"Porażające". Dziennikarz pokazał materiał z konwencji
W Katowicach trwa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Pojawiają się materiały dla uczestników. Jeden z nich, opublikowany przez Bronisława Wildsteina, zaskakuje swoją treścią.
"Przyznam, że porażające są niektóre materiały programowe przygotowane na konwencję PiS. Według opublikowanego tekstu Bronisława Wildsteina "Słabość Zachodu podmywanego ideologią emancypacji powoduje, że Rosja zdecydowała się na atak na Ukrainę".... To cytat " - relacjonuje dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski, który zwrócił uwagę na materiały z konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
"Naprawdę? Rosjanie zaczęli mordować Ukraińców przez słabość Zachodu? Bucza wydarzyła się przez "podmywanego ideologią emancypacji"?" - pyta Michalski w odniesieniu do treści opublikowanego tekstu.
Ekspert ocenił działania PO i PiS. "Tusk jeszcze nie jest w tym momencie"
Wildstein uważa bowiem, że "słabość Zachodu podyktowanego ideologią emancypacji powoduje, że Rosja zdecydowała się na atak na Ukrainę". "Tymczasem na Zachodzie polityka stała się w wielkiej mierze narzędziem ideologii. Ideologia ta stanowi projekt totalny, który służy założonemu przekształceniu świata i obejmuje wszelkie jego dziedziny" - pisze Wildstein.
"Nowy totalitaryzm na pozór zasadniczo różni się on od tych, które pamiętamy z wieku dwudziestego. Jest zdecydowanie mniej represyjny, a swoją przemoc realizuje głównie w symbolicznym wymiarze, zamiast jednego centrum prezentuje układ sieciowy. Niemniej, tak jak jego pierwotne wcielenie usiłuje objąć wszelkie aspekty ludzkiej egzystencji, rozbić tradycyjne wspólnoty i doprowadzić do stanu, w którym samotne i bezbronne jednostki konfrontowane są z wszechwładnym, ideologicznym molochem" - czytamy dalej z tekście.
Patryk Michalski przypomina w tym kontekście komunikat rządu PiS z grudnia 2022 roku. "Rosyjskie ośrodki propagandowe starają się wykazać, że Zachód oznacza zło, konfrontacyjną politykę, dążenie do wojny, tolerowanie podwójnych standardów, faworyzowanie zbrodniczych reżimów i rusofobię (...) Rosyjskie źródła stale sączą przekaz dot. odpowiedzialności NATO i Zachodu za wszelkie zło na świecie. Demonizowanie Zachodu pozwala usprawiedliwiać zbrodniczą działalność Moskwy, która jest przedstawiana jako działanie obronne".