W samolocie w kajdankach. Pechowy powrót ze słonecznej Hiszpanii
Po trzech latach w słonecznej Hiszpanii policjanci z Łodzi wytropili ściganego 53-latka. Za udział w gangu narkotykowym przestępca ma do odbycia karę prawie 14 lat więzienia.
Sprawa ma swój początek w 2022 roku, kiedy to recydywista zaczął ukrywać się przed organami ścigania. Poszukiwany był m.in. przez Sąd Okręgowy w Łodzi i Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi, łącznie ma do odbycia karę 13 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Gangster był wielokrotnie skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się wprowadzaniem do obroty znacznych ilości narkotyków tj. marihuany, heroiny, amfetaminy i tabletek ekstazy. Policja pisze wprost: to "groźny" przestępca.
Działał w gangu narkotykowym. Uciekł do Hiszpanii
- To kolejna realizacja, w której policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji osób z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wytropili na terenie innego państwa ukrywającego się mężczyznę - podkreśla podkom. Adam Dembiński z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samoloty zderzyły się w powietrzu we Francji. Świadek wszystko nagrał
Tzw. poszukiwacze z łódzkiej komendy wojewódzkiej namierzyli poszukiwanego 53-latka, który uciekł z Polski i ukrywał się na terenie Hiszpanii.
- Funkcjonariusze prowadzący sprawę nawiązali współpracę z europejską siecią współpracy policyjnej ENFAST zajmującą się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców. Doskonała kooperacja z hiszpańskimi stróżami prawa zaowocowała zatrzymaniem poszukiwanego 12 lutego 2025 roku w miejscowości Sant Vicenc de Castellet - dodaje podkomisarz Dembiński.
We wtorek zakuty w kajdanki gangster - na podstawie umowy ekstradycyjnej - w asyście policjantów wylądował na warszawskim lotnisku. Następnie został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi następnych kilkanaście lat.