Trwa ładowanie...
d3qsmz0
Temat

roman polko

Rosjanie przejmą dwa kolejne miasta? "To będzie katastrofa"
16-12-2024 13:07

Rosjanie przejmą dwa kolejne miasta? "To będzie katastrofa"

Miasteczko Kurachowe już prawie całkowicie zdobyte przez Rosję. Następny może być położony niedaleko Pokrowsk. - Sytuacja jest trudna - przyznaje sam prezydent Ukrainy. - To będzie katastrofa. Przerwanie obrony na tych kierunkach da Rosjanom dużą swobodę manewru - mówi WP gen. Waldemar Skrzypczak.

Po zwycięstwie Trumpa generał Polko uderza. "Musi nastąpić przebudzenie"
06-11-2024 16:58

Po zwycięstwie Trumpa generał Polko uderza. "Musi nastąpić przebudzenie"

Gen. Roman Polko uważa, że po wygranej Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach kraje Unii Europejskiej muszą podwoić wydatki na obronę, koordynować wspólne wysiłki wobec ryzyka ewentualnej przyszłej konfrontacji z Rosją. - W Polsce barierą jest to, że stanowiska w przemyśle zbrojeniowym nadal są synekurami działaczy partyjnych - komentuje wojskowy.

Putin użyje broni jądrowej? "Obawia się jednego"
02-10-2024 11:40

Putin użyje broni jądrowej? "Obawia się jednego"

- Władimir Putin z wojny uczynił sposób rządzenia własnym krajem i gdyby nie wojna, to pewnie zostałby zmieciony z Kremla. Już dawno zastąpiłby go ktoś inny, bo jego popularność padała. To jest patologiczna osobowość, despota oderwany od rzeczywistości - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski były dowódca jednostki GROM, gen. Roman Polko. W jego ocenie rosyjski dyktator byłby skłonny wydać rozkaz użycia broni jądrowej. Jednak - zdaniem generała - Putin boi się, że taki rozkaz nie zostałby przez jego podwładnych wykonany. - Nikt nie chce być międzynarodowym bandytą, który nacisnął guzik nuklearny (…). Jeżeli chodzi o masowe mordy, to Putin nie cofnie się przed niczym. Jedyne co go ogranicza, to obawa przed własnym otoczeniem - powiedział gen. Polko.

Gen. Polko: pozwoliliśmy dronowi z terytorium Polski pewnie zaatakować Ukrainę
29-08-2024 13:33

Gen. Polko: pozwoliliśmy dronowi z terytorium Polski pewnie zaatakować Ukrainę

Trwa szukanie obiektu powietrznego, który w poniedziałek wleciał na terytorium Polski i zniknął z radarów w rejonie gm. Tyszowce. Opinię na temat tego incydentu wyraził gen. Roman Polko. Ocenił, że sama obserwacja wlatujących dronów to za mało. - Nie zestrzeliliśmy i pozwoliliśmy temu uzbrojonemu dronowi po prostu latać nad Polską i z terytorium Polski pewnie zaatakować Ukrainę - powiedział.

W Polsce powstanie ukraiński legion. "To lepsze niż ściąganie ich siłą"
10-07-2024 13:18

W Polsce powstanie ukraiński legion. "To lepsze niż ściąganie ich siłą"

- Jak pan ocenia pomysł i porozumienie ws. utworzenia w Polsce ukraińskiego legionu? - z takim pytaniem Paweł Pawłowski, prowadzący program "Tłit" zwrócił się do gen. Romana Polko, byłego dowódcy jednostki GROM. - To jest bardzo dobry pomysł. Trzeba pamiętać o tym, że Ukraina ma trzy razy mniejsze zasoby ludzkie niż Rosja, a Rosja i tak werbuje najemników czy to na Bliskim Wschodzie, czy nawet w Afryce, bo chłopcy z Moskwy nie chcą iść walczyć. Ukraina modeluje swoją armię tak, by była podobna do armii natowskich, czyli nie mięso armatnie, a żołnierz świadomy realizowanego celu, konieczności obrony własnej ojczyzny. To, co trzeba zrobić, co trzeba tym młodym ludziom dać, by bronili własnej ojczyzny, to przede wszystkim pewność, że nie będą traktowani przedmiotowo, jak mięso armatnie. Trzeba im dać uzbrojenie, wyszkolenie, i zbadanie, podczas tego szkolenia, na jakie stanowiska się nadają. Nie każdy żołnierz walczy na pierwszej linii. Okazuje się, że ktoś jest świetnym operatorem dronów, ktoś sztabowcem, ktoś logistykiem. Dzisiaj na pierwszej linii, ta piechota, która tam działa, to jest ok. 20 proc. armii - stwierdził gość programu "Newsroom". - Myślę, że to jest lepszy sposób niż ściąganie tych ludzi siłą do Ukrainy, werbowanie ich do armii, wysyłanie na front, bo wtedy oni doskonale wiedzą, że wpadli w zasadzkę - ocenił gen. Roman Polko.
d3qsmz0
Biden i Zełenski się dogadali. Co się kryje za porozumieniem?
14-06-2024 12:06

Biden i Zełenski się dogadali. Co się kryje za porozumieniem?

Wzmocnienie obrony Ukrainy przed Rosją oraz przybliżenie do członkostwa w NATO - to cel porozumienia między USA a Ukrainą. - Wszystko po to, żeby Ukraina - po tym, jak już wyprze agresora z własnego kraju - zbudowała sobie podstawę do funkcjonowania, aby tę niepodległość wywalczoną utrzymać - komentuje w rozmowie z WP gen. Roman Polko.

Zachodnie wojska w Ukrainie? Wskazał "czerwone linie"
06-05-2024 12:44

Zachodnie wojska w Ukrainie? Wskazał "czerwone linie"

Prezydent Francji Emmanuel Macron nie wyklucza wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy. Niedawno ponownie podniósł tę kwestię w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem "The Economist". Gen. Roman Polko był pytany w programie "Newsroom WP" o potencjalne "czerwone linie", po przekroczeniu których mogłaby nastąpić taka interwencja. - Przede wszystkim klęska Kijowa na szerokim froncie - przełamanie, po którym Rosjanie zajęliby Kijów; dołączenie Białorusi do wojny; użycie taktycznej broni nuklearnej. Jest wiele takich linii, które spowodują reakcje sojuszu NATO. Nie możemy pozwolić Putinowi, by pokonał Ukrainę i wzbogacił się jej zasobami - stwierdził wojskowy.
Ataki na bazy w Rosji? "Nie tylko prawo, ale obowiązek Ukrainy"
18-04-2024 14:49

Ataki na bazy w Rosji? "Nie tylko prawo, ale obowiązek Ukrainy"

Zachodnia Europa zmienia stosunek do wojny w Ukrainie. - Europa w końcu się obudziła - skomentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko. - Są słowa prezydenta Macrona. Świadomość europejska, że Rosja jest zagrożeniem, a nie partnerem do interesów, jest coraz większa. Młyny europejskie powoli się rozpędzają, ale potrafią mielić skutecznie. To starcie, wojnę zastępczą, którą realizujemy z barbarzyńską wojną uda się wygrać. Warunki zakończenia tej wojny to wyparcie Rosji z terytorium Ukrainy oraz dołączenie Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej, bo to da nam prawdziwą stabilizację na naszym kontynencie - ocenił gen. Roman Polko w programie "Newsroom WP". - Myślę, że Putin miał wiarę, że czas gra na jego korzyść i Europa znudzi się tą wojną. Rzeczywiście, było tąpnięcie w ostatnich miesiącach, ale tak się nie dzieje. Europa ma świadomość, że każdy tyran, gdy osiąga sukces, to idzie dalej. Gdybyśmy nie odpuścili Krymu w 2014 r., to nie byłoby 2022 r. Czas działa na naszą korzyść. Ten rok to będzie przygotowanie Ukrainy do wojny. Gen. Załużny słusznie powstrzymywał prezydenta Zełenskiego przed ogłaszaniem kontrofensywy, za co został zdymisjonowany. Zachód musi zweryfikować swoje podejście. Dość ograniczeń i zasilania Ukrainy drogą kropelkową. Ukraina ma nie tylko prawo, ale i obowiązek uderzać na obiekty wojskowe na terenie Rosji. W przeciwnym wypadku Rosja będzie mieć mnóstwo czasu, by pustoszyć Ukrainę - dodał.

"Absolutny skandal". Generał Polko ostro ws. wydatków na obronność
18-04-2024 12:32

"Absolutny skandal". Generał Polko ostro ws. wydatków na obronność

Czy sposobem na pokonanie Władimira Putina może być przeniesienie do Ukrainy części amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego? Jak mówił w programie "Newsroom" WP Patrycjusz Wyżga trwają rozmowy na ten temat. - Z pewnością inwestycje zbrojeniowe w zachodniej Ukrainie to dobry pomysł, ale nie upierałbym się, czy ma to być kapitał amerykański, czy europejski - komentował gen. Roman Polko. - Podobnie, jak inwestycje w Polsce, czy też uruchomienie potencjału przemysłowego, którym dysponuje Europa. Poniżej 2 proc. PKB na własne bezpieczeństwo w trzecim roku wojny to jest absolutny skandal. Kraje zachodniej Europy w epoce zimnej wojny wydawały 10 proc. PKB na własne bezpieczeństwo. Polska wydawała 15 proc. Nowoczesna i bogata Europa musi przestawić się na produkcję uzbrojenia i mocniej wesprzeć Ukrainę. Budowanie fabryk w owładniętej wojną Ukrainie to pomysł możliwy do realizacji, ale czy dobry na zakończenie wojny? Nie jestem przekonany. Na prawdziwe inwestycje w Ukrainie pewnie jeszcze przyjdzie czas, choć w zachodniej Ukrainie można to robić - dodał były wojskowy.

Generał oburzony po decyzji MON. "Smród się roznosi"
30-03-2024 15:38

Generał oburzony po decyzji MON. "Smród się roznosi"

Nie milkną echa odwołania gen. Jarosława Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu. Były dowódca jednostki GROM gen. Roman Polko skrytykował sposób, w jaki resort obrony narodowej informuje o sprawie opinię publiczną. - Lepiej to wszystko załatwiać dyskretnie, a nie w taki sposób, że smród się roznosi - że tak się wyrażę - po całej Europie - powiedział wojskowy.

d3qsmz0
Dla sztabowców to był szok: "To teraz kapral będzie sam decydował?!"
12-03-2024 07:38

Dla sztabowców to był szok: "To teraz kapral będzie sam decydował?!"

Polscy piloci latają F-16, czołgiści "ujeżdżają" abramsy, łączność przestała być problemem. To jednak nie przeskok technologiczny - choć nie sposób go przecenić - był najważniejszą zmianą, która dokonała się w ciągu 25 lat od wstąpienia Polski do NATO. Tą była zmiana mentalności żołnierzy.

Gen. Polko o trudnej sytuacji obronnej. Mówi o "rozliczeniu"
26-02-2024 11:17

Gen. Polko o trudnej sytuacji obronnej. Mówi o "rozliczeniu"

Metro w Warszawie nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Nie da ochrony ludziom w razie ataku. W głównych polskich miastach brakuje infrastruktury, która zapewniłaby schronienie - mówił w poniedziałek w Studiu PAP b. dowódca GROM gen. Roman Polko.

Wykluczenie Węgier z NATO? Gen. Polko: "Orban jawnie wspiera terrorystę Putina"
06-01-2024 15:03

Wykluczenie Węgier z NATO? Gen. Polko: "Orban jawnie wspiera terrorystę Putina"

Władimir Putin chciałby doprowadzić do przerwy w działaniach wojennych - uważa gen. Roman Polko w rozmowie z portalem Wprost. I wskazuje w jakim celu miałoby się to stać. - Nie miałbym nic przeciwko wykluczeniu Węgrów z NATO, bo Orban jawnie wspiera terrorystę Putina - dodaje Polko.

"Ofensywa nigdy się nie zaczęła". Gen. Polko zaskakująco o Ukrainie
03-11-2023 14:53

"Ofensywa nigdy się nie zaczęła". Gen. Polko zaskakująco o Ukrainie

Dowódca armii ukraińskiej gen. Wałerij Załużny przyznał w wywiadzie dla "The Economist", że do przełamania pata na froncie, potrzeba przełomu technologicznego. - Gen. Załużny mówi to, by uzyskać wsparcie technologiczne z Zachodu. To, czego naprawdę potrzebuje Ukraina, to nie tyle nowa technologia oscylująca w kierunku Gwiezdnych Wojen, tylko coś, co istnieje, czym dysponuje Rosja. To środki rakietowe średniego i dalekiego zasięgu oraz lotnictwo. Ofensywa w mojej ocenie nigdy się nie rozpoczęła - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko. Trudno mówić o ofensywie, kiedy nie można budować dwu- czy trzykrotnie większej przewagi, gdy jest się nastawionym na działania wroga, który dominuje w powietrzu. Ta ofensywa przebiegała przede wszystkim w głowach polityków. To oni wywierali presję na wojska. Ona była też w głowach ludzi, którzy dostarczali sprzęt z Zachodu. Ukraina potrzebuje czasu, żeby zbudować potencjał do skutecznej kontrofensywy. To czas potrzebny na wygenerowanie sił, przeszkolenie ludzi i zgranie związków taktycznych, by działania były prowadzone zgodnie ze sztuką wojenną. Patrząc na Ukrainę i tzw. kontrofensywę, to popełniła ona dokładnie ten sam błąd, który popełniła Rosja na początku wojny pod Kijowem. Ze względu na dążenia Putina przeprowadzono działania, które nie były odpowiednio przygotowane i stąd klęska Rosji pod Kijowem - dodał były dowódca jednostki Grom.

Problemy ukraińskiej armii. Trzy ważne aspekty
03-11-2023 14:05

Problemy ukraińskiej armii. Trzy ważne aspekty

Główny dowódca ukraińskiej armii gen. Wałerij Załużny przyznał wprost, że obecnie Ukraina nie ma szans na wygranie wojny z Rosją. - Gen. Załużny chce poprzez tego typu wypowiedzi, by Zachód nie zrezygnował z pomocy i by ta pomoc deklarowana była równoznaczna z rzeczywistą. Chce też pokazać, jakim zagrożeniem jest opóźnione przekazywanie zaopatrzenia. Na chwilę obecną Ukraina nie jest w stanie zbudować przewagi. Po pierwsze: to brak lotnictwa. Po drugie: brak środków rakietowych średniego i dalekiego zasięgu. Po trzecie: brak żołnierzy. Ukraina nie dokona rewolucji w armii w ciągu kilku miesięcy. Wielu ludzi już straciła, a przeszkolenie młodych, którzy nie byli szkoleni jako rezerwiści w sowieckiej armii, zajmie trochę czasu. Budowa armii, w której każdy żołnierz myśli, a nie w takim stylu, w którym żołnierz jest mięsem armatnim, a dowódca jest wyższą klasą - jak w putinowskiej armii - zajmuje trochę czasu - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko. - Gen. Załużny zrobił bardzo dobrze. Nie ma co zaklinać rzeczywistości. Na chwilę obecną potrzebne jest bardziej intensywne działanie na głębokim zapleczu wroga o charakterze dywersyjnym. Dobrze, że generał to zauważa i dobrze, by przyjęli to politycy w Ukrainie. Nabrał doświadczenia bojowego, przyznał się do błędów, a to oznacza, że będzie potrafił wyciągnąć wnioski - dodał były dowódca jednostki Grom.

d3qsmz0
Przełomowa decyzja ws. MIG-ów? Gen. Polko mówi wprost
21-03-2023 10:29

Przełomowa decyzja ws. MIG-ów? Gen. Polko mówi wprost

Samoloty MiG-29 to w tej chwili najlepsze co możemy dać Ukraińcom - przyznał na antenie Wirtualnej Polski generał Roman Polko. Były dowódca jednostki GROM ocenił, że samoloty mogą pomóc w odcięciu drogi lądowej na Krym i utrudnieniu dostarczania zaopatrzenia dla rosyjskich sił. W rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem w programie "Newsroom WP" generał mówił też, na czym polega solidarność państw NATO. - My przekazujemy MiGi, które sami dostaliśmy za darmo od Niemiec wiele lat temu. Sprzęt, który przekazujemy, jest użyteczny na polu walki. My wykorzystujemy ten czas na przeskok technologiczny. Zamiast go utylizować - oddajemy do walki, a sami szykujemy się na to, co będzie za pięć lub dziesięć lat - mówił generał Polko. - Ze względu na współpracę z USA mamy dostęp do najnowocześniejszych technologii. Ono nie idzie tylko w kierunku tego, że kupujemy, ale także sami produkujemy niektóre komponenty - dodał były dowódca jednostki GROM.

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"
10-02-2023 14:36

Ofensywa dyplomatyczna. "To musi irytować Rosjan"

Wołodymyr Zełenski odwiedził kilka krajów europejskich. Po wizytach w zachodnich stolicach, spotkał się w Rzeszowie z Andrzejem Dudą. - To ma ogromne znaczenie. Prezydent Duda od początku wojny utrzymuje kontakt z prezydentem Zełenskim. To, że prezydent Zełenski jest mocny, wiąże się ze wsparciem choćby od polskiego prezydenta. To wszystko spowodowało, że narodził się charyzmatyczny lider, który potrafi prowadzić swój kraj do realizacji niemożliwej misji pokonania Rosjan. Ta wojna dyplomatyczna jest kluczowa, także z myślą o przyszłości. To rola lidera, który myśli przyszłościowo. Przy Putinie takiego perspektywicznego myślenia jest niewiele. Teraz jest myślenie o tym, jak uratować własną skórę. To świetne przyjęcie, które Zełenskiemu zgotowali liderzy całej Europy poza jedynym Orbanem, który wpisuje się w narrację kremlowską, pokazuje, że Zachód jest zjednoczony jak nigdy dotąd. Prezydent Zełenski prowadzi ofensywę dyplomatyczną w taki sposób, że Zachód jest scalony. To musi irytować władzę na Kremlu - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca GROM.

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"
10-02-2023 14:14

Mobilne krematorium. "Putin się nie waha"

Siły Zbrojne Ukrainy informują, że Rosjanie ustalili mobilne krematorium w obwodzie zaporoskim. Czy Putin chce w ten sposób zacierać ślady po rosyjskich stratach? - Putin w tej wojnie utracił tylu żołnierzy, ilu rok temu liczyła polska armia. Te straty są ogromne. Początkowo byli to Azjaci, którymi Rosjanie się nie przejmowali. Teraz będą ginąć też ci z dużych miast. W dłuższej perspektywie może to zmienić podejście społeczeństwa do władzy kremlowskiej, zwłaszcza, że nie widać sukcesów. Raczej będzie to mozolna ofensywa, na spodziewanych kierunkach oraz próba okrążenia zgrupowań ukraińskich, by opanować Donbas na czas przerwy, która jest bardzo potrzebna Rosji, do odbudowy armii. Putin nie ma szacunku do własnych żołnierzy. Nigdy nie decydowałem się, by wysyłać ludzi nieprzygotowanych na działania związane z narażeniem życia. To pokazuje różnice w mentalności. Putin w trosce o własny los nie waha się, by poświęcić kolejne tysiące rosyjskich obywateli, by ginęli... no właściwie nie wiadomo w imię czego - komentował w programie "Newsroom" WP gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.

Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników
10-02-2023 13:00

Problemy Wagnerowców. Gen. Polko wspomina polskich najemników

Według rosyjskich niezależnych mediów Grupa Wagnera kończy z rekrutowaniem więźniów. - Niektórym wydawało się, że bandyta będzie chętnie prowadził działania. Otóż nie! To są zazwyczaj słabi ludzie, którzy mają problemy sami ze sobą - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca jednostki wojskowej GROM. - Podobny eksperyment był w polskiej armii w poprzedniej epoce. To najgorszy gatunek żołnierza, który rozbijał morale pozostałych i wprowadzał więcej destrukcji niż czegoś nowego. Żołnierz, który dążył do zdobycia alkoholu, a gdy przychodziły trudne sytuacje, chował się i wystawiał kolegów. W dawnej Jugosławii mieliśmy takich żołnierzy. Szybko wysłaliśmy ich do kraju, pozbyliśmy się ich z jednostki. Tego typu zdegenerowani ludzie nie sprawdzają się w zespołach, gdy braterstwo broni jest kluczowe. Rosja potrzebuje czasu, by przebudować armię. Ma armię feudalną, z minionej epoki, z przestarzałym systemem dowodzenia oraz z generałami, takimi jak Gierasimow, którzy lepiej znają się na tym, czy żołnierz jest ogolony niż na żołnierce - dodał.

Zmiany na szczycie w rosyjskiej armii. "Upadło morale"
12-01-2023 14:17

Zmiany na szczycie w rosyjskiej armii. "Upadło morale"

Szef rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walerij Gierasimow został dowódcą połączonego zgrupowania wojsk biorących udział w inwazji w Ukrainie. O czym świadczą kolejne zmiany głównodowodzących w Rosji? Patrycjusz Wyżga pytał o to w programie "Newsroom WP" gen. Romana Polko, byłego dowódcę GROM. - Zwycięskiego zespołu się nie zmienia - ironizował gen. Roman Polko. Ci generałowie są rotowani nawet co kilka miesięcy czy co kilka tygodni. Tak jakby zmiana dowódcy mogła odwrócić losy wojny, a tak się nie dzieje. W całej armii rosyjskiej nie tylko upadło morale, ale jest rywalizacja bandyckich grup, jak wagnerowcy, z żołnierzami, którzy byli szkoleni od podstaw. Putin wrzuca już wszystkie zasoby, by zmienić przebieg wojny, ale nie sądzę, by to coś dało. Degradacja Siergieja Surowikina świadczy o tym, że nawet temu bandycie nie udało się zrealizować celów Putina. Widać, że Rosja ma problem i nie potrafi znaleźć recepty na to, by przejąć inicjatywę na polu walki - dodał gen. Polko.

d3qsmz0
Wizyta prezydenta we Lwowie. "Polska w awangardzie"
12-01-2023 13:22

Wizyta prezydenta we Lwowie. "Polska w awangardzie"

Prezydent Andrzej Duda odwiedził we wtorek Lwów i zapowiedział, że Polska przekaże Ukrainie czołgi Leopard. - Polska jest w awangardzie jeżeli chodzi o wsparcie Ukrainy. Stąd bardzo gorące przywitanie pana prezydenta i pokazanie wdzięczności Ukraińców wobec Polski za pomoc od pierwszych dni wojny - komentował w programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM. - Polska zdecydowała się na Abramsy i na czołgi K2. To skupianie się na polskim bezpieczeństwie. Ukraińcy wiedzą, czego chcą. Proszą o 300 czołgów i o uzbrojenie, które pomoże im przeprowadzić skuteczną kontrofensywę. Realizują to na południu i wschodzie Ukrainy. Czołgi są im potrzebne, by odbić uderzenia idące w kierunku Słowiańska i Krematorska - dodał.
Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład
12-01-2023 11:28

Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład

"Mógł zrobić sobie krzywdę". Takim komentarzem gen. Romana Polko "Fakt" opatrzył zdjęcie premiera ze strzelnicy. Były dowódca GROM stwierdził, że Mateusz Morawiecki niewłaściwie trzymał broń. Premier zareagował na to pisząc, że chętnie wybierze się na strzelnicę z gen. Polko. - Myślę, że w tej chwili są świetni operatorzy w jednostce GROM, którzy mogą przeszkolić pana premiera ze strzelania. Nie tylko z broni strzeleckiej, ale chociażby z granatników. Mam nadzieję, że pan premier będzie lepiej wyszkolony niż Komendant Główny Policji. Sam pan premier ma dystans do siebie i podchodzi do budowania umiejętności strzeleckich w pozytywny sposób. Daje dobry przykład, że nigdy nie jest za późno, by zająć się kwestiami bezpieczeństwa - mówił gen. Polko w programie "Newsroom WP". - Rekomendowałbym panu premierowi, by pojechał do jednostki GROM, na poligon. Jest tam cały wachlarz uzbrojenia. GROM-owcy są tak nauczeni, że jak ktoś robi błędy, to nieważne czy jest to prezydent czy premier, zwracają uwagę. Nie zapomnę spadochroniarza, który powiedział mi, że nie będę już robił skoków turystycznych i każdy skok będzie zadaniem. Dzięki moim mistrzom z GROM-u miałem możliwość skakać razem z Felixem Baumgartnerem - wspominał gen. Polko.

Putin powołuje bandytów i najemników. Gen. Polko: "Masowy pobór ośmieszył drugą armię świata"
15-11-2022 13:39

Putin powołuje bandytów i najemników. Gen. Polko: "Masowy pobór ośmieszył drugą armię świata"

Władimir Putin podpisał dekret nowelizujący przepisy o służbie wojskowej. Będą mogli odbywać ją również Rosjanie z obywatelstwem innych krajów. Czy Putin będzie chciał zaciągać do wojska każdego kogo się da? O to Agnieszka Kopacz-Domańska pytała w programie "Newsroom" WP gen. Romana Polko, byłego dowódcę GROM. - W zasadzie już to robił, nie podpisując dekretu. Widać, że odniósł ogromną porażkę. Ma mnóstwo grup najemników pod różnymi nazwami. To w istocie zbrodniarze, którzy wchodzili w lukratywne interesy w Afryce. Tu mają po drugiej stronie zdeterminowanych Ukraińców i już takich sukcesów nie odnoszą. Wypuszczają bandytów i aresztantów. Człowiek, który siedział w więzieniu w Rosji za przestępstwa nagle znalazł się na wojnie w Ukrainie. Masowy pobór również nie przyniósł żadnego sukcesu, wręcz ośmieszył tę drugą największą armię świata. To brzmi wręcz jak oksymoron, bo ta armia pokazała swoją niemoc. Ten pobór też pokazał jak kiepsko jest to zorganizowane i jaki chaos panuje w Rosji. Nieprzypadkowo są tendencje do zamrożenia wojny, by to podwórko uporządkować. Dekretami Putin tej wojny nie wygra. Wojnę wygrywa się na polu walki, a pod względem militarnym Ukraina ma przewagę. Rosja ma przewagę w tym sensie, że uderza rakietami, które mają zasięg większy niż ukraińskie środki rażenia i uderza w ośrodki cywilne, a Ukraina nie takiej terrorystycznej strategii nie przyjmuje do prowadzenia wojny - stwierdził gen. Roman Polko. Agnieszka Kopacz-Domańska przytoczyła historię o rosyjskim żołnierzu, który groził bronią Ukraince i żądał otwarcia sejfu, który okazał się być robotem kuchennym. Jak takie ośmieszanie żołnierzy rosyjskich wpływa na ich morale? - To też pokazuje okrucieństwo samego Putina. On ma nędzę i biedę we własnym kraju, ludzi zacofanych cywilizacyjnie. Najgorsze jest to, że tych ludzi mami obietnicami wzbogacenia się pod warunkiem, że pojadą na wojnę. Na wojnie to mięso armatnie, bo tak traktuje tych ludzi z republik bliskich Azji, wysyła, by ginęli. Zgadzam się, że Ukraina przy wsparciu Zachodu wygrywa prawdą tę wojnę propagandową. Pokazuje prawdziwe obrazki z wojny. To nie jest tak, jak podczas II wojny światowej. Widzimy na żywo jacy agresorzy mordują, rabują i gwałcą Ukraińców. Śmieszą obrazki złodziei, którzy kradną lodówki, pralki i myślą, że robot kuchenny jest sejfem. Nietzsche powiedział kiedyś, że nie bronią, a śmiechem się zabija - dodał gen. Polko.

Putin gra na czas? Gen. Polko o pięcie achillesowej Rosji
15-11-2022 12:08

Putin gra na czas? Gen. Polko o pięcie achillesowej Rosji

Rosja straciła Chersoń. W programie "Newsroom WP" gen. Roman Polko, były dowódca GROM, ocenił, że Putin dąży do zamrożenia konfliktu. - Putin w tej chwili utracił zdolności do prowadzenia większych operacji zaczepnych. Zrezygnował z Chersonia, bo kierunek odeski jest całkowicie nierealny. Próbuje uzyskać zdobycze w obwodach ługańskim i donieckim, ale tak naprawdę jego marzeniem jest, by te tereny zatrzymać, zamrozić konflikt i wygrać dla siebie czas, który pozwoli mu odbudować zdolności bojowe i planować kolejne operacje. Strategia skoku na Ukrainę i połknięcia jej w całości przegrała definitywnie. Putin zdaje sobie z tego sprawę, ale nie zrezygnował z odcinania Ukrainy jak salami, czyli najpierw Krym, a teraz lądowe połączenie z Krymem, bo to w tej chwili posiada oraz dodatkowe zdobycze w obwodzie ługańskim i donieckim. Pewnie też przy wsparciu konformistów z Europy Zachodniej, którzy głoszą wspaniałe wartości. Prowadzi wojnę propagandową, by udawać gołąbka pokoju, mówić o rozejmie, a w istocie przygotowywać kolejną wojnę - ocenił gen. Roman Polko. - To zmiana strategii wymuszona tym, że ta niezwyciężona armia została pokonana na polu walki. Ostatnie uderzenie, które przeprowadziła Rosja, to nawet nie na oddziały walczące, ale niszczenie infrastruktury krytycznej. To zbrodnie wojenne. To niedopuszczalne, by niszczyć elektrownie i miejsca poboru wody, bo to w istocie ludobójstwo i mordowanie cywili. Putin zdaje sobie sprawę, że jego logistyka padła, a ukraińska dzięki wsparciu Zachodu ma się dobrze. Ukraina przejęła inicjatywę. Obawia się, że kolejne tereny mogą być odbijane. Myślę, że najbardziej obawia się uderzenia, które odcięłoby drogą lądową do Krymu. Mówiąc o zdobyciu Krymu, to wcale nie trzeba tam wchodzić, tylko odciąć linie logistyczne, czyli uderzyć w tę piętę achillesową Rosji. Zniszczenie Mostu Kerczeńskiego i zdobycie Melitopola to cel, który przybliżyłby Ukrainę do ciosu w samo serce Putina, bo wiadomo, że Krym to coś, co w 2014 r. przysporzyło mu poparcia Rosjan i punktów procentowych - stwierdził gen. Roman Polko.

Raman Pratasiewicz uderza w Polskę? Generał Roman Polko nie ma wątpliwości
04-06-2021 09:45

Raman Pratasiewicz uderza w Polskę? Generał Roman Polko nie ma wątpliwości

Nie milkną echa "wywiadu" w państwowej telewizji białoruskiej, jakiego udzielił działacz opozycyjny Raman Pratasiewicz. Według gen. Romana Polko, byłego szefa jednostki specjalnej GROM, słowa Pratasiewicza zostały wymuszone przez służby bezpieczeństwa. - Jest torturowany psychicznie i fizycznie - ocenia gen. Polko w rozmowie z Wirtualną Polską.

d3qsmz0
d3qsmz0
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj