Afera Mariana Banasia, destabilizacja służb, wojna o sądy, wulgarny gest posłanki Joanny Lichockiej oraz rozłam wewnątrz Zjednoczonej Prawicy - wylicza "Fakt". To kryzys, z którymi musi radzić sobie teraz PiS. A wybory prezydenckie coraz bliżej.
- PiS się sypie - mają mówić działacze Prawa i Sprawiedliwości. Przegrana Andrzeja Dudy w wyborach postawi PiS z trudnej sytuacji. Jak już pisaliśmy, niewykluczone, że odbędą się wcześniejsze wybory parlamentarne.
Były marszałek Senatu Stanisław Karczewski w rozmowie z dziennikiem przyznał, że "sytuacja w polityce jest dynamiczna, więc trzeba brać pod uwagę każdy wariant". Jednocześnie nie dopuszcza do siebie myśli, że Duda mógłby przegrać.
Zobacz też: Teoria Romana Giertycha ws. gestu Joanny Lichockiej. Adam Bielan komentuje
"Na Nowogrodzkiej wrze"
Jak donosi tabloid, w środę w siedzibie PiS odbyła się narada, a wychodzący z budynku późnym wieczorem prezes PiS wyglądał na zmęczonego. Jarosław Kaczyński miał rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim ponad dwie godziny. W "centrali" PiS był też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
"Fakt" przypomina to, co wydarzyło się w 2007 roku - PiS stracił władzę. Wspomina o aferach taśmowej i gruntowej.
Przeczytaj również: Marian Banaś domaga się spotkania z Marszałek Sejmu. Jest odpowiedź Elżbiety Witek
Źródło: "Fakt"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
