meredith Whittaker zapewnia, że aplikacja, dzięki zaawansowanemu szyfrowaniu nie może przekazać danych nawet organom ścigania.

Jednak incydent z udziałem amerykańskich urzędników pokazuje, że nawet najlepsze zabezpieczenia technologiczne mogą zostać podważone przez błędy ludzkie. To przypomina o konieczności zachowania ostrożności i przestrzegania zasad bezpieczeństwa przy korzystaniu z aplikacji do przesyłania wiadomości.

Źródło: Reuters, "The Sky News"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Donald Trumpsignaljemen

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)