Tajemnicze doły w Stonehenge. Imponujące odkrycie pod powierzchnią ziemi
To kolejne sensacyjne odkrycie w Stonehenge. Czujniki geofizyczne, komputery i wykopaliska archeologiczne - połączenie tych narzędzi pozwoliło dokonać niesamowitego odkrycia, które zmieniło dotychczasowe spojrzenie na to, jak w prehistorii użytkowane były grunty. Wykryte głęboko doły w Stonehenge z pewnością można uznać za przełomowe.
10.05.2022 | aktual.: 10.05.2022 16:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnie odkrycie archeologiczne w Stonehenge to setki dużych i tysiące małych prehistorycznych dołów. Badaniami zajmował się zespół naukowców z University of Birmingham i belgijskiego Ghent University. Szczególnie imponujący okazał się duży dół - głęboki na dwa metry i szeroki na cztery metry, znajdujący się w kredowej skale. Jest on wyjątkowy, ponieważ to najstarszy ślad odkryty w Stonehenge, informujący o użytkowaniu ziemi. Dół został utworzony ponad 10000 lat temu, we wczesnym mezolicie, kiedy to Wielka Brytania została zamieszkana po zakończeniu ostatniej epoki lodowcowej. Wykopali go ówcześni myśliwi-zbieracze prawdopodobnie, jako pułapkę w czasie polowania na zwierzynę. - Odkrycie w północno-zachodniej Europie pokazuje, że było to szczególne miejsce dla społeczności łowców-zbieraczy tysiące lat przed wzniesieniem pierwszych kamieni – podkreślił dr Nick Snashall, archeolog badający Stonehange.
Zaskakujące ustalenia naukowców
Zespół badawczy Ghent-Birmingham dokonał tego imponującego odkrycia, stosując nowatorską metodę - połączono indukcję elektromagnetyczną z dowodami archeologicznymi, pochodzącymi z ponad 60 otworów wiertniczych, 20 wykopalisk oraz komputerowych analiz tysięcy elementów znajdujących się pod powierzchnią ziemi.
- Badanie geofizyczne pozwala nam zwizualizować to, co jest ukryte pod powierzchnią całych krajobrazów. Tworzone przez nas mapy oferują widok w wysokiej rozdzielczości podpowierzchniowej zmienności gleby, na który można namierzyć z niespotykaną dotąd precyzją - powiedział Philippe De Smedt, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu w Gandawie. - Używając tego jako przewodnika po próbkowaniu krajobrazu, biorąc archeologiczne "biopsje" osadów podpowierzchniowych, byliśmy w stanie nadać archeologiczne znaczenie złożonym odmianom odkrytym w krajobrazie. Połączenie nowej geofizyki i tradycyjnej archeologii ujawniło nieuchwytne dowody archeologiczne wokół Stonehenge – dodał ekspert.
Innowacyjna metoda badań
Dużym atutem zastosowanej metody jest fakt, że doskonale sprawdzi się ona nie tylko w Stonehenge, ale i w przypadku innych obszarów archeologicznych. Analiza komputerowa oraz czujniki geofizyczne zdobywają coraz większe znaczenie w świecie archeologii, pozwalając na dokładniejsze poznanie starożytnych krajobrazów, wraz z informacjami dotyczącymi kultury, środowiska i chronologii.