Trzaskowski kpi z Morawieckiego. "Jak można być tak głupim"

Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Błoniu nie gryzł się w język i wielokrotnie kpił ze swojego kontrkandydata Karola Nawrockiego, jak i byłego premiera Mateusza Morawieckiego. - Ja ostatnio słyszałem premiera Morawieckiego, który cały czas narzeka i cały czas próbuje opowiadać, jak w Polsce jest źle (...). On tylko i wyłącznie opowiadał, jak u nas jest źle. Jak może być tak głupim, żeby coś takiego wyczyniać - rzucił kandydat KO na prezydenta.

Trzaskowski kpi z Morawieckiego. "Jak można być tak głupim"Trzaskowski kpi z Nawrockiego. "Dyplomata nie ma nosić pralek"
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul
22

Kandydat KO Rafał Trzaskowski we wtorek odwiedził miejscowość Błonie. - Jesteśmy bezpieczni, dlatego że w momencie, kiedy inni się zastanawiali, co robić, my podejmowaliśmy decyzje, żeby się zbroić, żeby kupować sprzęt, żeby wzmacniać naszą armię i trzeba jasno mówić: robiły to wszystkie ostatnie rządy i za to należy się uznanie dla wszystkich rządów - mówił Trzaskowski.

- Można czasami było sprzęt kupować inaczej, trochę inny, ale to są wszystko didaskalia, ważne, że w tej sprawie wszyscy zgadzaliśmy się, że było porozumienie przez wiele, wiele lat - kontynuował.

W pewnym momencie Trzaskowski odniósł się do wystąpienia byłego premiera Mateusza Morawieckiego podczas Conservative Political Action Conference w Waszyngtonie. - Ja ostatnio słyszałem premiera Morawieckiego, który cały czas narzeka i cały czas próbuje opowiadać, jak w Polsce jest źle. To też jest ciekawe, bo chyba nikt, kto logicznie myśli, nie jest w stanie uwierzyć w to, że coś może się tak strasznego stać w rok, więc jeżeli on opowiada o tym, że tak jest źle, a był premierem przez tyle lat, to trochę się skarży sam na siebie - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Błąd Nawrockiego? "Lech Kaczyński przewraca się w grobie"

- Że tym razem go wpuścili na spotkanie, to i tak jest sukces. Nie musiał nikomu pokazywać na komórce swojej strony na Wikipedii - kpił Trzaskowski. Następnie odniósł się do jego wypowiedzi podczas konferencji. - Co on na tym spotkaniu mówił, bo to, że pluł na Tuska, to on to ma we krwi. On zaczął opowiadać o tym, że my nie mamy żadnej szansy rozwojowej. Zaczął opowiadać o tym, że nie mamy szans na to, żeby się rozwijała u nas sztuczna inteligencja. Przecież to jest strzelanie nam wszystkim w kolano. Opowiadanie takich rzeczy Amerykanom, zamiast im opowiadać, że jesteśmy dumnym, wspaniałym narodem, z faktycznym przemysłem, który się rozwija z genialnymi specjalistami, przygotowani do podboju świata, co jest prawdą - powiedział polityk KO.

- Przy okazji mógł sobie ponarzekać na Tuska, jak już musiał. To on tylko i wyłącznie opowiadał, jak u nas jest źle. Jak może być tak głupim, żeby coś takiego wyczyniać - rzucił kandydat KO na prezydenta.

- Słuchajcie wszyscy, cała ta czołówka pisowska i klaskali i tak nie rozumieli, co Trump mówi. Cokolwiek mówił, to oni klaskali, jak mówił, że niewiele więcej w Polsce potraficie robić, to oni też klaskali. Słyszeli Poland, to się cieszyli, bo niewiele rozumieli z tego, co tam się mówi - wyśmiewał dalej Trzaskowski.

- Na szczęście Radek Sikorski założył Nelsona, bo nagle wyszedł na tę samą scenę. No tego to oni się nie spodziewali. Okazało się, że jest ktoś, kto może mówić nie tylko w sposób zrozumiały, ale jeszcze mówić o interesach Polski, mówić o tym, że właśnie dowieźli drona, którego Irańczycy sprzedali Rosjanom, mimo że mówili zupełnie co innego. Oklaski. Nagle za coś konkretnego dla Radka Sikorskiego, dla polskiej delegacji. Uwaga! Dla premiera Tuska. Tego Bielan et consortes nie przewidzieli. Ciekawe, jak się czuli, chociaż to było po angielsku, więc nie zrozumieli - podsumował.

Wyśmiał Nawrockiego

Dalej Trzaskowski zaczął podkreślać kontakty międzynarodowe w kontekście bezpieczeństwa Polski. Tym samym pozwolił sobie, tym razem wyśmiać swojego kontrkandydata Karola Nawrockiego.

- Potrzebna jest przede wszystkim znajomość rzeczy, potrzebne jest doświadczenie. I tu naprawdę nie chodzi o to, kto zrobi więcej pompek i kto się więcej razy podciągnie. Tak się zastanawiam. Bo zawsze myślę, że przyjeżdża Trump, przyjeżdża Macron. Oni się nabijają z tego, że ja mówię po francusku. Nie ma się czym specjalnie chwalić, ale generalnie się przydaje, żeby się porozumieć z prezydentem Macronem. Rozmawialiśmy 45 minut i tak się zastanawiam, może rzeczywiście im się wydaje, że jak przyjeżdża Macron, to lepiej pompki przed nim zaczną robić, albo się podciągać - wyśmiewał Trzaskowski.

Tym samym odniósł się do wystąpień Karola Nawrockiego, który często publikuje zdjęcia z siłowni. Na jednym ze spotkań z wyborcami pochwalił się, ile wyciska na klatę. - Mój rekord to jest 152,5 kg, ale wtedy ważyłem 110 kilo. Teraz ważę 93-94, więc 130 kilo zawsze wycisnę - mówił.

- Nie wiem, czy by się jakoś specjalnie przejął tym, tylko dzisiaj, właśnie na tym polega wzmacnianie bezpieczeństwa, że my musimy mieć polityków, którzy nie mają kompleksów tak jak wy. Nie macie kompleksów. Wyście odjechali polskiej klasie politycznej. Na milę, na lata, na kilometry. Polskie społeczeństwo nie ma żadnych kompleksów. Młodzież nie ma żadnych kompleksów - zwrócił się do widowni prezydent KO.

Trzaskowski stwierdził, że "jak ktoś jest dyplomatą, to nie ma nosić pralek na plecach, tylko powinien się znać na stosunkach międzynarodowych i mówić w językach obcych". - Tu nie chodzi o to, że ktoś ma jakieś medale, przypinać do garnituru i się z tego powodu chwalić, bo są tacy, co znają wiele języków obcych i w żadnym nie mają nic do powiedzenia. Są tacy, co mają tytuły naukowe, tylko mało z nich wynika - dodał.

Spotkanie Macron-Trump. Trzaskowski komentuje

Kandydat KO na prezydenta odniósł się także do poniedziałkowego spotkania prezydenta Francji Emmanuela Macrona z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

- Ja tak obserwowałem wczoraj Macrona. Jak on rozmawiał z Trumpem, jak to zrobił umiejętnie. Doszedłem do wniosku, że nawet ważne jest to, żeby mieć polityków, którzy mają odrobinę dystansu, odrobinę poczucia humoru, luzu. To się też przydaje w relacjach międzynarodowych - powiedział Trzaskowski.

- Mistrzowie dystansu, mistrzowie luzu w polskiej polityce. Kaczyński. Morawiecki. Morawiecki ma tyle wdzięku, do roboty, ustawiony na tych wyjściowych parametrach. Nawrocki nie ma, ani krztyny tego, co najważniejsze empatii, umiejętności nawiązania kontaktu z kimś innym, dystansu - kpił dalej polityk Ko.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Tajemniczy siniak na dłoni Trumpa. Biały Dom zabrał głos
Tajemniczy siniak na dłoni Trumpa. Biały Dom zabrał głos
Opublikowano wyniki badań. Słowacy bardziej wierzą Putinowi, a Czesi?
Opublikowano wyniki badań. Słowacy bardziej wierzą Putinowi, a Czesi?
Kolejny ukłon Węgier wobec Putina. Chcą zmian ws. sankcji
Kolejny ukłon Węgier wobec Putina. Chcą zmian ws. sankcji
Kierowcy warszawskiej prokuratury oskarżeni. Wyrzucono ich z pracy
Kierowcy warszawskiej prokuratury oskarżeni. Wyrzucono ich z pracy
Media: Ukraina zgodziła się na umowę ws. minerałów
Media: Ukraina zgodziła się na umowę ws. minerałów
Strzelali do rybaków na jeziorze Rudolfa. Wiele ofiar
Strzelali do rybaków na jeziorze Rudolfa. Wiele ofiar
Nowe informacje ws. stanu zdrowia papieża. Watykan informuje
Nowe informacje ws. stanu zdrowia papieża. Watykan informuje
Trzaskowski: Jest europejski polityk, który umie postępować z Trumpem
Trzaskowski: Jest europejski polityk, który umie postępować z Trumpem
2024 YR4 zagraża Ziemi? Naukowcy zmienili zdanie
2024 YR4 zagraża Ziemi? Naukowcy zmienili zdanie
Do Trzaskowskiego zwróciła się posłanka. "Żona panu nie powiedziała?"
Do Trzaskowskiego zwróciła się posłanka. "Żona panu nie powiedziała?"
Chcą odwołania minister za słowa o "polskich nazistach". Wiadomo, kiedy
Chcą odwołania minister za słowa o "polskich nazistach". Wiadomo, kiedy
Brutalnie gwałcił kobiety. Miesiącami siedziały w piwnicy
Brutalnie gwałcił kobiety. Miesiącami siedziały w piwnicy