Amnesty International krytycznie o zgromadzeniach smoleńskich

Obserwatorzy przyglądali się wydarzeniom na Krakowskim Przedmieściu, ul. Królewskiej i Kanoniej.

Obraz
Katarzyna Zając-Malarowska

Obserwatorzy Amnesty International monitorowali przebieg zgromadzeń w Warszawie podczas obchodów tzw. miesięcznicy smoleńskiej 10 czerwca br. W środę opublikowali raport.

14 obserwatorów nosiło specjalne identyfikatory oraz żółte kamizelki z napisem "Obserwator" lub "Obserwatorka". W godzinach 18:30-22:00 przyglądali się wydarzeniom na Krakowskim Przedmieściu, ul. Królewskiej i ul. Kanonia.

Pod lupę wzięli zgromadzenie cykliczne zorganizowane przed Pałacem Prezydenckim, zgromadzenie organizowane przez Stowarzyszenie Na Rzecz Demokracji TAMA na skwerze Hoovera, zgromadzenie Stowarzyszenia Obywatele Solidarni w Akcji na Krakowskim Przedmieściu 15 i zgromadzenie Obywateli RP na Krakowskim Przedmieściu 46/48/50.

Według ich szacunków w marszu przy placu Zamkowym uczestniczyło ok. 800 osób. Pod Pałacem Prezydenckim liczba uczestników wzrosła do ok. 1400. Marsz ochraniało w sumie ok. 1000 policjantów oraz kilku funkcjonariuszy BOR.

Policja skierowała do sądu 91 wniosków o ukaranie za blokowanie drogi legalnemu zgromadzeniu (11 osób przyjęło mandaty). Siedmiu osobom zarzucono "złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego”. Jednej - naruszenie nietykalności cielesnej policjanta.

Niepokój obserwatorów

W ocenie Amnesty International "wszystkie zgromadzenia były pokojowe". "Nie zaobserwowano nieproporcjonalnego użycia siły przez policję" - czytamy w raporcie.

Tym, co wzbudziło niepokój obserwatorów był "zbyt długi czas wykonywania czynności przez funkcjonariuszy policji wobec usuniętych z trasy przemarszu osób, co uniemożliwiało im dalszy udział w kontrdemonstracji oraz stanowiło swoistego rodzaju 'faktyczne zatrzymanie' (…)". Amnesty International zwraca uwagę na niedopuszczenie prawnika do osób, które były legitymowane przez funkcjonariuszy przy ul. Miodowej.

Z raportu wynika również, że nowelizacja prawa o zgromadzeniach, która weszła w życie 2 kwietnia b.r. "znacznie ogranicza prawo do kontrdemonstracji będące kluczowym elementem wolności zgromadzeń".

Chodzi o zakaz organizowania równoległych zgromadzeń. Zdaniem ekspertów w takiej sytuacji "należy - w drodze dialogu ze wszystkimi stronami - wypracować rozwiązania, które pozwolą na pokojowe przeprowadzenie demonstracji i kontrdemonstracji, które znajdują się od siebie w zasięgu słuchu i wzroku”. Obserwatorzy zaznaczyli też, że barierki podstawione przez Pałacem Prezydenckim uniemożliwiły odbycie kontrdemonstracji.

Niedopuszczalnym obserwatorzy nazwali uniemożliwienie demonstrowania Obywatelom Solidarnym w Akcji. Według prawa ich zgromadzenie było legalne.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory