Porażka prokuratury ws. Ziobry. Wniosek zawierał błędy
Sąd odmówił wpisania tzw. hipoteki przymusowej do księgi wieczystej domu Zbigniewa Ziobry - podaje RMF FM. W listopadzie wnioskowała o to Prokuratura Krajowa.
Najważniejsze informacje:
- Sąd w Rawie Mazowieckiej nie zgodził się na wpis hipoteki przymusowej na nieruchomości Zbigniewa Ziobry - podaje RMF FM.
- Referendarz wskazał na braki: brak wskazania wierzytelności i wierzyciela oraz podwójne zabezpieczenie tej samej sumy.
- Wątek dotyczy śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości; prokuratura chce postawić Ziobrze 26 zarzutów.
Prokuratura Krajowa w listopadzie chciała nałożyć na nieruchomość Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu hipotekę przymusową w wysokości ponad 143 mln zł. Na tyle bowiem wyliczono koszt przestępstw zarzucanych byłemu ministrowi.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Jak podaje RMF FM, referendarz w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej stwierdził jednak, że wniosek prokuratury zawiera liczne błędy. Zabrakło np. wierzytelności, na podstawie której hipoteka miała być wpisana i nie wskazano także wierzyciela. Oprócz tego na tę samą sumę 143 mln zł zabezpieczono już inną nieruchomość należącą do Ziobry.
W związku z tym sąd odmówił wpisania hipoteki przymusowej do księgi wieczystej. Jak zaznacza RMF FM, decyzja nie jest jednak ostateczna.
Śledztwo ws. Ziobry
Prokuratura zarzuca Ziobrze kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i nadużywanie stanowiska dla celów przestępczych, m.in. ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Zespół śledczy nr 2 skierował do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla Ziobry. Posiedzenie wyznaczono na 22 grudnia.
Wcześniej Sejm uchylił politykowi immunitet i zgodził się na pociągnięcie go do odpowiedzialności. Śledczy zamierzają postawić łącznie 26 zarzutów.
Ziobro wyjechał na Węgry, gdzie przebywa podejrzany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski. Europoseł PiS Patryk Jaki przekonywał, że obecność Ziobry na Węgrzech wynika z braku możliwości uczciwego procesu w Polsce i wskazywał na możliwą interwencję Stanów Zjednoczonych w tej sprawie.
Z kolei marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty rozpoczął proces dotyczący przekazania sprawy Ziobry do Trybunału Stanu, co wymagało zebrania co najmniej 115 podpisów.
Źródło: RMF FM