oświadczenie majątkowe(strona 6/8)

Marcin Kulasek i jego wypowiedź o tym, jak ciężko utrzymać się w stolicy wywołała niedawno burzę. Teraz poseł SLD opublikował swoje oświadczenie majątkowe.

Dominika Chorosińska ujawniła swój majątek. Aktorka i posłanka PiS jest właścicielką licznych nieruchomości oraz dwóch samochodów. Jednak zaznacza, że jest to "małżeńska własność majątkowa".

Franciszek Stereczewski i jego oświadczenie majątkowe może zaskoczyć. Z dokumentów wynika, że poseł nie posiada żadnego majątku.

Danuta Papaj złożyła rezygnację na ręce prezydenta Kielc. Chodzi o rzekome nieprawidłowości w jej oświadczeniu majątkowym. Zastępczyni Bogdana Wenty stwierdziła, że "w niejasnych okolicznościach postanowiła sama rozwiązać problem".

Kandydatka na premiera Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska ma niemal 200 tys. zł oszczędności. Z kolei Grzegorz Schetyna ma dom o wartości 1,2 mln zł. Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenia majątkowe posłów na koniec kadencji izby niższej parlamentu.

​Nowe kłopoty Janusza Wojciechowskiego, polskiego kandydata na komisarza UE. Komisja prawna PE zażądała od niego dodatkowych wyjaśnień ws. oświadczeń majątkowych.

Premier, ministrowie, posłowie, senatorowie, a także marszałkowie Sejmu i Senatu oraz prezesi Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego będą musieli w oświadczeniach majątkowych umieścić informację o majątku małżonków oraz dzieci. To duża zmiana, ale nie wiadomo, czy wejdzie w życie. Na jej wprowadzenie PiS ma 3 dni.

Magdalena Adamowicz złożyła oświadczenie majątkowe jako eurodeputowana. Dokument został opublikowany na stronie Sejmu. Znalazły się w nim informacje dotyczące m.in. spadku po tragicznie zmarłym mężu.

Dominik Tarczyński z PiS wiele razy przekonywał, że nie jest utrzymywany przez podatników. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, tylko w 2018 r. Tarczyński otrzymał 128,4 tys. zł uposażenia poselskiego i 31,5 tys. zł diety.

Oświadczenia majątkowe posłów są już dostępne. Jak wynika z dokumentów, Katarzyna Lubnauer sporo straciła w 2018 roku.

Lider PO Grzegorz Schetyna należy do najbogatszych liderów partii. Jednak jego oszczędności w ubiegłym roku mocno stopniały - wynika z najnowszego oświadczenia majątkowego opublikowanego właśnie na stronie internetowej Sejmu.

Oświadczenia majątkowe posłów zostały opublikowane na stronie Sejmu. Choć wielu parlamentarzystów może narzekać na obniżenie wynagrodzenia, nie dotyczy to Marka Jakubiaka. Szef koła sejmowego koła Konfederacji może pochwalić się pokaźnym majątkiem.

Wirtualna Polska jako pierwsza publikuje oświadczenie majątkowe I Prezes Sądu Najwyższego. Małgorzata Gersdorf straciła setki tysięcy złotych oszczędności. Kancelaria Premiera natomiast nadal nie publikuje oświadczeń majątkowych Mateusza Morawieckiego i jego ministrów. W poprzednich latach nie było z tym problemów. "Premier celowo je ukrywa" - twierdzi opozycja.

Kancelaria Premiera nie opublikowała oświadczeń majątkowych premiera Mateusza Morawieckiego i ministrów. To wyjątkowa sytuacja, ponieważ w poprzednich latach finanse rządzących znaliśmy już w połowie maja. - Premier wstydzi się pokazać, co i ile ma, by nie zaszkodzić PiS w wyborach. To nie przypadek - uważa Krzysztof Brejza z PO.

Michał Dworczyk w co najmniej 12 oświadczeniach majątkowych miał zataić udziały w spółce, związanej ze szkołami pod patronatem Opus Dei - podaje OKO.press. Szef KPRM skorygował oświadczenia majątkowe dopiero po ujawnieniu sprawy.

Centralne Biuro Antykorupcyjne odpowiedziało na zarzuty kierowane przez posłów PO. Parlamentarzyści nie byli zadowoleni z odmowy wszczęcia kontroli oświadczenia majątkowego prezesa PiS. Urząd wypowiedzi polityków traktuje jako "próbę nacisku".

Platforma Obywatelska wystąpiła o pilne zbadanie oświadczenia majątkowego prezesa PiS. To reakcja na publikacje "Gazety Wyborczej" ws. budowy dwóch wieżowców w centrum Warszawy. CBA stwierdziło, że nie ma do tego podstaw.

O kontrolę oświadczeń majątkowych prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Centralnego Biura Antykorupcyjnego wystąpiła partia Razem. Na odpowiedź rzeczniczki rządzącej partii nie trzeba było długo czekać.

Resort sprawiedliwości sprawdza przyczyny utajnienia oświadczeń majątkowych sędziów Sądu Najwyższego. Informacji o swoim stanie posiadania nie zdecydował się ujawnić co piąty z nich. Ministerstwo chce ustalić, czy było to zasadne.

Roman Smogorzewski, choć bardzo by chciał, nie jest ofiarą ”brudnej politycznej wojny”. Jego godny wąsatego wuja na weselu seksizm, to efekt bierności własnego środowiska wobec wpływów lokalnego barona, który w Legionowie zgromadził majątek stawiający go na podium najbogatszych prezydentów w Polsce.