Większość Polaków nie zgadza się z kontrmanifestacjami
Kantar Public na zlecenie Polskiego Radia 24 przeprowadził sondaże, w których zapytał Polaków o najbardziej palące kwestie ostatnich tygodni. Tematami badań były: kontrmanifestacje na miesięcznicy smoleńskiej, taśmy ks. Sowy oraz sankcje UE wobec Polski.
15.06.2017 | aktual.: 15.06.2017 15:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wszystkie badania zostały przeprowadzone 20 czerwca 2017 roku przez ośrodek badawczy Kantar Public.
Czy Polacy popierają kontrmanifestacje?
Pierwsze z pytań dotyczyło zasadności kontrmanifestacji. 33 proc. ankietowanych zdecydowała, że prostesty były "nieuzasadnione". 32 proc. głosujących odpowiedziała, że "nie słyszała o tym" zajściu, a 16 proc. nie potrafiła jednoznacznie określić, czy prostesty są uzasadnione. Natomiast poparcie dla inicjatywy wyraziło 19 proc. respondentów.
Ile osób słyszało o taśmach ks. Sowy?
Kolejny sondaż związany był z aferą taśmową ks. Sowy. Ankietowanym zadano pytanie: "czy to dobrze, czy to źle się stało, że 9 czerwca tego roku zostały ujawnione kolejne treści rozmów z restauracji "Sowa i przyjaciele" nagrane w grudniu 2014 roku?". W tym badaniu 38 proc. głosujących stwierdziła, że o tym nie słyszała. 37 proc. oceniła, że to "dobrze", 11 proc., że "źle", a 14 proc. nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi.
Nie dla sancji UE
Ostatnie badanie dotyczyło wszczęcia procedur UE wobec Polski. Przypomnijmy, że Komisja Europejska chce ukarać Polskę, Węgry i Czechy za niewywiązywanie z ustaleń unijnych w sprawie relokacji uchodźców. Kantar Public zapytał Polaków, czy postępowanie UE jest słuszne. 46 proc. nie uważa, aby decyzja była słuszna, 35 proc. zgadza się z działaniami KE, a 19 proc. nie ma na ten temat zdania.
Źródło: PR 24 / WP