Trwa ładowanie...

Piotr Woźniak-Starak poszukiwany na jeziorze Kisajno. Fakty po czterech dniach akcji poszukiwawczej

Piotr Woźniak-Starak jest poszukiwany na jeziorze Kisajno od niedzieli. W akcję zaangażowanych jest wiele służb. Podczas przeszukiwania dna zbiornika wykorzystywane są sonary oraz robot wodny. W środę prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku w ruchu wodnym, "ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym".

Piotr Woźniak-Starak poszukiwany na jeziorze Kisajno. Fakty po czterech dniach akcji poszukiwawczejŹródło: Materiały prasowe
d2cuwlc
d2cuwlc

Producent filmowy Piotr Woźniak-Starak zaginął w niedzielę. Około godziny 4 rano odebrano zgłoszenie, że po jeziorze Kisajno pływa motorówka i zakłóca ciszę nocną. Po przybyciu na miejsce patrolu policji okazało się, że łódź jest pusta.

Świadek zdarzenia w rozmowie z Radiem ZET przyznał, że łódź Piotra Woźniaka-Staraka zachowywała się nietypowo już od godziny 2 w nocy. Świadek i jego kolega, widząc dziwne zachowanie motorówki, poinformowali służby, że mogło dojść do wypadku.

W niedzielę na brzegu zbiornika znaleziono 27-letnią kobietę, która przyznała, że wypadła z łodzi z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Jak ustaliła Wirtualna Polska 27-latka to Ewa, pasjonatka podróży, pracująca w jednej z mazurskich restauracji.

Dlaczego ochrona Piotra Woźniaka-Staraka nie była przy nim w momencie wypadku? Podobno producent odprawił ochroniarzy, mówiąc im, żeby płynęli do portu przy posiadłości, a on niebawem do nich dołączy. Ochrona miała namierzać telefon Woźniaka-Staraka. Komórka w momencie wypadku nie wpadła do wody, została na pokładzie, dlatego ochrona nie wiedziała, że dzieje się coś złego.

Zobacz także: Farma trolli w Ministerstwie Sprawiedliwości? Minister Dudy odpowiada Tuskowi

Trudna akcja poszukiwawcza Piotra Woźniaka-Staraka na jeziorze Kisajno

Akcja poszukiwawcza na jeziorze Kisajno nie należy do najłatwiejszych. W środę poszukiwania utrudniała zła pogoda. Rano w Giżycku było zaledwie 14 st. C. Sytuacji nie poprawiał silny wiatr i wysoka fala. Mimo to ratownicy wyruszyli na poszukiwania.

Wirtualna Polska informowała, że poszukiwaniom Piotra Woźniaka-Staraka towarzyszą nadzwyczajne środki. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano m.in. Wojska Obrony Terytorialnej, funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie i strażaków z Giżycka. Podczas przeszukiwania jeziora wykorzystywany jest nowoczesny sprzęt w tym sonar i wodny robot.

Jezioro Kisajno w miejscu, gdzie doszło do wypadku, może mieć nawet 15 metrów głębokości. Na dnie zbiornika znajduje się wiele zarośli, co również utrudnia poszukiwania.

d2cuwlc

Zaginięcie Piotra Woźniaka-Staraka. Prokuratura wszczyna śledztwo

W środę prokuratura w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie niedzielnego wypadku na mazurskim jeziorze Kisajno.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny opublikował komunikat w tej sprawie. Śledztwo dotyczy spowodowania wypadku w ruchu wodnym, "ze skutkiem prawdopodobnie śmiertelnym".

W komunikacie prokuratury podkreślono, że "z uwagi na wczesną fazę postępowania przygotowawczego, dla dobra prowadzonego śledztwa, nie jest możliwe podanie innych szczegółów sprawy".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2cuwlc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2cuwlc
Więcej tematów