Marcin Kulasek narzekał, że za 9 tys. miesięcznie może nie utrzymać się w Warszawie. Oto jego majątek
Marcin Kulasek i jego wypowiedź o tym, jak ciężko utrzymać się w stolicy wywołała niedawno burzę. Teraz poseł SLD opublikował swoje oświadczenie majątkowe.
- Marcin Kulasek narzekał, że "trudno utrzymać w Warszawie za 6,5 tysięcy złotych na rękę i dietę 2,5 tysięcy złotych"
- Teraz pochwalił się swoim majątkiem
- Poseł Kulasek jest sekretarzem Sojuszu Lewicy Demokratycznej
Marcin Kulasek to kolejny poseł-debiutant. Dostał się do Sejmu z list SLD, gdzie jest sekretarzem partii. Ostatnio zabłysnął na polskiej scenie politycznej wypowiedzią, że "trudno utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę i dietę 2,5 tys. zł".
Jego wypowiedź wywołała burzę. "Uważam, że posłowie zarabiają dobrze, i to jest oczywiste. Rozmowa nie była autoryzowana. Wszystkich przepraszam i obiecuję zawsze autoryzować swoje wypowiedzi" - tłumaczył się później w oświadczeniu.
Teraz pojawiło się jego oświadczenie majątkowe. Wynika z niego, że poseł posiada mieszkanie warte 400 tysięcy złotych o powierzchni 82,2 m.kw. Polityk zaznaczył że jest jego właścicielem w 50 proc.
Jako sekretarz SLD Marcin Kulasek od partii otrzymywał 119 tys. złotych, a dodatkowe 25 tys. zł wpadało mu do kieszeni z diety radnego województwa, co zostało zaznaczone w oświadczeniu majątkowym.
Polityk lewicy jeździ toyotą yaris 1,3 z 2009 roku o wartości 16 tys. złotych. Kulasek ma kredyt hipoteczny we frankach, który opiewa na 135 tysięcy złotych. Wziął z małżonką kolejny kredyt, by spłacić poprzednie zobowiązania. Chodzi o kwotę 147 tysięcy złotych. Trzeci kredyt wynosi 36 tysięcy złotych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl