"Dziękuję, Beato". Kaczyński szybko przeszedł od słów do czynów
Na wspólnej konferencji prasowej premier Beata Szydło i prezes Jarosław Kaczyński podsumowali dwulecie rządów PiS. Politycy słodzili sobie wzajemnie jak nigdy. Nie zabrakło uścisków i pocałunków. - Pani premier, będąca pod różnymi naciskami, w trudnych sytuacjach nie zawiodła - mówił Kaczyński. Szydło nie pozostała mu dłużna.
- Dziękuję, Beato, za to, że się tego podjęłaś i że w trudnych warunkach to prowadziłaś. Gdyby nie pewna specyfika polskiej sytuacji politycznej, powinno to iść łatwo. Ale totalna opozycja rzucała kłody pod nogi. Wymagała z naszej strony wielkiego opanowania, spokoju, ale także zdecydowania i decydowania w różnego rodzaju trudnych momentach. Chcę podziękować, że pani premier, będąca pod różnymi naciskami, w trudnych sytuacjach nie zawiodła - mówił prezes PiS.
Szydło nie pozostała Kaczyńskiemu dłużna. - Pan premier podziękował mi za te dwa lata, ale ja muszę zacząć od podziękowań, złożyć podziękowania właśnie na ręce pana premiera Jarosława Kaczyńskiego za zaufanie, jakie otrzymałam dwa lata temu. Chcę też podziękować moim wszystkim koleżankom i kolegom, członkom rządu PiS, Zjednoczonej Prawicy, bo to przede wszystkim ich ciężka praca w tych 24 miesiącach pozwoliła nam na to, że dziś możemy na półmetku mówić o wielu zrealizowanych już deklaracjach wyborczych, które złożyliśmy Polakom i tych pozostałych, które praktycznie w większości zostały już rozpoczęte - mówiła.
- Przede wszystkim chcemy podziękować bardzo serdecznie, bardzo gorąco, wszystkim Polakom, którzy na tę dobrą zmianę pozwalają i pomagają nam wprowadzać w życie. Dziękujemy państwu za te dwa lata, bo to był rzeczywiście dobry okres dla Polski, ale też okres wytężonej pracy - dodała szefowa rządu
Podziękowała również Polkom i Polakom, "którzy dobrą zmianę pozwalają wcielać w życie".
"Polakom żyje się lepiej"
Co, jeśli chodzi o konkrety? Kaczyński zwrócił przede wszystkim uwagę na sukcesy gospodarcze Prawa i Sprawiedliowści. - Diagnoza okazała się prawdziwa. Dziś łatwo to okazać za pomocą liczb. Są pieniądze, wbrew zapowiedziom, jesteśmy w stanie prowadzić politykę służącą polskim rodzinom, tym, którzy z rozwoju gospodarczego dotychczas nie korzystali - mówił.
Jak podkreślał, "jest realizowany plan Morawieckiego, mamy rozwój gospodarczy, a co za tym idzie spadek bezrobocia poniżej 5 proc. Polakom żyje się lepiej i o to nam chodzi. Ale chcemy jeszcze ".
W tym kontekście padła zapowiedź pracy nad programem Mieszkanie+. Bo, jak mówił prezes PiS, celem rządu jest wyrwanie Polaków z "niewoli kredytowej".
Kaczyński zaakcentował również politykę międzynarodową. - Nasza polityka, w przeciwieństwie do przeciwników i poprzedników, jest polityką podmiotową, zmierzającą do silniejszej pozycji Polski - przekonywał.
Podkreślił też, że realizacja planu Zjednoczonej Prawicy wymaga rządzenia "więcej niż jedną kadencję".
"Rodzina, rozwój i bezpieczeństwo"
- Wszyscy ministrowie pracowali przez te 24 miesiące bardzo intensywnie i ciężko - mówiła z kolei premier Beata Szydło. Również podkreśliła, że potrzeba jeszcze kolejnych lat, by można było powiedzieć, że dzieło, którego podjął się rząd PiS, zostało "w pełni dokończone".
Szydło wskazała z kolei na trzy główne filary realizowane przez obóz rządzący. Jak mówiła, są to: rodzina, rozwój i bezpieczeństwo. Zaznaczyła, że "sztandarowym programem" jest program 500 plus, który - jak mówiła - jest "autorskim programem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zrealizowanym w perfekcyjny sposób przez minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską, przy zaangażowaniu Ministerstwa Finansów, najpierw ministra Pawła Szałamachy teraz wicepremiera Mateusza Morawickiego".
Premier chwaliła również szefa MSWiA. - Ogromny sukces odniósł minister Mariusz Błaszczak, który doprowadził do tego, że dzisiaj możemy powiedzieć, iż polskie służby, polska policja jest modernizowana i jest jedną z najlepiej działających służb - stwierdziła.
- To, że Polska dzisiaj jest krajem postrzeganym również w Europie, jako państwo wolne od terroryzmu, to jest również nasze zobowiązanie i deklaracja premiera Jarosława Kaczyńskiego - kontynuowała Szydło. Jak mówiła, Polska wygrała spór o politykę migracyjną z Unią Europejską, a UE zmieniła swój sposób postrzegania kryzysu migracyjnego pod "wpływem zdecydowanej i nieustępliwej postawy" naszego kraju.
Premier zwróciła również uwagę na reformę edukacji. - To była ta reforma, która budziła wiele emocji, a nasi krytycy mówili, że się nie powiedzie. Ja dzisiaj mogę powiedzieć, że się powiodła, że z sukcesem wprowadziliśmy ją w życie - powiedziała.
Wyraziła nadzieję, że proces reformy sądownictwa również zostanie pozytywnie zakończony. - Reforma nie ma jednak sensu, jeśli nie będzie dogłębna. Sądy mają być przyrócone obywatelom, takie były założenia - przekonywała premier.
Przeczytaj również: Kaczyński obiektem drwin. Wszystko przez słowa o 500+
