Media: Ukraina zgodziła się na umowę ws. minerałów

O zgodzie ze strony Ukrainy ws. umowy dot. minerałów donosi we wtorek "Financial Times". Miało dojść do tego po tym, jak Waszyngton zrezygnował z najsurowszych żądań.

Media: Ukraina zgodziła się na porozumienie z USA ws. minerałów
Media: Ukraina zgodziła się na porozumienie z USA ws. minerałów
Źródło zdjęć: © PAP

Steve Witkoff, wysłannik prezydenta Trumpa na Bliski Wschód, informował w niedzielę, że spodziewa się, że USA podpiszą umowę w ciągu kilku najbliższych dni. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił pierwotną propozycję USA, ale teraz już się nie waha - dodał doradca. Przyjęcie umowy potwierdził też wysoki rangą ukraiński urzędnik w rozmowie z BBC. - Rzeczywiście uzgodniliśmy ją z wieloma dobrymi poprawkami i uważamy to za pozytywny wynik - stwierdził urzędnik.

Porozumienie o minerałach. Zapowiedzi Trumpa

W poniedziałek ukraińska wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna ogłosiła, że negocjacje Ukrainy z USA ws. umowy o surowcach mineralnych są na końcowym etapie. Także sam prezydent Donald Trump mówił tego dnia, że porozumienie o minerałach, którego Waszyngton domagał się od Kijowa, jest "bardzo blisko".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europa gotowa wysłać wojska na Ukrainę. "Polska mówi nie wyślemy"

We wtorek "Financial Times" podał, że po tym, jak Waszyngton zrezygnował z najsurowszych żądań, Ukraina zgodziła się na umowę ws. minerałów. W zaktualizowanej umowie wciąż brak ma być jednak jasnych gwarancji bezpieczeństwa.

"Kijów jest teraz gotowy do podpisania porozumienia w sprawie wspólnego rozwoju swoich zasobów mineralnych, w tym ropy i gazu, po tym, gdy USA zrezygnowały z żądań prawa do 500 mld dolarów potencjalnych dochodów z eksploatacji tych zasobów" - czytamy w "FT".

Porozumienie, do którego dotarła redakcja "FT", określane przez dziennik jako "ostateczne", datowane jest na 24 lutego. Według postanowień tam zawartych, planowane jest ustanowienie funduszu, do którego Ukraina wnosiłaby 50 proc. wpływów z "przyszłej monetyzacji" państwowych zasobów minerałów, w tym ropy i gazu, oraz powiązanej z tym logistyki. Fundusz ten miałby inwestować w projekty w Ukrainie.

Umowa wyklucza zasoby mineralne, które już zasilają ukraińską kasę rządową, co oznacza, że nie obejmowałaby działalności Naftohazu lub Ukrnafty, największych ukraińskich producentów gazu i ropy.

Według informacji ukraińskich urzędników, porozumienie w sprawie minerałów zostało już zatwierdzone przez ministrów sprawiedliwości, gospodarki i spraw zagranicznych. Wyrazili oni oczekiwanie, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nadchodzących tygodniach uda się do Białego Domu, gdzie odbędzie się ceremonia podpisania dokumentu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Biały Dom o "wielkiej szansie" dla Ukrainy

Wcześniej Zełenski poinformował, że odmówił podpisania dokumentu, ponieważ nie zawierał on żadnych gwarancji bezpieczeństwa USA dla Ukrainy.

Na pierwotną odmowę ukraińskiego przywódcy Trump zareagował złością. Według mediów Waszyngton wywiera presję na Kijów, by przyjąć porozumienie, grożąc m.in. zablokowaniem dostępu ukraińskiego wojska do systemu łączności satelitarnej Starlink.

Przedstawiciele Białego Domu konsekwentnie przedstawiali dotąd umowę jako "wielką szansę" dla Ukrainy i gwarancję długofalowego zaangażowania USA w dobrobyt tego kraju.

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (189)