Motyka o związkach partnerskich. "Jasna deklaracja z naszej strony"
- My nie blokujemy ustawy o związkach partnerskich, jesteśmy gotowi do współpracy - powiedział w środę minister energii Miłosz Motyka (PSL). - Zresztą nie tylko jeśli chodzi o związki partnerskie, ale także jeśli chodzi o kwestie związane z odwróceniem wyniku politycznego działania TK w sprawie aborcji - dodał, mówiąc o możliwości "dogadania się z Lewicą".
W środę na antenie Radia ZET gościł minister energii Miłosz Motyka. Zapytany o to, czy możliwe jest porozumienie między Szymonem Hołownią a Prawem i Sprawiedliwością, odpowiedział przecząco. Dopytywany, czy jest przekonany co do lojalności marszałka Sejmu, potwierdził i dodał: - I jego środowiska politycznego. Myślę, że dotrzyma tej deklaracji, którą złożyliśmy wspólnie, startując w ramach Trzeciej Drogi.
Chwilę potem ludowiec przekazał: - Ja od kilku lat obserwuję sondaże, w których jest zadawane pytanie np. o Polskie Stronnictwo Ludowe - czy jest możliwa koalicja z PiS. Tam 80-90 proc. ankietowanych wskazuje na taką koalicję i nigdy do niej nie dochodzi - przekazał, dodając, że "to pokazuje pewną emocję społeczną wokół tego tematu".
- Natomiast dzisiaj widzimy, że z tymi, którzy są po prostu ludźmi niechętnymi do współpracy, raczej chętnymi do agresji i budowania polityki nienawiści, nie wchodzi się w żadną formę kohabitacji - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdemolowana wieża ratownicza w Mielnie. "Ponieśliśmy pewne straty"
Zabierając głos w temacie tego, czy koalicja przetrwa do następnych wyborów, powiedział, że koalicja "nie rozpadnie się". - Natomiast potrzebna jest konsolidacja wokół programu i o tym bardzo jasno mówił premier, że to wrażenie wynika z tego, że my koncentrujemy się, albo zbyt dużo uwagi przykładamy do pojedynczych spraw, które nas dzielą, a mamy mnóstwo tematów, które nas łączą - podkreślił.
Motyka: My nie blokujemy ustawy o związkach partnerskich
Pytany o "blokowanie ustawy o związkach partnerskich", Motyka przekazał: - My nie blokujemy ustawy o związkach partnerskich, jesteśmy tutaj gotowi do współpracy, zresztą nie tylko jeśli chodzi o związki partnerskie, ale także jeśli chodzi o kwestie związane z odwróceniem wyniku politycznego działania TK w sprawie aborcji. I tutaj jesteśmy w stanie dogadać się z Lewicą też na taką ustawę, która - mam nadzieję - uzyska podpis prezydenta. To jest jasna deklaracja z naszej strony - stwierdził.
- Nam jest bliskie stwierdzenie "status osoby najbliższej" i nazwa nie jest tak istotna jak rozwiązania, które mają usprawnić, ułatwić ludziom życie. Czekamy na tę ustawę - mówił i przyznał, że do końca kadencji zostanie uchwalona.
Czytaj też: