"Europa Zachodnia wyhodowała Putina". Czarnek o "zamachu smoleńskim" i wojnie w Ukrainie
- Europa Zachodnia wyhodowała Putina. Pozwoliła mu na wszystko, co robił od początku - i na atak na Gruzję, i na zamach smoleński, i na Krym w 2014 roku - twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską wiceprezes PiS Przemysław Czarnek.
W Katowicach trwa dwudniowy kongres PiS. W materiałach przygotowanych specjalnie na to wydarzenie, jeden z panelistów, znany prawicowy publicysta Bronisław Wildstein napisał: "Słabość Zachodu podmywanego ideologią emancypacji powoduje, że Rosja zdecydowała się na atak na Ukrainę". Stwierdzenie znalazło się w oficjalnym dokumencie PiS przygotowanym na ten kongres.
O słowa Bronisława Wildsteina zapytaliśmy czołowego polityka PiS, wiceprezesa tej partii Przemysława Czarnka.
Czy zgadza się pan z twierdzeniem Wildsteina? - pytamy. Czarnek odpowiada: - Tak, bezwzględnie. Rosja zdecydowała się na atak na Ukrainę ze względu na słabość Zachodu. I to całego Zachodu. Również USA pod wodzą Joe Bidena.
Jak twierdzi wiceprezes PiS w rozmowie z WP, "Europa Zachodnia wyhodowała Putina". - Pozwoliła mu na wszystko, co robił od początku - i na [atak - red.] na Gruzję, i na zamach smoleński, i na Krym w 2014 roku. A przecież przy okazji robili interesy i budowali Nord Stream 2, po to, by znów - niezgodnie z prawem europejskim i zasadami - działać z Rosją ponad głowami członków Unii Europejskiej - mówi Wirtualnej Polsce Przemysław Czarnek.
- Słabość Zachodu zdecydowała, że Putin zdecydował się na wojnę. Gdyby Zachód nie był słaby, nie byłoby wojny na Ukrainie - twierdzi polityk PiS.
Jego słowa są o tyle interesujące, iż w grudniu 2022 r. PiS twierdziło jeszcze: "Rosyjskie ośrodki propagandowe starają się wykazać, że Zachód oznacza zło, konfrontacyjną politykę, dążenie do wojny, tolerowanie podwójnych standardów, faworyzowanie zbrodniczych reżimów i rusofobię (...) Rosyjskie źródła stale sączą przekaz dot. odpowiedzialności NATO i Zachodu za wszelkie zło na świecie. Demonizowanie Zachodu pozwala usprawiedliwiać zbrodniczą działalność Moskwy, która jest przedstawiana jako działanie obronne".
Co na to Przemysław Czarnek? - To był komunikat w innym kontekście. Żadnego usprawiedliwiania Rosji być nie może. My nie usprawiedliwiamy Rosji. Stawiamy tezy z perspektywy trzech lat rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w Ukrainie. Doszło do niej dlatego, że Putin nie bał się Zachodu - powtarza polityk PiS w rozmowie z WP.
Katastrofa smoleńska
Wokół katastrofy smoleńskiej powstało wiele mitów i teorii spiskowych, m.in. teoria rzekomego zamachu, którą głosiła podkomisja pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Ministerstwo Obrony Narodowej 24 października opublikowało raport, w którym negatywnie oceniono działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach: gospodarności, legalności, celowości i rzetelności.
Obciążyła ona budżet państwa ponad 81 mln zł. W związku z jej działalnością, do prokuratury zgłoszono 41 możliwych przypadków przestępstw, z czego 24 miały dotyczyć Antoniego Macierewicza, a 10 byłego szefa MON, Mariusza Błaszczaka.
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, tzw. Komisja Millera jako główną przyczynę katastrofy wskazała zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających kontakt wzrokowy z ziemią.