franciszek sterczewski

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz domaga się przeprosin od posła KO Franciszka Sterczewskiego za jego wypowiedź na temat śmierci polskiego żołnierza na granicy z Białorusią, która zdaniem szefa MON jest nieprawdziwa i niedopuszczalna.

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego odrzuca oskarżenia posła KO Franciszka Sterczewskiego, twierdząc, że żołnierze działają w zgodzie z procedurami. Sterczewski zasugerował, że brak cywilnych procedur mógł przyczynić się do tragedii na granicy polsko-białoruskiej. "Skandaliczna wypowiedź! Nie do przyjęcia i kłamliwa" - pisze BBN.

Polityka to sztuka odczytywania emocji społecznych. I nie chodzi o to, by im ulegać, ale skutecznie je rozgrywać, wywoływać albo dostosowywać do nich swój przekaz. Politycy i formacje, które gubią ten słuch, tracą. Obserwując ostatnie działania polityków KO można odnieść wrażenie, że może to czekać tę partię. A mocnym tego przykładem jest wypowiedź Jana Grabca na temat Franciszka Sterczewskiego - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz P. Terlikowski.

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.15).

- Szkoda, że z jednej strony, jeśli staramy się jako Polska być oskarżycielem wobec Putina i bardzo słusznie, to minister Sikorski będąc adwokatem Netanjahu, osłabia w ten sposób naszą linię - ocenił poseł KO Franciszek Sterczewski. Stwierdził także, że kara od klubu KO za nieobecność na posiedzeniu Sejmu to "przykry żart".

- Traktujemy tu wiele tematów z powagą i szczerze mówiąc, to po pana odpowiedzi mnie zatkało - mówiła na antenie TVN24 Anita Werner. W ten sposób dziennikarka skomentowała słowa swojego gościa Jana Grabca, który porównał misję uczestników flotylli Sumud do wakacji.

Poseł Franciszek Sterczewski został ukarany finansowo za nieobecność w Sejmie, gdy brał udział w akcji pomocy w Strefie Gazy. Temat wojny Izraela z Palestyńczykami wywołał również emocje na spotkaniu z Radosławem Sikorskim w Przemyślu - jedna z uczestniczek zaczęła krzyczeć w stronę ministra, że ten kłamie ws. Izraela. Z kolei NBP zaprezentował nowy banknot 20 zł.

Na razie szef MSZ Radosław Sikorski nie przewiduje rozmowy z posłem Koalicji Obywatelskiej Franciszkiem Sterczewskim nt. jego wyprawy do Strefy Gazy - przekazuje nam rzecznik resortu. Parlamentarzysta nie uprzedził o swoich planach klubu KO. Nie poniesie jednak z tego tytułu konsekwencji - dowiaduje się WP.

O to, czy państwo polskie powinno pokryć koszty ewakuacji obywateli RP, którzy - mimo ostrzeżeń - udali się w rejon wojny, zapytano w sondażu SW Research dla "Wprost". Wcześniej sondę na ten temat opublikował w mediach społecznościowych szef MSZ Radosław Sikorski, do czego z kolei odniósł się poseł Franciszek Sterczewski.

Do ostrej wymiany zdań w studiu TVN24 doszło między Michałem Wójcikiem z PiS a Robertem Biedroniem. Kością niezgody było zachowanie Franciszka Sterczewskiego, który został zatrzymany przez izraelskie służby.

Redakcja tygodnika "Polityka" stanowczo potępiła wpis prof. Jana Hartmana dotyczący udziału posła Franciszka Sterczewskiego w misji humanitarnej do Strefy Gazy. Felietonista życzył zatrzymanym pobytu w izraelskim więzieniu.

Politycy domagają się od polskiego MSZ stanowczej reakcji na bezprawne zatrzymanie posła Franka Sterczewskiego i innych obywateli. Ci byli na pokładzie statków wchodzących w skład Globalnej Flotylli Sumud (GSF), które płynęły w stronę Strefy Gazy. "Chciałbym, żeby wszyscy wiedzieli, że z Polakami się nie zadziera" - napisał Sławomir Mentzen.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że państwo polskie zapewni pomoc konsularną posłowi Franciszkowi Sterczewskiemu, który został zatrzymany przez służby Izraela. - Moim zadaniem nie jest oceniać jego motywacje, tylko zapewnić opiekę konsularną tak jak każdemu innemu obywatelowi w tej sytuacji - powiedział premier.