Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego

Zawetowanie tzw. ustawy łańcuchowej przez Karola Nawrockiego spotkało się z duża krytyką. Wielu polityków czy dziennikarzy bardzo negatywnie odnosiło się do tej decyzji. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki opublikował w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym stwierdził, że "to nie jest weto przeciwko zwierzętom", a "przeciwko złemu, szkodliwemu dla ludzi i zwierząt nieżyciowemu prawu".

Zbigniew Bogucki opublikował wpis ws. weta Karola NawrockiegoZbigniew Bogucki opublikował wpis ws. weta Karola Nawrockiego
Źródło zdjęć: © PAP
Aleksandra Wieczorek

Karol Nawrocki poinformował we wtorek, że podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej. Chodzi o nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która oprócz zakazu trzymania psów na uwięzi wprowadzała również wymogi dotyczące kojców, w których są one utrzymywane. Regulacje te dotyczyły m.in. wielkości kojców czy ich konstrukcji.

Po decyzji prezydenta sieć zalały krytyczne komentarze. Wieczorem w mediach społecznościowych głos w sprawie zabrał szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki, pisząc na platformie X:

"Co tak naprawdę oznacza weto dot. tzw. ustawy łańcuchowej i co zawiera prezydencki projekt, który już dzisiaj został złożony w Sejmie. Jednym zdaniem: weto, bo kojce wielkości małego miejskiego mieszkania to absurd; projekt prezydencki to spuszczenie psów z łańcuchów" - stwierdził, podając "szczegóły, dlaczego prezydent nie podpisał ustawy".

Edukacja zdrowotna obowiązkowa? Lubnauer zabrała głos

"Zawetowana ustawa nakazywała budowanie przede wszystkim dla psów, które nie są trzymane w domach, kojców wielkości nawet 20 mkw, a w przypadku 3 dużych psów to musiałoby być już 30 mkw, ewentualnie 3 kojce po 20 mkw, więc łącznie 60 mkw. Te kojce miały mieć wysokość nie mniejszą niż 1,7 m (nawet w przypadku małego psa) oraz spełniać dodatkowo jeszcze kilka ściśle określonych wymogów" - napisał, dodając, że "ustawa ta w konsekwencji zakładała ważenie psów, aby ustalić właściwy rozmiar kojca".

"Te wymagania dotyczyły przede wszystkim polskiej wsi, ponieważ w miastach co do zasady, psy są w mieszkaniach. Jednocześnie warto zauważyć, że los wielkiego doga niemieckiego trzymanego w malutkim mieszkaniu albo huski wypuszczanego na dwumetrowy balkon na czas kilkunastogodzinnych codziennych nieobecności właścicieli nie raził twórców ustawy, choć życie tych zwierząt jest dużo gorsze niż wielu psów na wsi" - kontynuował.

Bogucki: To nie jest weto przeciwko zwierzętom

Bogucki stwierdził też, że "ustawa oznaczała bardzo duże obciążenia finansowe, których wielu właścicieli po prostu nie byłoby w stanie ponieść, a to rodziło realne zagrożenia: ryzyka porzucania psów przez osoby, które nie byłyby w stanie sprostać takim wymaganiom; uderzyłaby w adopcje psów – ludzie przestaliby adoptować psy ze schronisk, wiedząc, że nie spełnią kosztownych i nierealnych norm; dawała podstawę do odebrania dużego psa, ponieważ jego kojec miałby np. 15 mkw, a nie wymagane 20 mkw i umieszczenia go w schronisku na zaledwie kilku metrach kwadratowych".

Według niego "to nie jest weto przeciwko zwierzętom", a "przeciwko złemu, szkodliwemu dla ludzi i zwierząt nieżyciowemu prawu".

Po tych słowach szef kancelarii Nawrockiego przeszedł do tego, co ma zawierać projekt ustawy prezydenckiej.

"Zakaz trzymania psów na uwięzi, a więc realne zdjęcie psom łańcuchów. W przypadku psów trzymanych w kojcu, nieogrzewanym pomieszczeniu lub na otwartej przestrzeni obowiązek zapewnienia zwierzęciu odpowiedniego schronienia przed warunkami atmosferycznymi o wielkości dostosowanej do rozmiarów psa. Obowiązek właściciela psa dotychczas trzymanego na uwięzi, zastosowania wobec tego zwierzęcia środków ostrożności uniemożliwiających niekontrolowane wydostanie się takiego zwierzęcia na zewnętrz, poza miejsce stałego bytowania" - oznajmił.

Oświadczył też, że projekt Nawrockiego "to dobre prawo bez populizmu, bez fikcji, bez przerzucania odpowiedzialności na ludzi i stawiania im wymagań, które mało kto może spełnić, a jednocześnie zapewnienie dobrego traktowania zwierząt".

Źródło: X, WP Wiadomości, PAP

Wybrane dla Ciebie
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]