Brutalne morderstwo Polaka w Szwecji. Jest wyrok dla sprawcy
Sąd w Huddinge pod Sztokholmem wydał wyrok skazujący 18-letniego Mohammeda Khalida Mohammeda na 14 lat więzienia za zamordowanie 39-letniego Polaka w kwietniu 2024 r. Zbrodnia miała miejsce na oczach 12-letniego syna ofiary.
Sędzia Anders Larsson podkreślił, że była to "skomplikowana sprawa, w której sąd musiał rozstrzygnąć wiele kwestii". Polak został zastrzelony 10 kwietnia 2024 r. w przejściu pod wiaduktem w dzielnicy Skarholmen, gdy jechał z synem na basen. Spotkał tam grupę młodych mężczyzn, w tym Mohammeda, któremu prawdopodobnie zwrócił uwagę.
Ślady DNA na przerobionym pistolecie startowym - narzędziu zbrodni - wskazały na Mohammeda. Oskarżony twierdził, że oddał jedynie strzały ostrzegawcze i nie przyznał się do morderstwa. Sędzia uznał te wyjaśnienia za niewiarygodne.
Kara i dodatkowe zarzuty
Mohammed, będąc niepełnoletnim w chwili popełnienia zbrodni, otrzymał maksymalną karę 14 lat więzienia, zgodnie ze szwedzkim kodeksem karnym. Gdyby miał ukończone 18 lat, groziłoby mu dożywocie. Został również uznany za winnego nielegalnego posiadania broni oraz dwóch prób usiłowania morderstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularne uderzenie na froncie. BMP-3 Rosjan wyleciał w powietrze
Mohammed był znany policji od 13. roku życia i należał do lokalnego gangu ze Skarholmen. Trzech innych młodych mężczyzn zostało skazanych na pobyt w zakładzie poprawczym, prace społeczne oraz dozór kuratora za ukrywanie Mohammeda.
Reakcje społeczeństwa
Sprawa wywołała poruszenie w szwedzkim społeczeństwie. Na miejscu zbrodni zorganizowano manifestację, a także przeprowadzono zbiórkę na rzecz syna ofiary. Politycy zapewnili o bezkompromisowej postawie władz w walce z przestępczością.
