Policjanci zapukali do drzwi. Otworzył mężczyzna z maczetą w rękach
W Toruniu zatrzymano mężczyznę, który podczas interwencji zaatakował policjanta nożem. Do incydentu doszło po groźbach karalnych.
We wtorek 9 grudnia rano policja w Toruniu otrzymała zgłoszenie dotyczące groźby karalnej. Jak informuje TVN24, na miejscu funkcjonariusze spotkali się z niebezpieczną sytuacją.
- Na miejscu drzwi otworzył im podejrzany 55-latek z maczetami w obu dłoniach. Policjanci polecili odrzucić mu te niebezpieczne przedmioty. Przekazali, że są policjantami, chwytając jednocześnie za broń służbową - zrelacjonowała aspirant Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Jak doszło do ataku?
Mężczyzna początkowo spełnił żądanie funkcjonariuszy i odłożył maczety. Jednak podczas zakładania mu kajdanek, szybko zaatakował jednego z funkcjonariuszy nożem ukrytym przy nadgarstku. W trakcie prób wbicia go w brzuch policjanta został obezwładniony. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
- 55-latek przed sądem odpowie nie tylko za groźby, lecz także za atak na policjanta z użyciem niebezpiecznego narzędzia - dodała Bocian.
Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje czyny. Grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24