ŚwiatObcy okręt podwodny na filmie spod Sztokholmu. "Rosjanie penetrują Bałtyk"

Obcy okręt podwodny na filmie spod Sztokholmu. "Rosjanie penetrują Bałtyk"

Zagrożenie ze strony Rosji na nowo rozpaliło debatę publiczną w Szwecji. Wszystko za sprawą filmu nagranego w okolicach Sztokholmu przez żeglarzy i ujawnionego właśnie przez media. "To najpewniej rosyjska łódź podwodna" - twierdzą eksperci.

Obcy okręt podwodny na filmie spod Sztokholmu. "Rosjanie penetrują Bałtyk"
Źródło zdjęć: © twitter.com/dagensnyheter/screen
Arkadiusz Jastrzębski

26.10.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nagranie i relacje jego autorów opublikował szwedzki dziennik "Dagens Nyheter". Instruktorzy żeglarstwa opowiadają, że niezidentyfikowany obiekt podwodny zaobserwowali rano 28 czerwca 2018 r. w Archipelagu Sztokholmskim.

Uczestnicy obozu żeglarskiego byli wtedy na półwyspie Bosön, na północny wschód od centrum stolicy Szwecji. Najpierw zobaczyli bąble powietrza, a później duży ciemny obiekt. Wszystko nagrali telefonem komórkowym.

O incydencie nie poinformowali służb, ale wojsko dowiedziało się o wszystkim "pocztą pantoflową" i zainteresowało sprawą. Ujawniono to jednak dopiero teraz, kiedy jeden z żeglarzy przesłał film z lata do redekcji szwedzkiej gazety.

Obraz
© Google maps/screen

- Możemy potwierdzić, że sprawdzaliśmy wówczas doniesienia o rzekomej obserwacji. Rozmawialiśmy też z jednym ze świadków, ale szczegóły całej sprawy są objetę tajemnicą - powiedział już po publikacji filmu rzecznik prasowy szwedzkich sił zbrojnych Jesper Tengroth.

Sprawą ma zająć się komisja ds. obronności parlamentu Szwecji.

"Tajna misja wywiadowców Moskwy"

Z ustaleń "Dagens Nyheter" wynika, że w tamtym czasie w pobliżu na Bałtyku nie znajdowały się żadne szwedzkie okręty wojskowe, a nawet cywilne.

Podejrzenia padły na Rosję, bo przecież już w 2017 r. także zaobserwowano obiekt, który był najprawdopodobniej podwodną jednostką Floty Bałtyckiej lub Północnej Moskwy podczas tajnej misji wywiadowczej.

Nils-Ove Jansson, były emerytowany szef szwedzkiego wywiadu wojskowego, uważa, że tym razem to także wizyta Rosjan. Po obejrzeniu nagrania ekspert stwierdził, że w skali 1-5 (gdzie 1 to "potwierdzona łódź podwodna", a 5 "z pewnością to okręt podwodny") obstaje przy ocenie 2. czyli "prawdopodobny okręt podwodny" - wyjaśnia thelocal.se.

Z kolei inny wykładowca szwedzkiej Wyższej Szkoły Obrony Tomas Ries ocenił, że był to prawdopodobnie niewielkich rozmiarów okręt napędzany dieslem. Jego zdaniem kształt kiosku (czyli górnej części jednostki) wskazuje na konstrukcję rosyjską.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

szwecjaokrętrosja
Komentarze (223)