Bartłomiej Sienkiewicz(strona 3/1)

Bartłomiej Sienkiewicz udostępnił w mediach społecznościowych link do dwóch ekspertyz ws. zmian dokonanych w TVP. Minister kultury przekonuje, iż wynika z nich, że przejęcie Telewizji Publicznej odbyło się zgodnie z prawem. Doczekał się szybkiej odpowiedzi.

Donald Tusk, Bartłomiej Sienkiewicz oraz Adam Bodnar przekonywali, że rząd dysponował opiniami znakomitych prawników, zanim zdecydował się na odbicie mediów publicznych. Sęk w tym, że opinii nikt nie spisał, miał je Sienkiewicz w głowie, ale już ich treść zapomniał.

Zmiany w mediach publicznych nie przebiegają tak gładko, jak chciałby minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. Krajowy Rejestr Sądowy z siedzibą w Świdniku odrzucił jego wniosek o postawienie Radia Lublin w stan likwidacji. To pierwszy taki przypadek w kraju.

Ministerstwo kultury nie chce pokazać opinii prawnych, na bazie których podjęto działania wobec mediów publicznych. Resort Sienkiewicza przekazał Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, że opinie "nie zostały utrwalone na nośniku".

Już za kilka miesięcy mogą czekać nas zmiany w rządzie. Wiele wskazuje na to, że przynajmniej niektórzy z obecnych ministrów planują zamienić Warszawę na Brukselę.

W trakcie konferencji doszło do sprzeczki między Rafałem Bochenkiem a jednym z dziennikarzy TVP, który chciał zadać pytanie Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Telewizja Polska "Panorama" jest w tej chwili przestępczo opanowana, ja z nią nie rozmawiam - odpowiedział prezes PiS.

Liderzy koalicji rządzącej kontaktują się kilka razy w tygodniu i żaden nie zgłosił Donaldowi Tuskowi uwag do działań Bartłomieja Sienkiewicza - dowiaduje się WP. - Chcę jasno powiedzieć: koalicja rządząca ma takie zdanie, jak pan Sienkiewicz - mówi nam lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty, pytany o decyzje ministra w sprawie mediów publicznych.

Michał Karnowski twierdzi, że TVP nie płaciła mu za komentarze, lecz za prowadzenie programu. I grozi władzom TVP "krokami prawnymi". Spółka potwierdza jednak: umowa z prawicowym dziennikarzem obejmowała wygłoszenie od 19 do 23 komentarzy miesięcznie.

Istniała "bezpieczniejsza prawnie ścieżka" zmian w mediach publicznych - ocenił w RMF FM Adrian Zandberg. - Minister Bartłomiej Sienkiewicz na swoją odpowiedzialność wybrał inną drogę, zdecydowanie bardziej ryzykowną prawnie - dodał współprzewodniczący partii Razem.

Sąd oddalił wniosek o wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji spółki TVP i Polskiego Radia. - To jest spór o istotę życia publicznego w Polsce - powiedział minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. Zaapelował, aby uniknąć wrażenia, że "stało się coś fundamentalnie złego".

Warszawski sąd oddalił wniosek o wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji spółki TVP. Po ujawnieniu tej informacji w sieci pojawiło się natychmiast mnóstwo komentarzy.

Warszawski sąd oddalił wniosek o wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji spółki TVP. Informację potwierdziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Warszawski sąd oddalił wniosek o wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji spółki TVP - podaje portal wpolityce.pl. Wcześniej podobna decyzja zapadła wobec spółki Polskie Radio S.A.

Postanowienie sądu ws. Polskiego Radia jest krytyczne wobec zmian, które planował wprowadzić obecny rząd. Bartłomiej Sienkiewicz nie zamierza jednak składać broni. Jak zapewnia, w świetle prawa "obecni likwidatorzy są legalni".

Sąd Rejonowy w Warszawie odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji Polskiego Radia. Politycy i publicyści komentują sytuację. "Neolikwidator nie ma już jakiejkolwiek podstawy do tego, by dalej zarządzać spółką" - stwierdził we wpisie na portalu X Mariusz Błaszczak.

Sąd Rejonowy w Warszawie odmówił wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji Polskiego Radia - poinformował szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał zarząd spółki Pałac Saski. Zmianie uległ także skład rady nadzorczej - poinformował resort.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zmian w mediach publicznych "nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej". Na oświadczenie resortu Bartłomieja Sienkiewicza zareagowała sędzia TK i była polityczka PiS - Krystyna Pawłowicz.