Ludzie Tuska hejtują Sterczewskiego, KO podzielona. "Boją się postawić Donaldowi"

Wbrew zapowiedziom klubu KO, poseł Franciszek Sterczewski został jednak ukarany za nieobecność w Sejmie z powodu wyprawy do Strefy Gazy. Czołowi ministrowie i współpracownicy premiera uderzają w klubowego kolegę, a młodsi posłowie KO - nawet jeśli myślą inaczej - boją się postawić. - Tusk ma o Sterczewskim złe zdanie, inaczej jego ludzie zostawiliby Franka w spokoju- słyszymy.

Donald Tusk, w tle Franciszek SterczewskiDonald Tusk, w tle Franciszek Sterczewski
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Mateusz Grochocki
Michał Wróblewski

Klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej jest podzielony w ocenie działań propalestyńskich własnego posła Franciszka Sterczewskiego. Młody polityk i aktywista półtora miesiąca temu zdecydował się wziąć udział w bardzo ryzykownej i niebezpiecznej misji do Strefy Gazy, za co dziś czołowi ministrowie rządu Donalda Tuska i najbliżsi jego współpracownicy krytykują go w mediach.

Natomiast młodsi politycy tej formacji boją się zabierać głos w tej sprawie - usłyszeliśmy nieoficjalnie. Powód? Z jednej strony po cichu popierają Sterczewskiego i sprzeciwiają się atakowaniu go przez starszych kolegów, a z drugiej - nie chcą narazić się wpływowym ministrom (spraw zagranicznych czy koordynatorowi służ specjalnych) i samemu premierowi. 

- Siemoniak czy Grabiec mówią to, co myśli o Sterczewskim Tusk. On Franka nieszczególnie ceni, to nie jest dla niego poważny gość - twierdzi jeden z partyjnych działaczy. 

Ale nie wyklucza jednocześnie, że - co ma być typowe dla Tuska - jeśli lider KO uzna, iż atakowanie Sterczewskiego może zaszkodzić wizerunkowo jego partii, to (podobnie jak to było w przypadku alkoholowej ciszy nocnej w Warszawie) zmieni zdanie i… stanie w obronie młodego polityka i aktywisty. 

W końcu jednak posłowi Sterczewskiemu - przy wsparciu władz - udało się wydostać z Izraela i wrócić do Polski. - Pan Sterczewski pojechał tam na własnym paszporcie, myśmy go ostrzegali, żeby tego nie robił, mówiliśmy, z jakimi konsekwencjami może się to wiązać. Ale on i jego koleżanki i koledzy, to zignorowali - wskazuje nasz rozmówca z MSZ. 

Dodaje: - Oni mogli wrócić do Polski już w piątek. Ale odmówili dobrowolnej deportacji. Zrobiliśmy, co mogliśmy, by wyciągnąć ich szybciej. 

Sytuacją miał być zirytowany sam Sikorski, który nie chce krytykować Izraela. W mediach społecznościowych uderzał w Sterczewskiego i wykpiwał jego działania. Sugerował, że poseł KO będzie musiał zwrócić polskiemu państwu koszty swojej ewakuacji. 

Te wypowiedzi - jak pisaliśmy w WP - wywołały mieszane uczucia w KO. Jedna z posłanek KO, w przeszłości również związana ze środowiskami aktywistów, powiedziała nam: - MSZ nie powinno tak podchodzić do sprawy. Radek Sikorski niepotrzebnie Franka tak paternalistyczne oceniał w mediach społecznościowych. To nie było poważne.

Inna rozmówczyni wskazywała na podział w ocenie Sterczewskiego w klubie KO: - Ilu ludzi, tyle zdań. Miał prawo podjąć taką decyzję. Pojechał tam w szczytnym celu. Niektórzy to doceniają, ale są u nas posłowie, którzy bardzo negatywnie oceniają to, co zrobił. Przecież mógł wybrać inne metody, posłowie mają różne sposoby działania. A on nikogo nie informował, sporo ryzykował.

Kara mimo wszystko

Co więcej, w kolegium klubu KO usłyszeliśmy, że mimo iż Sterczewski miał nie informować o swoich planach kierownictwa klubu (on sam twierdzi inaczej), to miał uniknąć kary. - Nie ma dziś woli, by go karać - przekazała nam w czwartek rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda. Niedługo po tym, Sterczewski dostał jednak karę za nieobecność.

Inna z rozmówczyń z klubu przyznała w rozmowie z WP: - Wszyscy się martwili w klubie o Franka, nawet jak uznawali, że to, co zrobił, było po prostu nie do końca mądre. Ale karać go za to? Już sama rozmowa o tym byłaby dalece kłopotliwa. Przecież jeszcze kilka dni temu jego życie mogło być zagrożone. Mógł nie wrócić w jednym kawałku i naprawdę - przyznam szczerze - brano to u nas pod uwagę. 

Mimo to - wbrew zapowiedziom - Sterczewski otrzymał z klubu KO karę finansową. Oficjalnie: za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu Sejmu. - Zgody na urlop nie uzyskał, wyjazd nie był konsultowany, to była jego własna inicjatywa - przekazał Wirtualnej Polsce szef klubu parlamentarnego KO Zbigniew Konwiński.

W kolejnych godzinach młodego posła atakowali i wykpiwali jego "koledzy" z KO - najbardziej wpływowi ministrowie. - To nie była misja humanitarna, tylko autopromocja - stwierdził w programie "Jeden na jeden" w TVN24 minister-koordynator ds. służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Udział Sterczewskiego we flotylli, która płynęła do Strefy Gazy, nazwał "lansowaniem się". 

Jeszcze ostrzej wypowiedział się szef kancelarii premiera Jan Grabiec.Nie nazywam tego misją, jak oglądaliśmy zdjęcia z łódek w Barcelonie, to bardziej przypominało wakacje niż misję - stwierdził również na antenie TVN24. Wyraził tym samym - jak twierdzą nieoficjalnie rozmówcy z KO - opinię swojego przełożonego, Donalda Tuska na ten temat. 

Sterczewski zarzuty odrzuca. - Takie komentarze to przepis na przegranie wyborów. Być może wtedy ich autorzy mieliby czas na spełnienie swojej fantazji o wakacjach w Barcelonie - skomentował słowa Grabca na antenie Wirtualnej Polski. Jak dodał: "jeśli wakacje, to wakacje z dronami". - A jeśli chodzi o zdjęcia - mogę pokazać, jak wygląda żagiel czy łódka po wybuchu granatu hukowego nad naszymi głowami - przyznał.

Słowa krytyki pod adresem Sterczewskiego zaskoczyły nawet dziennikarzy TVN24. Prowadząca rozmowę z Grabcem Anita Werner stwierdziła po jego słowach, że ją "zatkało", a Monika Olejnik przyznała, że "zmroziły ją" te słowa. Katarzyna Kolenda-Zalewska napisała na portalu X: "Wspaniały sygnał wysłała dziś Koalicja Obywatelska do swoich wyborców, zwłaszcza młodych. Nie warto być idealistą. Nie warto walczyć o swoje ideały. Zostaniecie napiętnowani i ukarani".

Jeden z polityków KO wskazuje: - Jeśli Tusk wyczuje, że temat się rozlał i szkodzi, to stanie w obronie Franka. 

Na razie jednak premier głosu w tej sprawie nie zabrał. 

W czasie trwania misji flotylli minister Sikorski na portalu X opublikował sondę, w której zapytał odbiorców, czy "jeśli obywatel RP, nawet poseł, wielokrotnie ostrzegany, udaje się w rejon wojny", to państwo polskie powinno pokryć koszty ewakuacji, czy odzyskać koszty ewakuacji. Sikorski nawiązywał w ten sposób do udziału Sterczewskiego w inicjatywie.

Sterczewski odpowiedział wówczas Sikorskiemu wpisem na X: "Jako poseł mam obowiązek być tam, gdzie łamane są prawa człowieka. Ty też Radku prywatnie pomagałeś Ukrainie i chwała Ci za to. Polacy są solidarni z Palestyną. Liczę, że rząd RP także stanie po stronie tych, którzy chcą zakończyć to ludobójstwo, zamiast wystawiać im rachunki".

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. W Strefie Gazy pozostaje obecnie 47 izraelskich zakładników. Według armii co najmniej 20 z nich wciąż żyje. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad ok. 67 tys. Palestyńczyków - zdecydowana większość to niewinni i bezbronni cywile.

Izraelskie siły zbrojne ogłosiły, że od południa w piątek (godz. 11 czasu polskiego) w Strefie Gazy obowiązuje zawieszenie broni, a wojska zostały wycofane do ustalonej linii znajdującej się wewnątrz tego terytorium. Hamas ma teraz 72 godziny na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie

Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Przeciek w sprawie Pokojowej Nagrody Nobla? Komitet reaguje
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Zwolnienia w administracji USA. Biały Dom pod presją
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Marcin Kulasek gotowy kandydować na lidera Nowej Lewicy
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Putin zmuszony odwołać szczyt. Nie było chętnych na spotkanie
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
Niemcy chcieli szkolić rosyjską armię. Plany były zaawansowane
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
KO przebija PiS. Konfederacja głównym rozgrywającym. Najnowszy sondaż
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
"Elita ma problemy". Szłapka odpowiada Bocheńskiemu ws. masła
Putin zapowiada nową strategiczną broń nuklearną
Putin zapowiada nową strategiczną broń nuklearną
USA: eksplozja w fabryce amunicji. Są ofiary i ranni
USA: eksplozja w fabryce amunicji. Są ofiary i ranni