Trwa ładowanie...
d3hqklb
Temat

odkrycie(strona 13/28)

Pies wytropił skarb na Dolnym Śląsku. Określono wartość sensacyjnego odkrycia
22-04-2022 14:56

Pies wytropił skarb na Dolnym Śląsku. Określono wartość sensacyjnego odkrycia

Nawet 2,8 mln zł – tyle może być wart średniowieczny skarb odkryty w niewielkiej wsi na terenie Dolnego Śląska. Tamtejsza policja uczestniczyła w czynnościach po odkryciu glinianego naczynia pełnego starych monet. Trwają ich badania, ale już wiadomo, że takiego znaleziska nie było w Polsce od ponad 100 lat. Za przypadkowym odkryciem stoi pies, który odkopał skarb w trakcie spaceru leśnymi ścieżkami. Właściciele psa natychmiast zgłosili odkrycie. Monety prawdopodobnie pochodzą z początku XIII wieku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że są to w większości dobrze zachowane brakteaty wybite w ówczesnych mennicach na terenie Brandenburgii, Saksonii lub Śląska. O sensacyjnym odkryciu poinformował Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. W badaniach uczestniczą także eksperci z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Do sprawy odniosła się dolnośląska policja, która podkreśliła rekordową wartość średniowiecznego skarbu. Funkcjonariusze poinformowali też, że monety posiadają rangę zabytku archeologicznego. W związku z tym są własnością Skarbu Państwa i trafią w najbliższym czasie do jednego z muzeów. Zgodnie z obowiązującym prawem każde tego typu znalezisko należy niezwłocznie zgłosić właściwym organom. Przywłaszczenie odkrytego zabytku jest przestępstwem.

Dzieci Inków pod wpływem substancji psychoaktywnych składane w ofierze. Tajemnicze odkrycie w Peru
21-04-2022 12:00

Dzieci Inków pod wpływem substancji psychoaktywnych składane w ofierze. Tajemnicze odkrycie w Peru

zwaną capacocha. Podczas rytuału Inkowie składali w ofierze dzieci i młode kobiety. Wierzono, że pomoże to zapobiec trzęsieniom ziemi, erupcjom wulkanów czy suszom. Hiszpańscy kronikarze wspominali, że ważne jest, aby dzieci przybyły szczęśliwe na spotkanie z bogami. Być może dlatego właśnie, ofiary przed śmiercią żuły liście koki i były odurzane podczas ceremonii o nazwie ayahuasca. Inkowie mogli świadomie wykorzystywać odurzające właściwości ayahuaski, aby zmniejszyć stany lękowe i depresyjne dzieci podczas wejścia na szczyt wulkanu, gdzie składano je w ofierze. Ayahuasca to rytuał, podczas którego podaje się psychodelik zażywany w formie napoju. Najczęstszą kombinacją roślin, którą stosują południowoamerykańscy szamani do przyrządzenia wywaru jest Banisteriopsis caapi oraz Psychotria viridis lub Diplopterys cabrerana, zawierające DMT - potężną substancję psychoaktywną powodującą silne doświadczenie, które obejmuje wyraźne zmiany percepcyjne, euforię, intensywne efekty wizualne i halucynacje. Stosowanie ayahuaski w celach magicznych znane jest od tysięcy lat.

700-letni statek handlowy pod ulicami Tallina. Wyjątkowe odkrycie podczas budowy
21-04-2022 09:52

700-letni statek handlowy pod ulicami Tallina. Wyjątkowe odkrycie podczas budowy

To sensacja archeologiczna prosto ze średniowiecza. Podczas prac budowlanych w Tallinie, stolicy Estonii, dokonano wyjątkowego odkrycia. Pod ulicami miasta odnaleziono statek z XIII wieku, który należał do Ligi Hanzeatyckiej – potężnej sieci handlowej rozciągającej się od Anglii po Rosję w czasach średniowiecza i na początku ery nowożytnej. Statek został znaleziony 1,5 metra pod ziemią, w pobliżu portu w Tallinie i dawnego ujścia rzeki Härjapea, a datowanie drewna pomogło w ustaleniu wieku wraku. Statek pochodzi z 1298 roku. - Ma 24 metry długości i 9 metrów szerokości. Deski są nienaruszone do trzech metrów od dna statku - powiedział archeolog Mihkel Tamme, który opublikował w sieci zdjęcia z prac archeologicznych. - Znaleźliśmy materiał wełniany używany do pakowania, narzędzia i fragmenty średniowiecznych skórzanych butów - dodał. Ten wspaniale zachowany statek jest niezwykle rzadkim odkryciem. Poza nim wcześniej odkryto tylko jeden statek należący do Ligi Hanzeatyckiej, Bremen Cog, znaleziony w Niemczech w 1962 r. Estońskie odkrycie jest w jeszcze lepszym stanie. W najbliższym czasie wrak zostanie przeniesiony z placu budowy do muzeum morskiego lub do obszaru ochrony wraków w Zatoce Tallińskiej, by umożliwić wznowienie prac budowlanych.

Sensacja archeologiczna na Śląsku. Odkrycie sprzed 2,6 tys. lat
19-04-2022 14:33

Sensacja archeologiczna na Śląsku. Odkrycie sprzed 2,6 tys. lat

To unikat i prawdopodobnie najstarsze takie odkrycie na tych ziemiach. Podczas badań w rejonie podbielskich Kobiernic i Porąbki archeolodzy odkryli wyroby z brązu i żelaza. Według Bogusława Chorążego z Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej pochodzą one sprzed 2600 lat i mogą być to najstarsze przedmioty na tych ziemiach. W trakcie prac odkryto tu kilkadziesiąt wyrobów z brązu i żelaza datowanych na okres wczesnej epoki żelaza (750–400 p.n.e.). Prehistoryczne skarby mają niezwykle istotną wartość naukową. Odkryto między innymi zapinki, szpile, bransolety spiralne i naszyjniki, a także grzywny żelazne, które były importowane z obszarów dorzecza górnego Dunaju i górnego Renu. Na ziemiach polskich, a także na terenie Europy Środkowej zabytki te występują sporadycznie. Były produkowane na obszarze górnodunajsko-reńskich ośrodków produkcyjnych, leżących na terenie dzisiejszej Szwajcarii, Lotaryngii, Alzacji i Bawarii. Odkrycie wskazuje być może na funkcjonowanie ważnego szlaku komunikacyjnego, który mógł przebiegać doliną rzeki Soły. Niewykluczone jest, że łączył on tereny dorzecza Dunaju z obszarami położonymi na północ od Karpat. Prace w rejonie podbielskich Kobiernic i Porąbki trwały dłuższy czas, jednak dopiero niedawno eksperci ze Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego Szaniec 1863 poinformowali o swoich znaleziskach. Będzie je można oglądać w Muzeum Historycznym w Bielsku-Białej od 30 kwietnia.

Tajemniczy sarkofag w katedrze Notre-Dame. Wkrótce dowiemy się, co skrywa
19-04-2022 12:14

Tajemniczy sarkofag w katedrze Notre-Dame. Wkrótce dowiemy się, co skrywa

Tajemniczy sarkofag znaleziony w paryskiej katedrze Notre-Dame wkrótce zostanie otwarty. O odkryciu informowaliśmy w Wirtualnej Polsce 16 marca. Podczas prac przygotowawczych do odbudowy starożytnej iglicy kościoła, po zniszczeniach spowodowanych pożarem w 2019 roku, robotnicy znaleźli dobrze zachowany ołowiany sarkofag zakopany 19 metrów pod ziemią. Prawdopodobnie pochodzi on z XIV wieku. Naukowcy zajrzeli już do jego wnętrza za pomocą kamery endoskopowej. Kolejnym krokiem będzie otwarcie sarkofagu i zbadanie jego zawartość. Badacze mają nadzieję na ustalenie płci i społecznej rangi zmarłego. Sarkofag, który ma 1,95 m długości i 48 cm szerokości, został wydobyty z katedry we wtorek 12 kwietnia, poinformował francuski Narodowy Instytut Badań Archeologicznych INRAP. Obecnie jest przetrzymywany w bezpiecznym miejscu i wkrótce zostanie wysłany do Instytutu Medycyny Sądowej w południowo-zachodniej Tuluzie, gdzie przeprowadzone zostaną badania.

d3hqklb
Tajemnicza skrytka w kościele we Włodawie. Dzisiaj jej zawartość to rzadkość
19-04-2022 09:57

Tajemnicza skrytka w kościele we Włodawie. Dzisiaj jej zawartość to rzadkość

W posadzce XVIII-wiecznego kościoła św. Ludwika we Włodawie w woj. lubelskim, znaleziono tajemniczą skrytkę. Po podniesieniu uchwytu przy pilastrze, w pobliżu chrzcielnicy, dostrzec można niewielką przestrzeń wypełnioną popiołem. Jest to tzw. sacrarium. W przeszłości było to specjalne miejsce, do którego trafiały zużyte podczas obrzędów liturgicznych resztki na przykład święconej wody czy popiołu ze spalonej waty, którą dokonywano namaszczeń. Sacrarium najczęściej znajdowało się w pobliżu ołtarza głównego, prezbiterium czy zakrystii i mogło mieć kształt małej chrzcielnicy, okienka wykutego w murze czy otworu w posadzce z przepuszczalnym spodem, np. piaskiem, żwirem. - We włodawskiej świątyni sacrarium występuje w formie najprostszej, czyli otworu w posadzce przy pilastrze na styku nawy prawej i prezbiterium – w pobliżu chrzcielnicy - tłumaczył Wirtualnej Polsce Paweł Wira, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. - Otwór przykryty jest kamienną płytką posadzkową, którą dyskretnie wyróżnia spośród pozostałych płytek posadzki metalowe kółeczko służące do jej podnoszenia – dodał konserwator. Dzisiaj sacraria są już rzadkością. Zniknęły po decyzjach podjętych na Soborze Watykańskim II.

Przypadkowe odkrycie na budowie pod Wągrowcem. Może pochodzić z czasów Bitwy pod Grunwaldem
15-04-2022 13:54

Przypadkowe odkrycie na budowie pod Wągrowcem. Może pochodzić z czasów Bitwy pod Grunwaldem

To może być średniowieczna sensacja archeologiczna z czasów Bitwy pod Grunwaldem. W Łeknie pod Wągrowcem (woj. wielkopolskie) przypadkowo dokonano niezwykłego odkrycia. W trakcie prac budowlanych w okolicy rynku natrafiono na dwa metalowe średniowieczne toporki. O nietypowym znalezisku na swoim profilu na Facebooku poinformował Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wągrowcu. Istnieje podejrzenie, że toporki mogą pochodzić z czasów Bitwy pod Grunwaldem. Konieczne są jednak dalsze badania potwierdzające prawdziwość tych informacji. Pracami zajmują się m.in. eksperci z Muzeum Regionalnego w Wągrowcu, którzy wstępnie oszacowali, że toporki pochodzą z XV-XVI w. Już wcześniej w Łeknie odkryto okucia starych pasów oraz monety. Prace powoli przenoszą się w kierunku rynku, który stanowi najstarszą część tego wielkopolskiego miasteczka. Niebawem możemy dowiedzieć się o kolejnych wyjątkowych odkryciach.

Kalendarz Majów powstał dużo wcześniej, niż sądzono. Sensacyjne odkrycie w Gwatemali
15-04-2022 09:29

Kalendarz Majów powstał dużo wcześniej, niż sądzono. Sensacyjne odkrycie w Gwatemali

To odkrycie to prawdziwy skarb. Poznaliśmy nową datę. Archeolodzy w Gwatemali ujawnili najstarsze dowody istnienia kalendarza Majów. Okazuje się, że jest on starszy o ponad 1000 lat od dotychczasowego rekordzisty. Fragment kalendarza Majów odkryto na starożytnym mezoamerykańskim malowidle ściennym, które kiedyś zdobiło ścianę świątyni w fundamentach piramidy Las Pinturas, w San Bartolo. Pod czarną kropką i ciągłą linią na muralu widać ślady głowy zwierzęcia – to symbole przedstawiające “7 jeleni”, jeden z 260 dni kalendarza Majów. Odkrycie jest bardzo rzadkim przykładem wyraźnego hieroglificznego dnia w roku, który został zapisany między 200 a 300 r. p.n.e. Malowidło jest więc ponad tysiąc lat starsze, niż inne oznaczenia kalendarzowe znalezione dotychczas w Gwatemali. Naukowcy podejrzewają jednak, że kalendarz był używany na długo przed zapisaniem tej jednej daty. Piramida Las Pinturas w San Bartolo kryje w sobie kilka warstw historii cywilizacji Majów, z których każda ułożona jest jedna na drugiej, sięgając około 800 lat p.n.e.

Gotycka sensacja w gdańskim kościele. Dominikanin: elektryzujące odkrycie
14-04-2022 14:53

Gotycka sensacja w gdańskim kościele. Dominikanin: elektryzujące odkrycie

To perła architektury gotyku i sensacyjne odkrycie w centrum Gdańska. W kościele pw. św. Mikołaja dokonano aż dwóch wyjątkowych odkryć. Podczas prac polegających na usunięciu wtórnych tynków z kaplicy pw. Świętego Józefa w południowej nawie świątyni, odnaleziono relikt dawnej klatki schodowej, prowadzącej w średniowieczu na lektorium oraz zachowane na ścianach historyczne, wielobarwne polichromie. Jak zaznacza w rozmowie z Wirtualną Polską o. Michał Osek, przeor dominikanów w Gdańsku, jest to, na obszarze Polski, odkrycie elektryzujące. Dotychczas można się było tylko domyślać, gdzie się takie schody znajdowały i jak w rzeczywistości wyglądały. Z kolei ukryte pod warstwami farb polichromie pochodzą z okresów zarówno gotyckiego barokowego, jak i neogotyckiego. - To są kolory, których dzisiaj byśmy się pewnie bali używać w kościele. Intensywne czerwienie, głębokie odcienie niebieskiego, żółcie i kontrastująca z tym biel. Okazuje się, że ludzie średniowiecza takich kolorów się nie bali. – podkreślił o. Osek. Polichromię wyróżnia niezwykle rzadki typ przedstawienia Chrystusa i Maryi z wstawiennictwem za grzesznikami. Do tej pory w całej Polsce znane były tylko trzy takie przykłady. Prace konserwatorskie w kościele św. Mikołaja trwają już kilka lat. Jest to jedyna świątynia w centrum Gdańska, która nie została zniszczona podczas II wojny światowej. Średniowieczny obiekt wciąż skrywa masę nieodkrytych jeszcze skarbów. W 2018 roku w wielu miejscach kościoła popękały filary, sklepienia oraz posadzka nawy bocznej, przez którą wchodziło się do środka. Świątyni groziło zawalenie. Kościół został wówczas zamknięty i pozostawał niedostępny dla wiernych przez kolejne 22 miesiące. Dziś dominikanie pragną oddać do użytku całą świątynię i przywrócić wiernym niezwykłą, barwną przestrzeń. Wymaga to jednak dużego wkładu finansowego. W związku z tym dominikanie zachęcają wszystkich zainteresowanych do wsparcia zbiórki na renowację świątyni. Wpłat można dokonywać na dane: Klasztor Dominikanów, ul. Świętojańska 72, Gdańsk, 50 1140 1065 0000 3926 9300 1019, tytułując przelew: kaplica gotycka.

Życie na Ziemi zaczęło się dużo wcześniej, niż sądzono. Przełomowe odkrycie naukowców
14-04-2022 11:55

Życie na Ziemi zaczęło się dużo wcześniej, niż sądzono. Przełomowe odkrycie naukowców

To może być przełomowe odkrycie. Nowe badania ujawniły, że pierwsze ślady życia na Ziemi pojawiły się co najmniej 3,75 miliarda lat temu. To około 300 milionów lat wcześniej, niż dotychczas sądzono. Odkrycie opiera się na badaniach mikroskamieniałości w skale wielkości pięści, którą znaleziono w Quebecu w Kanadzie. Dzięki szczegółowej analizie jej wiek oszacowano w przedziale od 3,75 do 4,28 miliarda lat. W trakcie badań zespół z University College London (UCL) odkrył we wnętrzu skały złożoną strukturę – łodygę z równoległymi gałęziami po jednej stronie, mającą prawie centymetr długości. Naukowcy twierdzą, że chociaż niektóre struktury mogły powstać w wyniku przypadkowych reakcji chemicznych, "podobny do drzewa" pień z równoległymi gałęziami był najprawdopodobniej pochodzenia biologicznego. - Oznacza to, że życie mogło rozpocząć się zaledwie 300 milionów lat po uformowaniu się Ziemi. Z geologicznego punktu widzenia jest to szybkie, około jednego obrotu Słońca wokół galaktyki - zaznaczył główny autor badań, dr Dominic Papineau z wydziału Nauk o Ziemi UCL. To sensacyjne doniesienia, bo jeżeli życie pojawiło się na naszej planecie stosunkowo szybko, w odpowiednich warunkach, to zwiększa to prawdopodobieństwo istnienia życia także na innych planetach.

d3hqklb
Sensacyjne odkrycie na Wawelu. To na 99 proc. grób króla Jana Olbrachta
14-04-2022 10:09

Sensacyjne odkrycie na Wawelu. To na 99 proc. grób króla Jana Olbrachta

To niemal pewne. Na Wawelu odkryto grób sprzed ponad 500 lat, który ma należeć do króla Jana Olbrachta. W rozmowie z Wirtualną Polską, Konserwator Zabytków Wzgórza Wawelskiego i dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej, potwierdził wcześniejsze doniesienia. Według badaczy odnaleziona podczas prac konserwatorskich krypta zawiera szczątki polskiego króla. - Członkowie komisji wiedzieli, że krypta musi się znajdować gdzieś w tej kaplicy - mówił. - Po zdjęciu posadzki, pod południową ścianą kaplicy, pojawiło się kamienne sklepienie krypty, którą zidentyfikowano jako prawdopodobną kryptę, gdzie pochowano króla Jana Olbrachta. Prowadzi do niej niewielki otwór, prawdopodobnie wykonany przypadkowo przy okazji budowy ołtarza w XVIII wieku. Jak zaznacza dyrektor, trumna jest zachowana w dobrym stanie, chociaż swoim kształtem nie przypomina znanych nam dziś, nowożytnych trumien. Jest ona raczej wydrążonym kawałkiem drewna, w którym spoczęło ciało króla. Prace konserwatorskie w kaplicy wciąż trwają, a kolejne kroki mają na celu dokładniejsze zbadanie wnętrza krypty poprzez wprowadzenie do niej kamery endoskopowej. Badacze nie mogą otworzyć trumny. - Jest to pewnego rodzaju wyzwanie, ponieważ nie należy burzyć panujących wewnątrz warunków mikroklimatycznych. To jest dość skomplikowany proces, on na pewno jeszcze potrwa. Tu wymagana jest przede wszystkim rozwaga, zwłaszcza w tak wyjątkowym miejscu, jakim jest Katedra.

Nietypowe odkrycie na budowie w Sulęcinie. Tego eksperci się nie spodziewali
13-04-2022 12:39

Nietypowe odkrycie na budowie w Sulęcinie. Tego eksperci się nie spodziewali

Na budowie nowego osiedla w Sulęcinie (woj. lubuskie) przypadkowo dokonano nietypowego odkrycia. Podczas prac ziemnych, na terenie, na którym położona miała być nowa kanalizacja, znaleziono fragmenty muru miejskiego i elementy, które na pierwszy rzut oka wydawały się być niewybuchami. Prace wstrzymano, a na miejsce błyskawicznie wezwano służby i ekspertów. To, co wyglądało na wojenne niewybuchy, w rzeczywistości okazało się być składzikiem butelek likieru jałowcowego Steinhäger. O niezwykłym odkryciu poinformowało Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza. Na znalezisko natrafiono ok. dwóch metrów pod ziemią. Butelki wypełnione niemieckim alkoholem ułożone były jedna na drugiej i spędziły pod ziemią kilkadziesiąt lat. Zdjęcia z odkrycia opublikowano w mediach społecznościowych. Znalezisko wywołało duże zainteresowanie internautów. Na koniec eksperci z muzeum zażartowali, że "z takiego wykopu nikt nie zejdzie o własnych nogach".

Gigantyczna kometa zmierza w kierunku Ziemi. “To wierzchołek góry lodowej”
13-04-2022 10:29

Gigantyczna kometa zmierza w kierunku Ziemi. “To wierzchołek góry lodowej”

To kosmiczna rekordzistka. Teleskop Hubble’a zarejestrował prawdziwą megakometę. Obiekt ma niemal 130 km szerokości i masę ponad 500 bilionów ton. Kometa, nazwana C/2014 UN271 (Bernardinelli-Bernstein), została odkryta po raz pierwszy w 2010 roku, ale jej niesamowita wielkość została potwierdzona dopiero teraz. Jej jądro jest około 50 razy większe, niż jądra większości znanych komet i jest największe, jakie NASA kiedykolwiek widziała. Dla porównania, jej jądro zmieściłoby 30 Pałaców Kultury i Nauki postawionych jeden na drugim. Ogromna kometa przemierza obecnie przestrzeń z prędkością ponad 35 000 km/h. Znajduje się w odległości ponad 3 miliardów km od Słońca i zmierza w kierunku Ziemi. NASA jednak zapewnia, że nie stanowi dla nas zagrożenia. - Ta kometa jest dosłownie wierzchołkiem góry lodowej dla wielu tysięcy komet, które są zbyt słabe, by dostrzec je w bardziej odległych częściach Układu Słonecznego - powiedział profesor David Jewitt, współautor badań. - Zawsze podejrzewaliśmy, że kometa musi być duża, ponieważ jest wyjątkowo jasna z tak dużej odległości. Ogromna kometa przemierza obecnie przestrzeń z prędkością ponad 35 000 km/h. Naukowcy są przekonani, że prawdopodobnie powstała ona w Obłoku Oorta - najbardziej odległym regionie naszego Układu Słonecznego, gdzie, jak się uważa, znajdują się biliony komet. Obłok ten mimo hipotez, pozostaje wciąż teorią, jednak zespół ma nadzieję, że odkrycie tak dużej komety pomoże rzucić światło na hipotetyczny Obłok Oorta.

Wyjątkowy grób na statku. Przypadkowe odkrycie w południowej Norwegii
12-04-2022 09:47

Wyjątkowy grób na statku. Przypadkowe odkrycie w południowej Norwegii

W Kvinesdal, na równinie w Øyesletta, znanej jako jedno z największych cmentarzysk na południu Norwegii, archeolodzy badający pole przeznaczone pod budowę autostrady, dokonali wyjątkowego odkrycia. Za pomocą technologii georadarowej znaleźli nieznany dotychczas grób na statku wikingów. Szacuje się, że łódź ma długość 8-9 metrów i mogła służyć jako miejsce pochówku dla jednej lub kilku osób. Chowanie zmarłych w łodziach było praktyką stosowaną przybrzeżnych osadach w epoce Wikingów. Dziś takie znaleziska są rzadkie, ponieważ były zarezerwowane tylko dla osób o ważnej pozycji w społeczeństwie. W pobliżu łodzi odkryto również kilka kurhanów. Dotychczas były one stopniowo niszczone w wyniku rozwoju rolnictwa. Prace archeologiczne zostały wykonane w ramach projektu Nye Veier Arkeologi på nye veier (Archeologia na nowych drogach). - To niesamowicie ekscytujące. Zarówno znalezienie takiego odkrycia, ale także zobaczenie, jak wykorzystanie georadaru daje nam możliwość odkrywania i dokumentowania historii kultury za pomocą nowych i ekscytujących metod - zaznaczył archeolog z Norweskiego Instytutu Badań nad Dziedzictwem Kulturowym (NIKU), Jani Causevic, który odkrył grób łodzi w danych georadarowych.

Jest tak gorąca, że skały zamieniają się w parę. Wyjątkowe odkrycie w kosmosie
11-04-2022 11:53

Jest tak gorąca, że skały zamieniają się w parę. Wyjątkowe odkrycie w kosmosie

Zespół naukowców z John Hopkins University i z Utah Valley University odkrył odległą od Ziemi o 1360 lat świetlnych egzoplanetę. Jest ona tak blisko swojej gwiazdy, że znajdujące się na niej skały parują, tworząc chmury. WASP-178b orbituje wokół WASP-178 o masie dwa razy większej od Słońca. Krąży na szalenie krótkiej orbicie, przez co jej temperatury gwałtownie rosną. Jest tak gorąca, że klasyfikuje się ją jako “bardzo gorący Jowisz”, prawdopodobnie najbardziej ekstremalny typ egzoplanety, jaki znamy. WASP-178b ma masę około 1,4 razy większą od Jowisza i jest około 1,9 razy większy od niego. Nowe badanie, z użyciem teleskopu Hubbla, po raz pierwszy zidentyfikowało tlenek krzemu w atmosferze egzoplanety, dając nowy wgląd w te obce światy. - Kiedy patrzysz na Ziemię, wszystkie nasze prognozy pogody są nadal precyzyjnie dostosowane do tego, co możemy zmierzyć. Ale kiedy udajesz się na odległą egzoplanetę, masz ograniczone możliwości przewidywania, ponieważ nie zbudowałeś ogólnej teorii o tym, jak wszystko w atmosferze idzie w parze i reaguje na ekstremalne warunki - powiedział astrofizyk David Sing z Johns Hopkins University. Tego typu egzoplanety stanowią zagadkę: nie mogły powstać na ich obecnej orbicie, ponieważ grawitacja, promieniowanie i intensywne wiatry gwiazdowe powinny zapobiegać zlepianiu się gazu. Jednak do tej pory wykryto ponad 300 gorących Jowiszów. Astronomowie uważają, że tworzą się one dalej od swoich gwiazd i migrują do wewnątrz.

d3hqklb
Zginął od uderzenia asteroidy. Badacze przyznają: to pierwsze takie odkrycie w historii
07-04-2022 13:59

Zginął od uderzenia asteroidy. Badacze przyznają: to pierwsze takie odkrycie w historii

Badacze z Wielkiej Brytanii odkryli skamieniałość dinozaura, zabitego w momencie uderzenia potężnej asteroidy w Ziemię 66 milionów lat temu. To prawdziwa sensacja archeologiczna. Naukowcy od 3 lat badają niezwykłe skamieliny na stanowisku archeologicznym w Tanis, w amerykańskim stanie Dakota Północna. Jednak dopiero kilka dni temu natrafili na coś tak wyjątkowego. Odkryli szczególnie dobrze zachowaną nogę zwierzęcia wraz ze skórą. Dzięki temu mogli ustalić, że należy ona do tescelozaura. To gatunek, o którym wcześniej wiadomo było bardzo niewiele. Posiadały łuski jak jaszczurki, nie upierzone były, jak ich jedzące mięso towarzysze. Odkrycie to jest wyjątkowe, ponieważ dotychczas udało się zidentyfikować szczątki zwierząt i roślin w okresów wcześniejszych, nigdy zaś z momentu samego uderzenia asteroidy. Miejsce uderzenia zostało zidentyfikowane w Zatoce Meksykańskiej, u wybrzeży Półwyspu Jukatan. To aż ok. 3000 km od Tanis, jednak energia, jaka powstała w wyniku uderzenia była odczuwalna bardzo daleko. - Mamy już tak wiele szczegółów, które mówią nam, co wydarzyło się chwila po chwili, że jest to jak oglądanie tego w filmach – mówi Robert DePalma, absolwent Uniwersytetu w Manchesterze w Wielkiej Brytanii, który kieruje wykopaliskami w Tanis.

Niesamowite, co złapał w sieci w Morzu Norweskim. Wygląda jak mały smok
07-04-2022 08:32

Niesamowite, co złapał w sieci w Morzu Norweskim. Wygląda jak mały smok

Rybak żeglujący po Morzu Norweskim złapał w sieci przedziwnie wyglądające stworzenie. Swoim znaleziskiem podzielił się z internautami, co wywołało ogromne poruszenie w sieci. 39-letni Roman Fedortsov często publikuje zdjęcia rzadkich ryb, które znajduje podczas podmorskich eksploracji. Wyławiane przez niego przerażające stworzenia morskie, wyglądają, jakby pochodziły prosto z horroru. Ostatnia, głośna zdobycz rybaka porównywana jest do “małego smoka” i zgromadziła ponad 22 000 polubień na Instagramie. Jasnoróżowa, srebrna ryba ma duże oczy po obu stronach głowy, płetwy w kształcie skrzydeł i długi, kolczasty ogon. Została ostatecznie zidentyfikowana jako chimera – chrzęstna ryba znana również jako “rekin widmo” i wywołała lawinę komentarzy zszokowanych widzów. Roman Fedortsov posiada 646 000 obserwujących na swoim instagramowym koncie i nieustannie dzieli się z nimi swoimi nowymi odkryciami.

Wyjątkowe odkrycie z IV wieku w Borach Tucholskich. "To fenomen w skali kraju"
06-04-2022 12:53

Wyjątkowe odkrycie z IV wieku w Borach Tucholskich. "To fenomen w skali kraju"

Niezwykłe odkrycie w Borach Tucholskich. Na terenie Wdeckiego Parku Krajobrazowego, w województwie kujawsko-pomorskim, odnaleziono pozostałości osady z IV wieku. - Stała się rzecz niesamowita! To fenomen w skali kraju – podkreślił znaczenie odkrycia archeolog prof. Andrzej Kokowski. Stanowisko archeologiczne w okolicy rezerwatu przyrody, w rejonie gminy Osie, zostało zauważone już w 2017 roku, dzięki skanowaniu laserowemu. Odkryto wówczas, że las skrywa pozostałości dobrze zachowanej osady sprzed mniej więcej 2 tysięcy lat. Była ona zamieszkiwana przez Gotów, którzy w początkach naszej ery prowadzili dynamiczną ekspansję terytorialną. Prace archeologiczne wspierane były przez specjalistów z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Do ich przeprowadzenia wykorzystano metody nieinwazyjne, a same wykopaliska naukowcy określili jako precyzyjną “chirurgię archeologiczną”. Wykopane elementy warsztatu tkackiego i ozdobiona wizerunkami kaczek zawieszka zostały właśnie zaprezentowane w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu. Odkryta zawieszka to unikat w skali Europy - jedyna zachowana w całości. - Odkrycia archeologiczne na terenie naszego regionu pozwalają lepiej zrozumieć kim jesteśmy. Prezentujemy je szerokiej publiczności m.in. licząc na efekt w postaci wpływów z turystyki – podkreślił Piotr Całbecki, marszałek woj. kujawsko-pomorskiego. Z Torunia bezcenne artefakty trafią do Krakowa. Tam przejdą specjalistyczne badania, na ich podstawie powstaną modele w technologii 3D.

Nowy typ komórek w ludzkich płucach. Przełomowe odkrycie naukowców
06-04-2022 09:59

Nowy typ komórek w ludzkich płucach. Przełomowe odkrycie naukowców

To przełomowe odkrycie amerykańskich naukowców. Badacze z Uniwersytetu Pensylwanii odkryli nowy typ komórek znajdujących się głęboko w ludzkich płucach. Mogą one odgrywać kluczową rolę w leczeniu chorób płuc. Po przeanalizowaniu ludzkiej tkanki płuc w celu identyfikacji nowych komórek odkryto nieznane dotąd komórki wydzielnicze dróg oddechowych, zwane RASC. Znajdują się one w kanałach zwanych oskrzelikami, które są zakończone malutkimi pęcherzykami powietrza wymieniającymi tlen na dwutlenek węgla. Dzięki nim możliwa jest regeneracja innych komórek, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania pęcherzyków płucnych. Odkrycie to w przyszłości może pomóc w walce z przewlekłą obturacyjną choroba płuc (POChP), według Światowej Organizacji Zdrowia trzecią co do częstości przyczyną zgonów na świecie. Naukowcy podkreślają, że odkrycie to szansa na przyspieszenie rozwoju nowych terapii.

Ludzki genotyp w pełni odkryty. Przełomowe badania naukowców
01-04-2022 12:57

Ludzki genotyp w pełni odkryty. Przełomowe badania naukowców

To przełom w badaniach genetycznych. W czwartek, 31 marca, grupa ponad 100 naukowców z konsorcjum T2T poinformowała o przełomowym dokonaniu z dziedziny genetyki człowieka. Po raz pierwszy od ponad 20 lat przedstawiono całkowitą, uzupełnioną sekwencję ludzkiego genomu. Jest to wydarzenie przełomowe, ponieważ znana dotychczas wersja pozwalała na odczytanie tylko 92 proc. ludzkiego genomu. Dzięki rozwijającej się technologii naukowcy zdołali odkryć pozostałe 8 proc., jednocześnie uzupełniając braki i drobne błędy powstałe podczas poprzednich badań. Odkrycie to może doprowadzić do rewolucji w naszej wiedzy o człowieku. Pozwoli lepiej zrozumieć wpływ genów na rozwój chorób oraz sposób działania ludzkich chromosomów. - W przyszłości, kiedy odczytamy sekwencję czyjegoś genomu, będziemy w stanie określić wszystkie warianty obecne w jego DNA i wykorzystać tę informację w pomocy medycznej - mówił dr Adam Phillippy współprzewodniczący konsorcjum. - Dokończenie badań sekwencji genomu człowieka jest jak założenie nowych okularów. Teraz, kiedy wszystko możemy widzieć wyraźnie, jesteśmy o krok bliżej zrozumienia, co to wszystko znaczy - dodał.

d3hqklb
Sensacyjne odkrycie na Wawelu. To mogą być królewskie szczątki sprzed 500 lat
01-04-2022 10:22

Sensacyjne odkrycie na Wawelu. To mogą być królewskie szczątki sprzed 500 lat

To może być sensacyjne odkrycie na Wawelu. Podczas trwającej konserwacji kaplicy króla Jana Olbrachta ekipa archeologów pracująca pod kierunkiem Tomasza Wagnera odkryła pod posadzką grób. O niezwykłym odkryciu poinformował Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Przypuszcza się, że może być to miejsce spoczynku polskiego monarchy, Jana Olbrachta, zmarłego w 1501 roku. Dotychczas grób króla nie był badany przez archeologów ze względu na brak informacji na temat miejsca jego położenia. Sądzono, że znajduje się pod posadzką na środku kaplicy. Okazało się jednak, że od przeszło pół tysiąca lat, krył się z boku pomieszczenia, przy południowej ścianie. W sklepieniu grobu odkryto także niewielki otwór, który mógł być efektem uszkodzenia konstrukcji przez rzemieślników wznoszących do kaplicy barokowy ołtarz. Można przez niego dostrzec niewielki fragment wnętrza grobu, a w nim przysypane gruzem i pyłem elementy drewniane. Otwór w sklepieniu zostanie wykorzystany do przeprowadzenia endoskopowego badania wnętrza, które pozwoli ustalić, czy spoczywające tam szczątki należą do polskiego monarchy. Pełna konserwacja kaplicy króla Jana Olbrachta w katedrze na Wawelu rozpoczęła się w 2021 roku i ma zostać zakończona w tym roku.

Tajemnicze słoje sprzed 4 tysięcy lat. Niezwykłe odkrycie naukowców w Indiach
01-04-2022 08:48

Tajemnicze słoje sprzed 4 tysięcy lat. Niezwykłe odkrycie naukowców w Indiach

W stanie Assam w Indiach odkryto kolejne miejsce pełne tajemniczych kamiennych słojów. Zostały one po raz pierwszy odnalezione w 1929 roku, a dzisiaj całkowita liczba zawierających je znanych stanowisk w Assam wzrosła do 11. Daje to łącznie 797 słojów w różnych stanach zachowania na obszarze 300 km kw. Podobne stanowiska znaleziono również w Indonezji i Laosie, gdzie znana jest Równina Dzbanów z tysiącami kamiennych urn. Nie wiadomo, kto stworzył tajemnicze struktury i w jakim celu służyły. Niektóre z nich są wysokie i cylindryczne, inne bulwiaste, jeszcze inne mają kształt dwóch ustawionych razem stożków. Niektóre są częściowo lub prawie całkowicie zakopane. Niezależnie jednak od ich zastosowania, wydają się być bardziej rozpowszechnione, niż dotychczas sądzili naukowcy. Według nich słoje powstały w okresie od drugiego tysiąclecia p.n.e. do XIII wieku. Ludzkie szczątki znalezione w słojach Laosu i wokół nich sugerują, że mogły one być używane do praktyk pogrzebowych. Wszystko to wciąż owiane jest jednak wielką tajemnicą. - Wygląda na to, że w Indiach nie ma żadnych żyjących grup etnicznych związanych ze słojami, co oznacza, że ważne jest zachowanie dziedzictwa kulturowego – zaznacza archeolog Nicholae Skopal z Australian National University w Australii. - Nadal nie wiemy kto wykonał te gigantyczne dzbany i gdzie mieszkał. To wszystko jest dla nas zagadką – dodał. Dotychczasowe przypuszczenia naukowców nie zostały jeszcze potwierdzone. Szczegółowe wyniki badań opublikowano w czasopiśmie "Asian Archaeology".

Czy asteroida 2009 JF1 uderzy w Ziemię? NASA zna odpowiedź
31-03-2022 20:37

Czy asteroida 2009 JF1 uderzy w Ziemię? NASA zna odpowiedź

NASA ustaliła, że w kierunku Ziemi pędzi Asteroida 2009 JF1. Podano także szacunkowe prawdopodobieństwo uderzenia w naszą planetę oraz datę, kiedy mogłoby do tego dojść.

Tajemnicze pomieszczenie w dawnym spichlerzu. Przypadkowe odkrycie w Kazimierzu Dolnym
31-03-2022 12:32

Tajemnicze pomieszczenie w dawnym spichlerzu. Przypadkowe odkrycie w Kazimierzu Dolnym

W dawnym spichlerzu "Ulanowskiego" w Kazimierzu Dolnym odkryto pozostałości dawnego zakładu rzemieślniczego. Podczas remontu budynku we wnętrzu lewej komory spichlerza archeolodzy odsłonili 13 uszkodzonych kadzi. Służyły one do garbowania skór, miały średnicę den około 1,5 m. i rozmieszczone były wzdłuż dłuższej ściany pomieszczenia. Zbudowane były z desek dębowych, łączonych drewnianymi czopami. Według archeologów odkryte kadzie są pozostałością po działającej w budynku w latach 1929 - 1943 garbarni. W II poł. XIX w. na terenie Kazimierza Dolnego funkcjonowało 5 takich garbarskich zakładów rzemieślniczym. Z uwagi na duże zużycie wody potrzebnej do produkcji i intensywność zapachów były one zwykle lokowane były na peryferiach miejscowości, w pobliżu cieków wodnych. Nowoodkryte kadzie garbarskie służyły zapewne do nasączania skór roztworami na różnych etapach wyprawy, począwszy od wapnowania, czyli ich wymywania w ciepłej, zmiękczonej wodzie, po garbowanie polegające na zalewaniu skór wodą, wymieszaną z garbnikami. Używano do tego zmielonej kory dębu, wierzby lub brzozy.

Teleskop Hubble’a pobił rekord. Naukowcy odkryli najstarszą gwiazdę w kosmosie
31-03-2022 11:32

Teleskop Hubble’a pobił rekord. Naukowcy odkryli najstarszą gwiazdę w kosmosie

To spektakularne odkrycie - najstarsza widziana gwiazda w kosmosie. Teleskop Hubble'a NASA wykrył ogromną gwiazdę, która liczy 12,9 miliarda lat. Za niezwykłym odkryciem stoi zespół naukowców z Instytutu Maxa Plancka w Niemczech. Światło gwiazdy, nazwanej Earendel lub “gwiazdą poranną”, powstało, gdy Wszechświat miał 900 milionów lat. Prawdopodobnie jest miliony razy jaśniejsza od Słońca, co czyni ją nie tylko jedną z najstarszych, ale i najjaśniejszych gwiazd, jakie kiedykolwiek odkryto - wyjaśnił zespół. Odległość od Ziemi sprawiła, że Earendel nie była łatwym obiektem do zaobserwowania. Teleskop Hubble'a NASA pobił tu rekord odległości obserwacji. W dodatku o miliardy lat świetlnych. Zespół z Instytutu Maxa Plancka w Niemczech był w stanie wykryć bardzo słabe światło gwiazdy, dzięki skupisku galaktyk znajdującym się między nią a Ziemią, tworząc potężne naturalne szkło powiększające dla obiektów znajdujących się z tyłu. - To trochę jak znalezienie starego zdjęcia swoich pradziadków - powiedziała dr Selma de Mink z Instytutu Astrofizyki im. Maxa Plancka w Niemczech. - Te gwiazdy są w zasadzie naszymi "gwiezdnymi przodkami, w końcu jesteśmy stworzeni z pierwiastków, które kiedyś wytworzyły. Teraz będziemy mieli okazję zobaczyć, jak to wszystko się zaczęło – podsumowali niemieccy naukowcy.

d3hqklb
d3hqklb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj