Miniony tydzień był symboliczny. Doszło w nim do dwóch wydarzeń, które pokazały, jak wrażliwym politycznie obszarem stało się w Polsce wszystko, co dotyczy energetyki. I nie powinny tego przesłonić sejmowe fajerwerki, w które będzie obfitował tragikomiczny finał trzeciego rządu Mateusza Morawieckiego oraz powstanie gabinetu Donalda Tuska - pisze dla Wirtualnej Polski prof. Antoni Dudek.