Białoruś. Incydent w Mińsku. Nowe ustalenia ws. e-maila o bombie w samolocie
Białoruski reżim tłumaczy, że awaryjne lądowanie samolotu Ryanair w Mińsku zostało spowodowane e-mailem o bombie na pokładzie maszyny. Problem w tym, że wiadomość dotarła na lotnisko 24 minuty po tym, jak pilot lecącej do Wilna maszyny otrzymał pierwszy sygnał o zagrożeniu.
Białoruskie władze, po zarzutach o uprowadzenie samolotu Ryanair, postanowiły przedstawić swoją wersję zdarzeń. Arciom Sikorsky, dyrektor departamentu lotnictwa w białoruskim Ministerstwie Transportu i Komunikacji, przekazał, jak poinformowała białoruska agencja BelTA, że e-mail o bombie na pokładzie samolotu Ryanair został przesłany na adres portu lotniczego w Mińsku.
"My, żołnierze Hamasu, żądamy od Izraela przerwania ognia w Strefie Gazy. Żądamy, aby Unia Europejska wyrzekła się wsparcia dla Izraela w tej wojnie. Wiadomo, że uczestnicy Forum Ekonomicznego Delphi wracają do domu lotem FR4978. Ten samolot ma bombę. Jeśli nie spełnicie naszych żądań, bomba wybuchnie 23 maja nad Wilnem" - miała brzmieć treść e-maila.
Amerykański serwis "Newlines Magazine" dotarł do e-maila, który - jak przekonują białoruskie władze - był powodem awaryjnego lądowania samolotu Ryanair. Portal zwraca uwagę na dwa istotne szczegóły, które podważają wiarygodność Mińska.
E-mail wysłany po ostrzeżeniu załogi Ryanair o bombie
E-mail został wysłany na lotnisko w Mińsku o godz. 12:57. Tymczasem pierwszy sygnał o potencjalnym zagrożeniu i konieczności awaryjnego lądowania załoga Ryanair otrzymała 24 minuty wcześniej.
Białoruś. Śledzto ws. przymusowego lądowania w Mińsku. Nowe informacje
W przesłanym w niedzielę e-mailu jest też błąd, na który zwraca uwagę autor publikacji. Otóż "żołnierze Hamasu" żądają w nim od Izraela "przerwania ognia w Strefie Gazy". Tymczasem już dwa dni wcześniej, w piątek 20 maja, wstrzymano w tym rejonie walki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Hamas zaprzecza oskarżeniom
Przypomnijmy, że rzecznik Hamasu, Fawzi Barhoum, zaprzeczył, że grupa ma jakąkolwiek wiedzę lub powiązania z incydentem w Mińsku.
- Nie uciekamy się do takich metod, niektóre podejrzane partie robią to, aby demonizować Hamas i udaremnić ogólnoświatową sympatię dla Palestyńczyków i ich uzasadnionego oporu - stwierdził rzecznik Hamasu.
W niedzielę samolot linii Ryanair, lecący z Aten do Wilna, lądował awaryjnie w Mińsku. Powodem miało być ostrzeżenie o bombie na pokładzie.
Po wylądowaniu wszyscy pasażerowie opuścili maszynę. Przeszukano ich i bagaże. Władze zatrzymały dwie osoby: białoruskiego opozycjonistę Ramana Pratasiewicza i jego dziewczynę Sofię Sapiegę.
Źródło: gazeta.pl, newlinesmag.com