Beata Szydło(strona 47/1)

Mijają dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce. Adam Hofman ocenił je na "5 z minusem". A potem zaskoczył. - Święty Paweł jest jeden. Przed prezesem nie było w Polsce prawicy. Jeśli Jarosław Kaczyński miałby zostać premierem, to prezydent będzie odpowiedzialny za politykę zagraniczną - powiedział w RMF FM. Dodał, że Polsce potrzebny jest drugi program 500 plus.

Ministrowie z gabinetu premier Beaty Szydło podsumują dokonania swoich resortów po dwóch latach rządów. Konferencje mają odbywać się przez cały dzień.

Premier Beatę Szydło pochwaliłbym za to, że wytrzymała dwa lata z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim - w ten sposób szef PO Grzegorz Schetyna odniósł się do dwulecia rządów Prawa i Sprawiedliwości.

- Polska sytuacja polityczna wymagała zdecydowania, premier Beata Szydło, mimo różnych nacisków, nie zawiodła - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński na wspólnej konferencji z premier, której podziękował za dotychczasowe dokonania rządu na jego dwulecie. Sama zainteresowana podziękowała już w poniedziałek za pośrednictwem Twittera. Przez niektórych zostało to odebrane jak pożegnanie. Nic dziwnego. Nawet niektórzy politycy PiS-u nie chcieli przesądzać, czy Szydło pozostanie na fotelu premiera i byli ostrożni w swoich przewidywaniach.

O godz. 13 w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej odbędzie się wspólna konferencja premier Beaty Szydło oraz prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński wskazuje największe sukcesy rządu. - Pokazaliśmy, że Polskę można zmienić - powiedział prezes PiS. Dodał, że przełomem będzie program Mieszkanie plus. Kaczyński był pytany także o rekonstrukcję rządu. - Decyzje personalne zostaną podjęte w niedługim czasie. Dowiemy się o nich w grudniu - przyznał.

To już dwa lata - 13 listopada 2015 roku prezydent Andrzej Duda desygnował na stanowisko premier Beatę Szydło. Szefowa rządu przypomniała o tej dacie i podziękowała zarówno zwolennikom, jak i przeciwnikom. Niektórzy odebrali to jako pożegnanie.

Beata Szydło rozbudziła ciekawość Polaków, kiedy zapowiedziała rekonstrukcję rządu. Teraz twierdzi, że "szum medialny" był niepotrzebny. Studzi też emocje swoim milczeniem. Na pierwszy plan w swoich wypowiedziach wybija zmiany strukturalne i przykrywa personalne. A to przecież nazwiska chcemy w końcu usłyszeć. Dlaczego premier nic nie mówi? Bo jeszcze nic nie jest pewne. - Dyskusja jeszcze się toczy - podkreśla.

Polityka zagraniczna to pięta achillesowa każdego z dotychczasowych rządów III Rzeczpospolitej. Jej dynamika - od wymachiwania suwerennościową szabelką, po uległość wobec silniejszych - stanowi syntezę historii naszego kraju. Rząd Zjednoczonej Prawicy obiecał jednak dwa lata temu, że skuteczność zostanie połączona z walką o polskie interesy. Czy dotrzymał słowa?

Czy premier Beata Szydło utrzyma swoje stanowisko? Na to pytanie nie chciał wprost odpowiedzieć Jarosław Gowin po zakończeniu spotkania ws. rekonstrukcji rządu. - Pani premier, niezależnie od tego, jaka przypadnie jej w przyszłości rola, będzie kluczową osobą polskiej polityki – mówił wicepremier wymijająco. Ale z jego wypowiedzi wynika, że ze zmian może nie być zadowolony Zbigniew Ziobro.

Dobiegło końca spotkanie kierownictwa PiS-u ws. rekonstrukcji rządu. Posłowie opuścili budynek przy ul. Nowogrodzkiej.

Dobiegło końca spotkanie kierownictwa PiS-u ws. rekonstrukcji rządu. Posłowie po blisko 4 godzinach opuścili budynek przy ul. Nowogrodzkiej. - To było bardzo konstruktywne spotkanie, przebiegało w bardzo miłej atmosferze - powiedział wiceprezes PiS Adam Lipiński.

Andrzej Adamczyk otwiera na wyścigi nowe drogi, Anna Steżyńska zapowiada rewolucję w internecie, a Witold Waszczykowski gra kartą antyukraińską – ministrowie, o których dymisji ma dziś mówić kierownictwo PiS, walczą o zachowanie stanowisk. - Waszczu próbuje pokazać, że jest ostry – mówi jeden z nich. - Jest dym o Streżyńską, Gowin się burzy. Jeszcze nic nie jest przesądzone - dodaje inny.

Planowana rekonstrukcja rządu to dziś temat numer jeden. Cały czas padają pytania, czy Jarosław Kaczyński zmieni Beatę Szydło na fotelu premiera. Według sondażu dla WP, przeprowadzonego na panelu Ariadna, prezes PiS byłby zdecydowanie gorszym szefem rządu. Bardzo krytycznie oceniają go nawet sympatycy tej partii.

Krakowska prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku z udziałem premier Beaty Szydło w Oświęcimiu, nadal nie otrzymała opinii biegłych dotyczącej rekonstrukcji jego przebiegu. Zdecydowano więc o jego kolejnym przedłużeniu - tym razem do 10 lutego przyszłego roku.

Kierownictwo PiS ma dzisiaj spotkać się na Nowogrodzkiej i debatować o rekonstrukcji rządu Beaty Szydło. Kto pozostanie szefem resortu, a kto straci ministerialną tekę? Z najnowszych doniesień wynika, że dodatkową władzę mogą zyskać Mariusz Błaszczak i Antoni Macierewicz. Jednak prawdziwym superministrem będzie Mateusz Morawicki.

Ponad 4 tysiące osób właśnie w tej chwili odmawia modlitwę za Andrzeja Dudę. O tysiąc mniej robi to samo w intencji Beaty Szydło. Później są inni politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko w ramach akcji "ZaPolskę".

W środę po południu przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbędzie się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Jego tematem przewodnim będzie rekonstrukcja rządu i plan zmian w Radzie Ministrów przestawiony przez Beatę Szydło.

Marsz Niepodległości narodowców, jak co roku przyniesie wiele emocji. A jak świętować niepodległość zamierzają inni? Jarosław Kaczyński przed Pałacem Prezydenckim i w Krakowie, Andrzej Duda w Stalowej Woli, Beata Szydło nie wiadomo gdzie, a Komitet Obrony Demokracji jednak nie z Antifą.

Plan rekonstrukcji już jest. Szczegóły? Z ostatnich wypowiedzi polityków obozu rządzącego wynika, że stanowisko zachowa premier Beata Szydło. Od jednego z polityków PiS usłyszeliśmy jednak zapewnienie, że ocena odpowiedzialności premier również nastąpi. Przy czym nie musi być to robione "na olaboga" - dziś, jutro czy pojutrze. Co to oznacza?