Gen. Polko o trudnej sytuacji obronnej. Mówi o "rozliczeniu"
Metro w Warszawie nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Nie da ochrony ludziom w razie ataku. W głównych polskich miastach brakuje infrastruktury, która zapewniłaby schronienie - mówił w poniedziałek w Studiu PAP b. dowódca GROM gen. Roman Polko.
26.02.2024 | aktual.: 26.02.2024 12:28
Zapytany w Studiu PAP, w jakim stanie jest obecnie obrona cywilna w Polsce, gen. Polko odpowiedział, że w pierwszej kolejności rozliczyłby "wszystkich szefów obrony cywilnej za zaniechania".
- Za to, że na tych stanowiskach, różnego rodzaju sztabach kryzysowych i innych tworzono synekury, a nie prace dla urzędników, którzy wiedzą jak chronić lokalną ludność - powiedział.
Według niego, jest "mnóstwo zaniechań, pozornych działań i zero konkretu". - Słyszymy zapewnienia, że mamy metro w Warszawie, i że tam się może schronić. Tylko że to metro nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Budując takie duże inwestycje powinno się czynić wszystko, aby spełniały wymogi związane z bezpieczeństwem - zaznaczył.
Zaoszczędzono na filtrach
Na pytanie o kijowskie metro, które służy jako schronienie dla mieszkańców, były dowódca GROM odpowiedział, że podstawowa różnica polega na głębokości - metro warszawskie jest płytkie. Dodał również, że podczas budowy metra w Warszawie "zaoszczędzono na urządzeniach filtro-wentylacyjnych, wszystkich dodatkowych instalacjach, które tworzyłyby z niego skuteczną ochronę na wypadek ataku na Warszawę, który mógłby nastąpić".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gen. Polko ocenił, że metro co prawda może zapewnić "niewielką ochronę przed odłamkami", ale nie jest zbudowane w sposób, który zapewniałby "mocną skorupę i chroniłby ludzi wewnątrz". Zaznaczył, że nie zapewniono ochrony przed takimi czynnikami jak skażenie terenu czy broń chemiczna, a także brakuje podstawowych elementów logistycznych - zmagazynowania jedzenia, toalet, czy odpowiedniej rotacji powietrza.
Metro nie spełnia wymogów
- To metro po prostu nie spełnia wymogów ochrony. (...) W ogóle w głównych polskich miastach brakuje infrastruktury, która zapewniałaby schronienie dla ludności. Chronienie się w piwnicach, takich obiektach, to tak na prawdę narażanie samego siebie na śmierć pod gruzami - ocenił gen. Polko.
Na pytanie, jak powinna zostać zorganizowana obrona cywilna, gen. Polko odpowiedział, że pracę trzeba rozpocząć od samych podstaw. Jednym z elementów powinno być prawo, które uzależniałoby wydanie pozwolenia na powstanie nowych obiektów od spełnienia przez nie wymogów infrastruktury, która dałaby bezpieczeństwo mieszkańcom w razie ataku.
Gruntowne zmiany
Gen. Polko zaznaczył również, że brakuje edukacji w zakresie obrony cywilnej. Przywołał przykład Szwecji, gdzie przepisy i procedury dotyczące obrony cywilnej są na bieżąco uaktualniane i szeroko komunikowane lokalnej społeczności. Dodał, że chodzi o jasne wytyczne, jak należy się zachować w razie danego zagrożenia.
W połowie lutego szef MSWiA Marcin Kierwiński w TVN24 przekazał, że trwają prace nad projektem ustawy o ochronie ludności. Zapowiedział, że w marcu przedstawione zostaną "zaawansowane założenia do ustawy lub ustawa".
Czytaj także: