"Polityka" reaguje na wpis Hartmana. "Jest obcy naszym wartościom"
Redakcja tygodnika "Polityka" stanowczo potępiła wpis prof. Jana Hartmana dotyczący udziału posła Franciszka Sterczewskiego w misji humanitarnej do Strefy Gazy. Felietonista życzył zatrzymanym pobytu w izraelskim więzieniu.
Izraelska marynarka wojenna zatrzymała Flotyllę Sumud w nocy ze środy na czwartek. Składała się ona z około 40 łodzi i ponad 400 wolontariuszy pochodzących z 47 różnych krajów. Do zdarzenia doszło na wodach międzynarodowych, w odległości około 80 mil morskich od Strefy Gazy. Na pokładzie znajdowało się czterech Polaków, w tym poseł KO Franciszek Sterczewski.
Wydarzenie to wywołało szerokie reakcje, a jednym z najbardziej komentowanych głosów był wpis prof. Jana Hartmana, filozofa i publicysty tygodnika "Polityka".
Hartman w swoim wpisie w mediach społecznościowych ostro skrytykował udział Sterczewskiego w misji, określając ją jako "propagandową akcję nazistowskiej organizacji terrorystycznej Hamas". - Życzę polskim nazistom z hamasowskich kutrów, żeby posiedzieli sobie w jednym z cieplutkich więzień na pustyni Negew - napisał Hartman. Post szybko został usunięty.
Poseł Sterczewski zatrzymany. Nagrania z akcji armii Izraela
Tygodnik Polityka reaguje na wpis
Choć szybko usunięty, zdążył wywołać falę oburzenia wśród dziennikarzy i komentatorów. W odpowiedzi na reakcje opinii publicznej, redakcja tygodnika "Polityka" opublikowała oficjalne oświadczenie.
"Z zaskoczeniem i niesmakiem przyjęliśmy wpis prof. Jana Hartmana w mediach społecznościowych, w którym nasz felietonista życzy pobytu w izraelskim więzieniu polskiemu parlamentarzyście uczestniczącemu w rejsie flotylli humanitarnej. Redakcja tygodnika POLITYKA stanowczo odcina się i potępia komentarze o takim charakterze, nawet gdy ich autorami są współpracownicy pisma. Ton wpisu jest obcy naszym wartościom i nieakceptowalny bez względu na temat i barwy polityczne bohaterów" – czytamy w oświadczeniu.