Jasny przekaz Bodnara ws. powrotu PiS do władzy. "Obawiam się"
Na niecałe dwa lata przed wyborami parlamentarnymi sondaże jasno wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość ma szansę na powrót do władzy. Obawy związane z tym faktem ma Adam Bodnar, który był gościem Tok FM.
Wszystkie sondaże z ostatnich tygodni jasno wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość ma szanse na powrót do władzy, lecz wyłącznie w koalicji z inną partią. Obecna koalicja rządząca ma zatem niespełna dwa lata, by poprawić notowania rządu.
Przedstawiciele opozycji już teraz zapowiadają, że w przypadku powrotu do władzy pociągną do odpowiedzialności tych, którzy ich zdaniem łamią prawo. PiS złożyło już zawiadomienie do prokuratury ws. popełnienia 28 przestępstw m.in. przez Adama Bodnara.
Kierowca audi "szponcił" na drodze. Teraz grozi mu więzienie
Czy polityk Koalicji Obywatelskiej nie obawia się tego, że przedstawiciele obecnej opozycji będą chcieli rozliczyć działania podejmowane przez niego w czasie, gdy był ministrem sprawiedliwości?
- Nie, nie obawiam się zarzutów. Obawiam się powrotu do PiS władzy z punktu widzenia interesów i tego, co może stać się z Polską. Wszystko to, co robię i wszystko to, co robiłem, było i jest zgodne z prawem, służy RP, służy przywracaniu praworządności i podstawowych reguł przyzwoitości w życiu publicznym - powiedział w Tok FM.
Bodnar uzyskał zróżnicowane oceny w sondażu SW Research opublikowanym przez "Rzeczpospolitą". Ankietowani odpowiadali na pytanie: "Jak ocenia Pani/Pan dokonania Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości?". W sumie 52,5 proc. respondentów oceniło jego działania na co najmniej "dostatecznie".
Źródło: Tok FM