Zakończone spotkanie "koalicji chętnych". Jest komunikat Sikorskiego

"Zakończyło się spotkanie zachodniej Koalicji Chętnych na rzecz Ukrainy przed jutrzejszymi rozmowami w Waszyngtonie. Podkreśliłem, że aby nastał pokój, trzeba wywrzeć nacisk na agresora, a nie na ofiarę agresji" - przekazał szef MSZ Radosław Sikorski.

Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa po zakończeniu spotkania podkreślił konieczność utrzymania jedności transatlantyckiej.

"Jak podkreśliłem dziś na spotkaniu Koalicji Chętnych, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia w sprawie zawieszenia broni, UE i USA muszą zwiększyć presję na Rosję. Należy uszanować suwerenne prawo Ukrainy do określania warunków pokoju" - przekazał Costa we wpisie na platformie X.

Prezydent Ukrainy przybył w niedzielę do Brukseli, gdzie wraz z szefową KE Ursulą von der Leyen wziął udział w wideokonferencji państw tworzących tzw. "koalicję chętnych". Otwierając spotkanie, prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił, że należy "utrzymać presję" na Władimira Putina.

W poniedziałek Zełenski razem z kilkoma przywódcami europejskimi uda się do Waszyngtonu, gdzie będzie rozmawiał z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Dotychczas swój udział w negocjacjach w Białym Domu potwierdzili: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premierka Włoch Giorgia Meloni i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.

W niedzielę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz był pytany przez dziennikarzy o to, kto będzie reprezentował Polskę podczas poniedziałkowych rozmów.

- Czy ktokolwiek z ośrodka prezydenckiego, pan prezydent bądź któryś z ministrów pojedzie do Waszyngtonu, to się okaże w ciągu najbliższych godzin - powiedział Leśkiewicz.

Więcej informacji podamy za chwilę