Sikorski uderza w posła Sterczewskiego. Zamieścił sondę
Radosław Sikorski utworzył w mediach społecznościowych sondę, w której pyta internautów, czy państwo powinno "pokryć" czy "odzyskać" koszty ewakuacji "jeśli obywatel RP, nawet poseł, wielokrotnie ostrzegany, udaje się w rejon wojny". To wyraźne nawiązanie do polityka KO Franciszka Sterczewskiego, który jest na jednym ze statków płynących do Strefy Gazy.
Sterczewski znajduje się na statku, który wchodzi w skład Flotylli Global Sumud, zmierzającej z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy.
W ostatnich dniach poseł KO relacjonował swoją podróż w mediach społecznościowych."Przed chwilą zaatakowano statek pod polską banderą, na którym płynę. Dron uderzył bombą hukową w maszt. Wybuch był potężny, ale wszyscy są cali. Uszkodzony został tylko żagiel" - pisał.
Do sprawy w nietypowy sposób odniósł się Radosław Sikorski. "Jeśli obywatel RP, nawet poseł, wielokrotnie ostrzegany, udaje się w rejon wojny, to państwo polskie powinno: pokryć koszty ewakuacji czy odzyskać koszty ewakuacji" - zapytał na platformie X.
Sikorski utworzył sondę, w której każdy może oddać głos. Głosowanie ma potrwać 24 godziny i zakończyć się w piątek.
W środę MSZ wydało komunikat, w którym ostrzeżono Polaków przed wyjazdami do stref objętych działaniami wojennymi. "Polska służba konsularna nie jest w stanie pomóc naszym obywatelom w każdych warunkach" - podkreślono.
Atak dronów na flotyllę humanitarną do Gazy
W przedsięwzięciu wraz z posłem Sterczewskim biorą udział propalestyńscy aktywiści, m.in. szwedzka działaczka klimatyczna Greta Thunberg. Celem flotylli jest dostarczenie wsparcia humanitarnego do Gazy oraz "przełamanie izraelskiej blokady".
Dzień wcześniej izraelskie MSZ zapowiedziało, że nie dopuści, aby około 20 statków przełamało morską blokadę palestyńskiego terytorium. W oświadczeniu z Jerozolimy podkreślono, że to grupa "zorganizowana przez Hamas i służąca Hamasowi", odnosząc się do inicjatywy Globalnej Flotylli Sumud.
Źródło: x.com/WP Wiadomości