Zachodnie wojska w Ukrainie? Wskazał "czerwone linie"
Prezydent Francji Emmanuel Macron nie wyklucza wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy. Niedawno ponownie podniósł tę kwestię w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem "The Economist". Gen. Roman Polko był pytany w programie "Newsroom WP" o potencjalne "czerwone linie", po przekroczeniu których mogłaby nastąpić taka interwencja. - Przede wszystkim klęska Kijowa na szerokim froncie - przełamanie, po którym Rosjanie zajęliby Kijów; dołączenie Białorusi do wojny; użycie taktycznej broni nuklearnej. Jest wiele takich linii, które spowodują reakcje sojuszu NATO. Nie możemy pozwolić Putinowi, by pokonał Ukrainę i wzbogacił się jej zasobami - stwierdził wojskowy.