Krzysztof Szczucki w Wirtualnej Polsce powiedział, że Jarosław Kaczyński “dał zadanie - 40 proc. w wyborach parlamentarnych”. - Czy taki wynik jest w ogóle realny do osiągnięcia? - pytała swojego gościa Agnieszka Synakowska w programie “Newsroom”. - To wydaje się trudne do osiągnięcia, tym bardziej, że wyraźnie widać, iż część dawnych wyborców Prawa i Sprawiedliwości popiera w tej chwili Konfederację, czy partię Grzegorza Brauna - zauważył dr Jan Maria Jackowski, były senator Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem analityka politycznego, "40 proc. to przekaz propagandowy". - To nierealne z wielu powodów, ale głównie przez jakość rządów Prawa i Sprawiedliwości, w wielu środowiskach prawicowych ocenianą negatywnie - dodał dr Jackowski. Jak wymienił, do głównych zarzutów bardziej radykalnych środowisk należy uległość PiS wobec Ukraińców, polityka covidowa czy nieudolność w negocjacjach z Unią Europejską.
Rozmówca Agnieszki Synakowskiej mówił, że PiS, aby przejąć władzę po kolejnych wyborach parlamentarnych, musi znaleźć sobie koalicjanta. - Chętniej widziałby go w PSL-u. Pytanie, czy PLS zdobędzie wystarczające poparcie, żeby po wyborach razem z PiS-em zrobić koalicję i czy PSL chciałby taką koalicję stworzyć - stwierdził były parlamentarzysta. Dr Jackowski wyjaśnił, że PSL jest podzielony i nie ma zgodności co do ewentualnej współpracy w Prawem i Sprawiedliwością.