Jacek Sasin oskarża opozycję o wpływ na KE. "PO pielgrzymuje do swoich kolegów z PE, żeby zaszkodzić Polsce"
• Poseł PiS przekonywał, że piątkowe wystąpienie Beaty Szydło w Sejmie miało na celu obronę suwerenności, której chce Polskę pozbawić Komisja Europejska za namową polskiej opozycji
• Sasin: PO pielgrzymuje do swoich kolegów z PE, żeby zaszkodzić Polsce
• - Jaką słabą pozycję ma polski rząd, skoro taka mierna opozycja może zmienić stanowisko Komisji Europejskiej - kpiła Monika Olejnik
- Uchwała była potrzebna, żeby wzmocnić polski rząd i uświadomić opozycję, która kwestionuje polską suwerenność – mówił poseł PiS.
- Rząd pozostaje w kontakcie z Komisją Europejską, zależy nam na rozwiązaniu konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Przewodniczący Timmermans i KE wiedzą, że dialog trwa - przekonywał w Radiu ZET polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Ocenił, że ujawnione w piątek stanowisko Komisji Europejskiej jest wynikiem wpływu opozycji. - Zwyciężyła opcja polityków opozycji, PO i Nowoczesnej. Pod tym wpływem KE postawiła Polsce ultimatum - tłumaczył Jacek Sasin.
- To jaką słabą pozycję ma Polski rząd, skoro taka mierna opozycja może zmienić stanowisko Komisji Europejskiej - zakpiła z tego Monika Olejnik.
- Pani redaktor, żyjemy w świecie sympatii politycznych i grup politycznych. PO pielgrzymuje do swoich kolegów z Parlamentu Europejskiego, żeby zaszkodzić Polsce - odpowiedział Sasin i wyjął zdjęcie polityków opozycji, na którym widać uśmiechniętego Grzegorza Schetynę.
- I wszyscy słuchacze radia właśnie to oglądają - śmiał się z pokazywania zdjęć w audycji radiowej Andrzej Halicki (PO). Sasin odpowiedział, że zdjęcie jest dla tych, którzy oglądają transmisję ze studia na stronie internetowej Radia ZET.