W piątek w Katowicach rozpoczęła się dwudniowa konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Dziennikarz WP Michał Wróblewski rozmawiał z byłym premierem Mateuszem Morawieckim o najnowszych pomysłach PiS. Zapytał m.in o podwyżkę 800 plus oraz o słowa Sławomira Mentzena, który propozycje PIS nazwał rujnowaniem państwa. - Pewnie pan przewodniczący Mentzen nie zrozumiał metodyki tego programu. Sądzę, że i w jego partii burza mózgów jest metodą wykorzystywaną - odparł Morawiecki.
Morawiecki stwierdził, że dokument PiS to efekt "burzy mózgów" i nie jest programem, a dopiero propozycjami do ostatecznego programu. - Powiedzieliśmy naszym ekspertom, specjalistom, profesorom, doktorom, analitykom, żeby puścili wodzę fantazji i zaproponowali najróżniejsze rozwiązania. Mogą być od Sasa do Lasa, nie znaczy to jednak, że wszystko, co się znajduje tam, jest częścią programu Prawa i Sprawiedliwości. Tak należy na to patrzeć. Eksperci proponują różne rozwiązania, my potem musimy to wkomponować to w realistyczny program - stwierdził były premier. - Te propozycje nie są częścią zatwierdzonego przez Prawo i Sprawiedliwość programu, są pewnym zaczynem, skłonieniem innych do myślenia o poważnych problemach - uprzedzał Morawiecki.
Jak podaje money.pl, Bartosz Marczuk proponuje bon mieszkaniowy do 100 tys. zł za urodzenie trzeciego dziecka i 40 tys. zł od pierwszego, a także program darmowych obiadów w podstawówkach. Czy ta propozycja jest możliwa do wykonania w obecnych czasach, kiedy sytuacja budżetowa jest bardzo trudna? - Demografia to jest dla mnie temat absolutnie fundamentalny. Możemy mieć na to pieniądze, jeżeli system finansów publicznych częściowo podreperujemy, kiedy zmniejszymy wydatki w innych miejscach - bronił pomysłu Morawiecki.
Kolejnym głośnym pomysłem jest dochód podstawowy na każdego dorosłego Polaka w wysokości 500 złotych miesięcznie, co ma kosztować rocznie 160 mld zł, ale jednocześnie zaproponowano likwidację kwoty wolnej od podatku, co budżetowi dałoby 70 mld zł. - To pomysł, który bardzo głęboko wchodzi w strukturę podatkową. Dlatego proszę wziąć do serca moją uwagę, że to są pomysły, które każdy miał prawo zgłaszać, dyskutować i przedstawiać racje - podsumował były premier. Więcej w materiale wideo.