Kiedy 27 lipca doszło do masowego wystąpienia niedyspozycji żołądkowych wśród prawie setki oławskich dzieci, wszystko wskazywało na to, że do zatrucia doszło w kilku przedszkolach. Sprawcę wieść gminna, a właściwie lokalne fora internetowe, wskazały dość szybko, ale nietrafnie. "Biesiada" znów działa, zgodnie z urzędowymi zezwoleniami i za zgodą sanepidu.