Umowa z ojcem Rydzykiem pod lupą ministerstwa. "Istnieją przesłanki"

- Istnieją przesłanki, że cała ta umowa, której efektem było ponad 200 mln zasilające toruńskie dzieła ojca Rydzyka jest wątpliwa z punkt widzenia celowości - powiedział w czwartek minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.

Tadeusz Rydzyk
Tadeusz Rydzyk
Źródło zdjęć: © fot. East News

Kierownictwo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zorganizowało w czwartek konferencję prasową, na które przekazano m.in. dane dotyczące wydatków w okresie przejściowym między wyborami a objęciem władzy przez koalicję 15 października.

- Te dwa miesiące łącznie z tym "pseudo rządem" Mateusza Morawieckiego było bardzo gorącym okresem w MKiDN. Wydano wtedy 175 mln zł. Żebyśmy mieli porównanie, w analogicznym okresie 2022 roku ministerstwo wydało 77 ml. To 100 mln różnicy - powiedział na wstępnie Bartłomiej Sienkiewicz.

Szef resortu kultury wyliczył, gdzie trafiły te środki. - Decyzje, które zapadały w tym okresie przejściowym, miały charakter kompulsywnego wydawania publicznych pieniędzy dla flagowych instytucji PiS w MKiDN. Próba upchnięcia środków tam, gdzie to tylko możliwe. Uważamy, że było to robione wyłącznie w celach politycznych - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komisja śledcza zbada majątek Obajtka? "Ciekawy wątek"

Muzeum ojca Rydzyka pod lupą ministerstwa

Wśród pozycji, na które przekazane zostały dodatkowe fundusze znalazło się także Muzeum Pamięci i Tożsamości im. świętego Jana Pawła II, które otrzymało dodatkowe 15 mln zł. Sienkiewicz przekazał, że wypłata środków została zablokowana.

- Mamy do czynienia z czymś, co jest oczywiste. Pod pięknymi hasłami i nazwiskami powstał system gwałtownego wypychania pieniędzy dla swoich. Kwestia Torunia to jedno z naszych zobowiązań wyborczych. Kościelni biznesmeni nie będą żerować na publicznych pieniądzach na kulturę - mówił.

- Przyglądamy się uważnie samej umowie. Istnieją przesłanki, że cała ta umowa, której efektem było ponad 200 mln zasilające toruńskie dzieła ojca Rydzyka, jest wątpliwa z punktu widzenia celowości. Jeśli się okaże, że jest to możliwe, będziemy ją wzruszać - podkreślił minister kultury.

Sienkiewicz zapowiedział także upublicznienie raportu na temat wydatków MKiDN pod rządami PiS. - Zostanie on opublikowany w najdalej w ciągu tygodnia - dodał.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (54)