Kaczyński na konwencji PiS: Mamy dwie opcje: niemiecką i niemiecko-brukselską
Dzisiaj w Katowicach rozpoczęła się dwudniowa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości pod tytułem "Myśląc Polska". To ma być preludium do nowego programu partyjnego, który zostanie przedstawiony na wiosnę. Konwencję otworzył prezes partii Jarosław Kaczyński, uderzając w obecny rząd, ale także w Unię Europejską.
- Jestem zaszczycony, że mogę otworzyć te konferencję, która rozpoczyna długą drogę, która powinna zakończyć się finałem w postaci kolejnego, podkreślam, kolejnego już ważnego programu PiS, programu dla Polski - rozpoczął lider partii. Jako główne punkty przyszłego programu wymienił: generalną reformę służby zdrowia, bezpieczeństwo, sprawy społeczne i dodatkowe sojusze. - Ciekawym i nowym elementem jest kwestia dodatkowych sojuszy w ramach NATO, na przykład takiego, który obejmowałby nie tylko Polskę i kraje na północny wschód o nas, ale także Skandynawię. To jest ponad 20 milionów obywateli i wysokie PKB na głowę. Więc ten potencjał gospodarczy jest bardzo duży - wyjaśniał.
Kolejnym ważnym punktem w programie PiS-u ma być gospodarka. - Jak zaczynaliśmy nasze rządy w 2005 roku? Od naprawy finansów publicznych. Polityka sprowadzała się do tego, żebyśmy mieli pieniądze - powiedział.
Kaczyński negatywnie skomentował także kwestię przynależności do Unii Europejskiej. - Mamy dzisiaj dwie opcje: niemiecką i niemiecko-brukselską. Ten nowy traktat do tego to się sprowadza. Do tego, że powstaje jedno państwo. Kto wierzy w to, że jakiś naród niemający własnej polityki, dyspozycji politycznej, będzie w stanie załatwiać dobrze swoje interesy, że inni będą te interesy załatwiać, ten jest w wielkim błędzie, ten po prostu nic nie rozumie z historii, nic nie rozumie - dodał Kaczyński. Obejrzyj fragment przemówienia Jarosława Kaczyńskiego.