Trwa ładowanie...

Ziobro zorganizował konferencję. Zabrał głos ws. akcji ABW

We wtorek ABW przeszukało dom Zbigniewa Ziobro. Wieczorem były minister sprawiedliwości zabrał głos w tej sprawie podczas konferencji prasowej. - Wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i pana Bodnara - oświadczył. To pierwsze publiczne wystąpienie Zbigniewa Ziobry od grudnia 2023 roku i późniejszej operacji usunięcia nowotworu przełyku.

Ziobro zorganizował konferencję. Zabrał głos ws. akcji ABWZiobro zorganizował konferencję. Zabrał głos ws. akcji ABWŹródło: WP
d22x9cg
d22x9cg

Zaczynając swoje oświadczenie Ziobro przeprosił za zmieniony głos. Zaznaczył, że to rezultat operacji, którą przeszedł. - Przerwałem terapię po operacji, aby tutaj do państwa z daleka przyjechać - zwrócił się do dziennikarzy, stojąc przed swoim domem, w którym dokonano przeszukania.

Następnie przeszedł do tematu przeszukań prowadzonych przez ABW. - Po pierwsze chciałem powiedzieć, że wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i pana Bodnara. Po drugie, w ramach tej bezprawnej operacji, w sposób rażący złamano moje prawa, jako osoby, która jest właścicielem budynku, w którym dokonuje się przeszukania - powiedział szef Suwerennej Polski.

Podkreślił, że "każda osoba w takiej sytuacji ma prawo zapoznać się z postanowieniem prokuratora o zakresie przeszukania, ma prawo usłyszeć żądanie wydania konkretnych rzeczy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d22x9cg

Zobacz też: przesłuchania komisji ds. Pegasusa. "Woś powinien czuć niepokój"

Ziobro przerywa milczenie. "Spektakl bandytyzmu i bezprawia"

- Każda osoba ma prawo wreszcie, jeśli jest nieobecna, poprosić o udział konkretnej, godnej zaufania osoby, która by towarzyszyła (funkcjonariuszom ABW - red.) w trakcie przeszukania - kontynuował Ziobro.

Dodał, że osoba taka mogłaby umożliwić funkcjonariuszom "takie wejście, które nie będzie związane z niszczenie budynku".

d22x9cg

- Wszystkie te uprawnienia w moim przypadku zostały rażąco i celowo złamane - ocenił polityk.

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że prowadzący tą operację, którzy się do niej dobrze przygotowywali, doskonale wiedzieli, że nie ma mnie w domu z przyczyn ode mnie niezależnych - mówił Ziobro.

Polityk stwierdził, że służby mogły bez trudu ustalić jego miejsce przebywania, skontaktować się i "uzyskać możliwość wejścia do domu w sposób cywilizowany i zgodny z prawem".

d22x9cg

- Tak nie zrobiono dlatego, że chciano zorganizować przedstawienie, spektakl. Tylko jest to spektakl bandytyzmu i bezprawia - oświadczył. Dodał, że w przyszłości osoby odpowiedzialne za wtorkową akcję ABW poniosą za to odpowiedzialność.

- Dziś przyjechałem tutaj do państwa, mimo że jestem daleki od pełni sił, żeby wspomóc pana mecenasa (Macieja Zaborowskiego, pełnomocnika Ziobry - red.) i dać odpór kłamstwom, które pojawiły się w przestrzeni publicznej - mówił były minister sprawiedliwości.

Ziobro odpowiada śledczym. "Nie kontaktowano się ze mną

Według niego nie są prawdą twierdzenia prokuratury, jakoby rodzina Ziobry była proszona o udostępnienie kluczy do domu, w którym ABW dokonało przeszukania. Polityk stwierdził też, że żaden z przedstawicieli służb nie kontaktował się z nim w tej sprawie osobiście.

d22x9cg

- Nie zmieniłem numeru telefonu. Mam taki sam, kiedy byłem Prokuratorem Generalnym. I ten telefon jest w sekretariacie pana Bodnara i w innych sekretariatach prokuratury, a mimo to nie wykręcono do mnie numeru - oświadczył Ziobro.

Powtórzył, że wtorkowa akcja ABW "to polityczny spektakl bezprawia" oraz jest "pokazem niemocy Donalda Tuska". - Chodziło o teatr, teatr jest (...). Prawdopodobnie jest to wyraz desperacji związanej z ciężką porażką, jaką było przesłuchanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego w związku z Pegasusem i desperacka próba znalezienia czegokolwiek przy okazji przeszukania - dodał.

- Nie ma żadnych podstaw, aby szukać tutaj jakichkolwiek dowodów na moje decyzje w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, ponieważ wszystkie decyzje i wszystkie dowody są w Ministerstwie Sprawiedliwości - stwierdził.

d22x9cg

Jak dodał, "bezpośrednio decyzje co do konkretnych spraw, które zapadały w ramach Funduszu Sprawiedliwości, poza jedną, podejmowali moi podwładni".

Ziobro przekazał, że służby przeszukały również dom jego teściów.

Akcja ABW. Na celowniku m.in. politycy Suwerennej Polski

We wtorek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wraz z Prokuraturą Krajową przeprowadziły przeszukania w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Służby weszły m.in. do domów Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego.

d22x9cg

Sprawa ma związek ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Instytucja miała pomagać ofiarom przestępstw i zresocjalizowanym więźniom. Jednak za czasów Zbigniewa Ziobry w resorcie sprawiedliwości lista zadań, które mogą być finansowane ze środków funduszu, znacznie się rozrosła.

Opłacano m.in. sprzęty kuchenne dla kół gospodyń wiejskich, czy pojazdy dla straży pożarnej. Często środki trafiały do instytucji w okręgach, gdzie startowali w wyborach politycy Suwerennej Polski.

Służby przeszukują domy polityków. Ziobro reaguje

Politycy Suwerennej Polski twierdzą, że wejście do domów polityków jest bezprawne, gdyż zgodnie z przepisami powinni oni zostać poinformowani przed akcją służb. Zbigniew Ziobro przekazał portalowi niezalezna.pl, że nie podjęto próby kontaktu z nim przez organy ścigania.

Posłowie Ziobry mówili, że w przypadku wejścia do jego domu służby wyważyły drzwi i wybiły okna. Rzecznik PK przyznał, że drzwi zostały uszkodzone. Według niezalezna.pl drzwi zostały "przepiłowane".

Służby zatrzymały kilka osób

- W dniu dzisiejszym zatrzymano cztery osoby. Jest to trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości, związanych z funduszem, oraz jedna osoba, która jest beneficjentem Funduszu Sprawiedliwości - powiedział na konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Dodał, że wszystkie osoby zostaną dziś doprowadzone do prokuratury, gdzie zostaną im postawione zarzuty. Podkreślił, że sprawa ma charakter "kryminalny, nie polityczny".

- Żadna osoba dzisiaj zatrzymana nie była wcześniej objęta immunitetem - podkreślił Nowak.

Źródło: WP Wiadomości

d22x9cg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d22x9cg
Więcej tematów