Polak zabity w rosyjskim areszcie? Służby sprawdzają

Polak miał zostać zakatowany w jednym z aresztów na terenie Federacji Rosyjskiej - informuje "Gazeta Wyborcza", powołując się na obrońców praw człowieka z organizacji Memoriał. Polskie instytucje próbują ustalić, czy taka sytuacja miała miejsce.

Służby sprawdzają, czy Polak zmarł w rosyjskim areszcieSłużby sprawdzają, czy Polak zmarł w rosyjskim areszcie
Źródło zdjęć: © East News | OLGA MALTSEVA
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Działacze Memoriału, organizacji obecnie w Rosji zdelegalizowanej, udali się do Ukrainy z misją monitorującą. Pod koniec listopada opublikowali raport, gdzie pojawiła się informacja o Polaku, który miał trafić do aresztu śledczego w Taganrogu w rosyjskim obwodzie rostowskim. Miesiąc później zmarł.

Obywatel Polski miał pojechać do Ukrainy, bo chciał "zobaczyć, co się tam dzieje". Podczas podróży na wschodzie kraju wjechał na posterunek wojskowy Federacji Rosyjskiej.

Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy

"Był regularnie bity za to, że nie uczył się języka rosyjskiego i za to, że Polska pomaga Ukrainie. Podczas kontroli pobito go tak mocno, że jego nogi zrobiły się całe sine i przestały funkcjonować" - cytuje raport "Wyborcza".

Memoriał miał otrzymać informację o Polaku od jednego ze swoich informatorów. Nieznane są jednak dane osobowe ofiary, ani nie wiadomo, gdzie dokładnie doszło do tragedii.

MSZ nie ma informacji

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało "GW", że nie otrzymało informacji o tej sytuacji. - Zgodnie z konwencją konsularną władze Federacji Rosyjskiej są zobowiązane do przekazania naszemu konsulowi informacji o pozbawieniu wolności obywatela Polski. Zasada ta dotyczy oczywiście także zgonu. Jednak ani do konsula, ani do nas nie wpłynęły żadne wiadomości w tej sprawie - przekazał rzecznik resortu Maciej Wewiór.

Jak podkreśla "GW", polskie służby sprawdzają listę obywateli, którzy zaginęli na terenie Ukrainy od początku wojny.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
"Nazar" ponownie zatrzymany. Sąd jeszcze dziś rozstrzygnie o areszcie
"Nazar" ponownie zatrzymany. Sąd jeszcze dziś rozstrzygnie o areszcie
Świąteczne przyjęcie w Kapitolu. Rosjanin na liście gości
Świąteczne przyjęcie w Kapitolu. Rosjanin na liście gości
Przydacz o wizycie Zełenskiego. Wskazał miejsce
Przydacz o wizycie Zełenskiego. Wskazał miejsce
Porażka prokuratury ws. Ziobry. Wniosek zawierał błędy
Porażka prokuratury ws. Ziobry. Wniosek zawierał błędy
Tragiczne odkrycie w kopalni Ndassima. Stos zwłok
Tragiczne odkrycie w kopalni Ndassima. Stos zwłok
Śledztwo ws. ginekolożki z Oleśnicy. Decyzja prokuratury
Śledztwo ws. ginekolożki z Oleśnicy. Decyzja prokuratury
Jasny przekaz Bodnara ws. powrotu PiS do władzy. "Obawiam się"
Jasny przekaz Bodnara ws. powrotu PiS do władzy. "Obawiam się"
Niespokojnie w Azji. Rosyjskie i chińskie samoloty w okolicy Japonii
Niespokojnie w Azji. Rosyjskie i chińskie samoloty w okolicy Japonii
"Stronnicze źródło informacji". Trump chce zamknąć redakcję "The New York Times"
"Stronnicze źródło informacji". Trump chce zamknąć redakcję "The New York Times"
Przełom w sprawie. Sędzia nakazuje ujawnienie akt Epsteina
Przełom w sprawie. Sędzia nakazuje ujawnienie akt Epsteina
Zderzenie dwóch autobusów koło Wrocławia. Dwie osoby ranne
Zderzenie dwóch autobusów koło Wrocławia. Dwie osoby ranne
Nagłe pęknięcie ściany w Jaśle. Nocna ewakuacja mieszkańców
Nagłe pęknięcie ściany w Jaśle. Nocna ewakuacja mieszkańców
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości