Nagłe spotkanie "koalicji chętnych". Wiadomo, kto reprezentuje Polskę
We wtorek o godzinie 12 premier Donald Tusk weźmie udział w spotkaniu "koalicji chętnych", a o godz. 13 będzie uczestniczył w spotkaniu w formacie Rady Europejskiej - przekazał rzecznik rządu Adam Szłapka.
Rzecznik rządu poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o dwóch spotkaniach premiera Donalda Tuska, zaplanowanych na wtorkowe popołudnie - "koalicji chętnych" i RE. Co istotne, na godzinę 12 zaplanowane było posiedzenie rządu.
Nagłe spotkanie przedstawicieli tzw. koalicji chętnych odbędzie się dzień po rozmowach na linii USA-Ukraina w Waszyngtonie, w których uczestniczyli również europejscy liderzy: szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premier Włoch Giorgią Meloni oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. W rozmowach nie uczestniczył jednak przedstawiciel Polski.
Ostatnie rozmowy przedstawicieli "koalicji chętnych" miały miejsce w niedzielę - dzień przed szczytem w USA i dwa dni po rozmowach na Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce. W wideokonferencji wziął udział minister Sikorski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kluzik-Rostkowska wytknęła Nawrockiemu. "Pozwoli nabrać powagi"
Polityczna burza wokół spotkań
Nie ustaje polityczna burza wokół tego, kto powinien był reprezentować Polskę podczas poniedziałkowych rozmów w Waszyngtonie z udziałem Wołodymyra Zełenskiego, Donalda Trumpa i europejskich przywódców. Prezydent Karol Nawrocki i jego otoczenie przekonują, że był to format 'koalicji chętnych', w której to rząd reprezentuje Polskę". Z kolei otoczenie premiera Donalda Tuska stoi na stanowisku, że to prezydent powinien był polecieć do USA. W rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślał, że takie było stanowisko strony amerykańskiej, a rozmowy przedstawicieli "koalicji chętnych" miały miejsce w niedzielę.