Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Na prośbę Polski Czechy zdecydowały się na wysłanie do naszego kraju trzech śmigłowców z jednostki operacji specjalnych. Maszyny mają pomóc polskiej armii w ochronie kraju przed dronami operującymi na małych wysokościach. Do Polski przybędzie też grupa czeskich żołnierzy.
Co musisz wiedzieć?
- Czechy wysyłają trzy śmigłowce Mi-171Sz do Polski, aby wspomóc ochronę przed dronami operującymi na małych wysokościach. Decyzja została ogłoszona przez ministerstwo obrony w Pradze.
- Misja potrwa do trzech miesięcy, a liczba żołnierzy nie przekroczy 150. Wysłanie czeskich żołnierzy a granicę wymaga zgody parlamentu, ale misja wykorzysta mandat z 2024 r.
- Wsparcie dla Polski zadeklarowali także czescy politycy, w tym przewodnicząca Izby Poselskiej Marketa Pekarova Adamova, która odwiedzi Warszawę.
Jak podkreśliła minister obrony Jana Czernochova, Polska jest bliskim sojusznikiem Czech, a szybka reakcja ma pokazać jedność wobec Rosji.
Misja, która potrwa do trzech miesięcy, zakłada wysłanie do 150 żołnierzy. Liczba ta będzie zależna od sytuacji i możliwości logistycznych. Zgodnie z obowiązującym prawem, wysłanie czeskich żołnierzy za granicę wymaga zgody parlamentu.
Misja w Polsce wykorzysta mandat z 2024 r., który pozwala na wysłanie do 2 tys. żołnierzy w celu wzmocnienia obrony wschodniej granicy NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: mieszkańcy wsi Wyryki relacjonują noc. "To było przerażające"
Drony nad Polską
W nocy z wtorku na środę polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych powiadomiło, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej dowódca operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone.
Przeczytaj też: