prawo i sprawiedliwość(strona 60/97)

Kampanijna machina wyborcza rozpędziła się na dobre. Prawo i Sprawiedliwość jest świadome wagi majowych wyborów prezydenckich. I zaczyna mobilizację swoich struktur. Z tego powodu partia Jarosława Kaczyńskiego po południu organizuje specjalne posiedzenie klubu.

Były współpracownik Andrzeja Dudy nie ustaje w krytyce sztabu prezydenta. - Ta kampania wygląda jakby PiS startowało w parlamentarnych - ocenił Marcin Mastalerek. Współtwórca sukcesu wyborczego z 2015 roku udzielił także kilku rad przed majową elekcją.

Na kilkanaście dni przed katastrofą Smoleńską w 2010 roku mogło dojść do politycznego trzęsienia ziemi. Założyciel i lider Prawa i Sprawiedliwości mógł zostać "zdetronizowany" przez jednego z członków jego ugrupowania. Teraz na łamach tabloidu wspomina tamten okres.

- Wielka konwencja prezydentowi nie była potrzebna - stwierdził Marcin Mastalerek. Były rzecznik PiS i jeden ze współautorów zwycięskiej kampanii Andrzeja Dudy z 2015 roku dodał, że "to dopiero początek kampanii wyborczej Andrzeja Dudy i jest po prostu słabo".

Andrzej Duda ruszył w kampanijny objazd po kraju. Podczas pierwszego przystanku w Łowiczu na prezydenta czekała grupa protestujących. Po wiecu grupa została wylegitymowana, a jeden z mężczyzn został zatrzymany. 65-latek wieczorem usłyszał zarzuty.

W środę urzędujący prezydent ujawnił swój sztab, który ma pomóc w walce o reelekcję. - To 3 miesiące ciężkiej pracy. Dziękuję wam za to, że chcecie podjąć ten wysiłek - zwrócił się do członków sztabu Andrzej Duda.

Kampania wyborcza nabiera tempa. W środę prezydent Andrzej Duda ujawni skład swojego sztabu wyborczego. To właśnie te osoby mają mu pomóc w walce o reelekcję.

Różnice zdań w obozie Zjednoczonej Prawicy narastają. Zareagował na nie wicepremier Jarosław Gowin, który apeluje o merytoryczną dyskusję po II turze wyborów prezydenckich. Prezes Porozumienia pochwalił także swoją zastępczynię.

Krystyna Szyszko, wdowa po byłym ministrze środowiska Janie Szyszko ujawniła nieznane dotąd kulisy rozgrywek w partii Prawo i Sprawiedliwość. Podczas sympozjum o ekologii w Toruniu powiedziała, że jej mąż miał zakaz występowania w TVP, a najgorsze ciosy dostawał od PiS i ważnych osób partii.

Tomasz Kaczmarek, szerzej znany pod pseudonimem agent Tomek, postanowił udzielić wywiadu. Wspomina w nim czasy gdy pracował w CBA. Były poseł PiS ujawnia metody stosowane przez ówczesne kierownictwo w walce z politycznymi przeciwnikami.

Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości przyjął w czwartek ustawę "dyscyplinującą sędziów". Za jej przyjęciem głosowało 234 posłów z partii Jarosława Kaczyńskiego. Zabrakło jednego - Jadwigi Emilewicz. Minister rozwoju wytłumaczyła tę "wpadkę" na Twitterze.

Sejm przyjął w czwartek ustawę "dyscyplinującą sędziów". "Za" nowelizacją głosowało 234 posłów. "Przeciw" było 211 parlamentarzystów. Wstrzymało się 9 osób. Teraz nowelizacja "Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw" trafi na biurko prezydenta.

Ustawa "dyscyplinująca sędziów" trafiła ponownie do Sejmu. W bloku głosowań posłowie PiS będą chcieli ją uchwalić i natychmiastowo wysłać do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy. Tymczasem ważny polityk partii rządzącej rzucił nowe światło na reformę systemu sprawiedliwości.

- Kancelaria Sejmu ma trudną sytuację, bo musi dochować staranności jeśli chodzi o przepisy - stwierdził Zbigniew Girzyński. Polityk Prawa i Sprawiedliwości ocenił także, że sędzia Paweł Juszczyszyn, który chciał zobaczyć podpisy na listach poparcia do KRS, to "coraz bardziej czynny polityk".

Prawo i Sprawiedliwość cieszy się niezwykłą popularnością. Świadczą o tym najnowsze wyliczenia - od momentu, gdy partia zaczęła wygrywać wybory, drastycznie wzrosła liczba członków ugrupowania. W ciągu 4 lat o 100 procent.

Mija już trzeci rok jak Stanisław Kogut, były senator PiS regularnie staje się bohaterem kroniki zatrzymań CBA. Wpływowy polityk nadal ma obrońców, którzy wierzą, że zarzuty i zatrzymanie to kara za kłótnie w partyjnej rodzinie.

Kolejne kłopoty szefowej małopolskiego oddziału PFRON. "Pani Marta M. w dniu dzisiejszym decyzją Prezesa Jarosława Kaczyńskiego została zawieszona w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości" - przekazał na Twitterze Krzysztof Sobolewski.

To nie jest typowy wywiad. Naprzeciw siebie usiadło dwóch prawników - praktyków. Radca prawny i były dziennikarz Tomasz Ejtminowicz rozmawia z prof. Marcinem Matczakiem. Obaj uważają, że sądownictwo musi przestać lekceważyć najważniejszego człowieka w sądzie - obywatela, który przychodzi tam po sprawiedliwość.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości został wybrany "Człowiekiem Roku" w plebiscycie "Gazety Polskiej". Jarosław Kaczyński po raz czwarty w historii pisma odbierze takie wyróżnienie.