- Cóż takiego się stało? Wzięła policja Frasyniuka za hajdawery i wyniosła z trasy legalnego zgromadzenia - tak wieczorne wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu skomentował wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński. Odnosząc się do słów byłego działacza opozycji, który stwierdził, że "Lech Kaczyński, gdyby żył, byłby po tej stronie", Brudziński zaapelował, "żeby Frasyniuk swojej gęby nie wycierał Lechem Kaczyńskim".