Rosja przeprowadziła testy rakiet na Bałtyku. To morska wersja S-400
Załoga jednego z najnowocześniejszych okrętów Floty Bałtyckiej wykryła i strąciła pocisk symulujący broń wroga. Testy systemu obrony rakietowej Redut przeprowadzono na Morzu Bałtyckim.
"Pocisk wystrzelony z korwety "Soobrazitielnyj" trafił w cel podczas zaplanowanym manewrów marynarki. Żołnierze sprawdzali swoje umiejętności w odpieraniu ataku rakietowego" - podał w komunikacie rosyjski resort obrony.
W bojowym strzelaniu przeciwrakietowym wzięło udział też 10 innych mniejszych jednostek Floty Bałtyckiej. Pocisk, który symulował broń wroga, odpalono z pokładu okrętu rakietowego "Gejzer".
"Podczas ćwiczeń konieczne było zamknięcie akwenu dla ruchu statków i samolotów" - informuje rosyjskie dowództwo, nie precyzując, w której części Bałtyku przeprowadzono testy.
Zobacz także: Jacek Żakowski: atak w Syrii to była gra
Morska wersja S-400 Triumf
Zestaw Redut wykorzystuje pociski średniego zasięgu 9M96. Broń znajduje się w pionowych wyrzutniach na pokładzie jednostki.
System może razić cele w zasięgu do 120 km i do wysokości 35 km. Redut jest "morską wersją" kompleksu obrony powietrznej S-400 Triumf.
Korweta rakietowa "Soobrazitielnyj" to nowoczesna jednostka, która służy we Flocie Bałtyckiej już siedem lat. Rosjanie chwalą się, że okręty tego typu są wielozadaniowe, dzięki technologi stealth są trudne do wykrycia i mają pełną integrację systemów kierowania ogniem.
"Soobrazitielnyj" uzbrojona jest w pociski rakietowe do zwalczania celów powietrznych i morskich, torpedy oraz systemy artyleryjskie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
