Sterczewski ukarany. Za nieobecność w Sejmie

Na posła Franciszka Sterczewskiego została nałożona przez władze klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej kara finansowa za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniach Sejmu - poinformował PAP rzecznik klubowej dyscypliny poseł Tomasz Nowak. Sterczewski w tym czasie był uczestnikiem flotylli, która płynęła z pomocą dla Strefy Gazy.

WARSAW, MAZOVIA, POLAND - 2025/10/08: Polish member of Parliament Franek Sterczewski addresses the media on the Flotilla participants' return. Pro-Palestinian supporters gathered at Chopin Airport to welcome the four Polish participants of the Global Sumud Flotilla recently deported from Israel. Ewa Jasiewicz, Nina Ptak, Polish MP Franek Sterczewski, and Palestinian Omar Faris were detained by Israeli forces in international waters and later transferred to Athens, Greece, before returning home. The flotilla, one of the largest with over 40 vessels, aimed to deliver aid to Gaza and challenge Israel's naval blockade, which many international observers consider a violation of international law. (Photo by Neil Milton/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Franciszek Sterczewski
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

- Każdy poseł, który nie uczestniczy w posiedzeniach Sejmu i nie został usprawiedliwiony, w sensie takim, że nie przedstawił formalnego usprawiedliwienia, podlega karze finansowej - powiedział PAP rzecznik dyscypliny klubowej Tomasz Nowak. Taka kara, dodał, została więc nałożona na posła Franciszka Sterczewskiego, bo nie usprawiedliwił on swojej nieobecności w Sejmie od września, gdy był uczestnikiem flotylli z pomocą dla strefy Gazy.

Sterczewski promował siebie? "Tylko to zostało z tej misji"

Sterczewski "rozczarowany" Sikorskim

Polacy: Omar Faris, Nina Ptak, poseł Franciszek Sterczewski i brytyjska dziennikarka polskiego pochodzenia Ewa Jasiewicz, znajdowali się w grupie ponad 470 osób z 47 państw biorących od pierwszych dni września udział w Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która kierowała się do Strefy Gazy. Morski konwój humanitarny został przechwycony w ubiegłym tygodniu w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych przez izraelską marynarkę wojenną. Przejęto 42 statki, a ich załogi sprowadzono do Izraela, zatrzymano i deportowano.

Po wylądowaniu w środę w Warszawie poseł Sterczewski stwierdził, że jest, wraz z pozostałą trójką, rozczarowany postawą szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Pytał m.in., dlaczego w czasie, kiedy uczestnicy Flotylli robili wszystko, żeby "zakończyć ludobójstwo", zwrócić uwagę świata na to, co tam się dzieje, szef MSZ "bagatelizował sytuację".

Jak zaznaczył, nie oczekuje od Sikorskiego dymisji, a "natychmiastowej zmiany polityki rządu polskiego". - Oczekujemy, żeby minister Sikorski nie wystawiał nam rachunków za to, że staramy się robić wszystko, co w naszej mocy jako cywile, jako aktywiści. Oczekujemy, że skoro Sikorski potrafi wypominać Putinowi jego zbrodnie wojenne, oczekujemy, żeby był konsekwentny i takie same zbrodnie, albo jeszcze gorsze wypominał Benjaminowi Netanjahu - dodał poseł.

Sikorski kpił ze Sterczewskiego

W czasie trwania misji flotylli minister Sikorski na portalu X opublikował sondę, w której zapytał odbiorców, czy "jeśli obywatel RP, nawet poseł, wielokrotnie ostrzegany, udaje się w rejon wojny", to państwo polskie powinno pokryć koszty ewakuacji, czy odzyskać koszty ewakuacji. Sikorski nawiązywał w ten sposób do udziału Sterczewskiego w inicjatywie.

Sterczewski odpowiedział wówczas Sikorskiemu wpisem na X: "Jako poseł mam obowiązek być tam, gdzie łamane są prawa człowieka. Ty też Radku, prywatnie pomagałeś Ukrainie i chwała Ci za to. Polacy są solidarni z Palestyną. Liczę, że rząd RP także stanie po stronie tych, którzy chcą zakończyć to ludobójstwo, zamiast wystawiać im rachunki".

W czwartek Sikorski spotkał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Nie wiadomo, czy rozmawiali o pośle Sterczewskim.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. W Strefie Gazy pozostaje obecnie 47 izraelskich zakładników. Według armii co najmniej 20 z nich wciąż żyje. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad ok. 67 tys. Palestyńczyków.

Agencja Reutera, powołując się na źródła, podała, że podpisanie porozumienia dotyczącego pierwszej fazy planu mającego zakończyć wojnę w Strefie Gazy ma odbyć się w czwartek. Walki między Izraelem a Hamasem powinny zostać przerwane po złożeniu podpisów.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Opublikowano nagranie
Polscy strażnicy graniczni zaatakowani w Gruzji. Opublikowano nagranie
Sprawa Volodymyra Z. Wicepremier uważa, że Polska nie powinna go wydać
Sprawa Volodymyra Z. Wicepremier uważa, że Polska nie powinna go wydać
Spięcie w programie na żywo. Poszło o posła Sterczewskiego
Spięcie w programie na żywo. Poszło o posła Sterczewskiego
Nagroda Nobla dla Trumpa? Rosja byłaby "za"
Nagroda Nobla dla Trumpa? Rosja byłaby "za"
Blackout w Kijowie. Wielu rannych w nocnym ataku Rosji
Blackout w Kijowie. Wielu rannych w nocnym ataku Rosji
Ocenili działania  Żurka. Polacy podzieleni w sondażu
Ocenili działania Żurka. Polacy podzieleni w sondażu
Porozumienie Izraela i Hamasu. Polska zadowolona z postępów
Porozumienie Izraela i Hamasu. Polska zadowolona z postępów
Mentzen zarzucił Sikorskiemu chamstwo. Zareagował rzecznik MSZ
Mentzen zarzucił Sikorskiemu chamstwo. Zareagował rzecznik MSZ
Wybuchy i pożar na Bielanach. Tragiczny finał akcji ratunkowej
Wybuchy i pożar na Bielanach. Tragiczny finał akcji ratunkowej
Dramat w Krośnie. Dwa ciała w mieszkaniu
Dramat w Krośnie. Dwa ciała w mieszkaniu
Kijów odzyskał 23 dzieci. Wywieziono je wcześniej przez Rosjan
Kijów odzyskał 23 dzieci. Wywieziono je wcześniej przez Rosjan
Ukraina grozi Rosji. Po nocnym zmasowanym ataku
Ukraina grozi Rosji. Po nocnym zmasowanym ataku