pijana matka(strona 3/5)

Drugiego dnia świąt policjanci w Poniatowej otrzymali zgłoszenie o pozostawionym przed jednym z bloków wózkiem z małym dzieckiem. Jego matka wróciła do domu sama. Była pijana.

Policjanci z Legnicy interweniowali wobec matki, która pod wpływem alkoholu przywiozła samochodem własne dzieci na przesłuchanie do sądu. U kobiety stwierdzono ponad dwa promile alkoholu. 39-latka dodatkowo usłyszała zarzut znęcania się nad chłopcami.

Policjanci i strażnicy miejscy interweniowali wobec nietrzeźwej matki, która sprawowała opiekę nad dzieckiem na placu zabaw. Kobieta miała 2,3 promila alkoholu w organizmie. 38-latka usłyszała już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia.

Strażnicy miejscy uratowali przed zamarznięciem kobietę, która zasnęła na chodniku. Była kompletnie pijana. Czuwał przy niej trzyletni synek.

Policjanci z Lubina zatrzymali kobietę, która mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, przyszła do przedszkole odebrać własne dziecko. W tym samym momencie pozostawiła w mieszkaniu bez opieki drugie dziecko w wieku 9 lat. Kobieta trafiła do policyjnej celi. Grozi jej do 5 lat więzienia.

Sosnowieccy policjanci zatrzymali 29-letnią kobietę, która pijana „opiekowała się” trojgiem swoich dzieci. Najmłodszy maluch ma zaledwie trzy lata. W powietrzu wydychanym przez nieodpowiedzialną matkę było prawie dwa promile alkoholu.

Kolejny przypadek skrajnej nieodpowiedzialności we Wrocławiu. Policjanci zatrzymali kobietę, która zostawiła w domu dzieci bez opieki. 33-latka wybrała się do koleżanki, gdzie spożywała alkohol. Miała ponad 1,5 promila w organizmie.

Policjanci z Wrocławia zatrzymali 23-latkę, która podejrzewana jest o "stworzenie zagrożenie dla życia lub zdrowia" swojej 4-letniej córki. Kobieta opiekowała się dziewczynką mając 3,3 promila alkoholu.

Skrajną nieodpowiedzialnością popisała się mieszkanka Wrocławia, która zasnęła będąc pod wpływem alkoholu i tym samym nie pilnowała dzieci. Uwagę sąsiadów zwrócił fakt, że 3-latka oraz 6-latek same bawią się na klatce schodowej. Skończyło się interwencją policji.

Policjanci z Wrocławia podjęli interwencję wobec pijanej kobiety, która "opiekowała się" swoim 2-letnim synem. W organizmie kobiety stwierdzono ponad 2 promile alkoholu.

40-latka wjechała do rowu, a cofając uderzyła w inne auto. Ostatecznie wjechała w krawężnik i uciekła z pojazdu, gdzie zostawiła dwójkę dzieci w wieku 2 i 3 lat. Kobieta miała ponad 3 promile.

29-letnia kobieta wypadła z okna we Włodawie (woj. lubelskie). Miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. W mieszkaniu, oprócz nietrzeźwej kobiety, był jeszcze trzylatek.

Policjanci z Biłgoraja na Lubelszczyźnie zatrzymali 42-latkę kierującą osobowym renault. Okazało się, że kobieta pod wpływem alkoholu wiozła swoją 3-letnią córkę. Dziecko siedziało w foteliku, ale nie było zapięte pasami bezpieczeństwa.

Policjanci ze Strawczyna w Świętokrzyskiem zatrzymali 27-latkę kierującą osobowym audi. Kobieta wiozła swojego 3-letniego syna jadąc "wężykiem". Badanie alkomatem wykazało, że we krwi miała 2,6 promila alkoholu.

29-latka usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia. Kolejne dotyczą posiadania niewielkiej ilości marihuany i udzielenia narkotyku w celi osiągnięcia korzyści majątkowej.

4-latek i jego o 2 lata starszy brat sami spacerowali po obwodnicy Chrzanowa. Poinformowany o sprawie patrol policji zapewnił chłopcom bezpieczeństwo. Następnie funkcjonariusze odwiedzili opiekunów nieletnich, którzy - jak się okazało - byli pijani.

Policja: Pijana matka prowadziła wózek z w pobliżu torowiska tramwajowego w Warszawie. W środku leżała niespełna dwuletnia dziewczynka, a 31-latka miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Dziecko było zaniepokojone brakiem obecności matki i postanowiło jej poszukać. Chłopca zauważył jeden z mieszkańców, który jechał samochodem. W domu została również 1,5-roczna córka kobiety. 30-latka wróciła kilkadziesiąt minut później. Pijana szukała swojego partnera.

Policjanci z Bemowa zatrzymali nietrzeźwą 28-latkę. Funkcjonariusze informują, że kobieta zasnęła w restauracji, gdy pod jej opieką była 6-letnia córka. Przerażona dziewczynka sama wyszła na ulicę. Pracownicy restauracji i przechodnie wezwali policję.

W czwartek pijana 25-latka jechała samochodem ze swoimi synkami: 2- i 3-latkiem. Dachowali. Pierwszy z nich nie przeżył w wypadku, drugi został ciężko ranny. Teraz Prokuratura Okręgowa w Lipnie poinformowała o postawieniu kobiecie 4 zarzutów.