Katowice. Przepis na tragedię, pijana matka na spacerze z 3-latkiem
Strażnicy miejscy uratowali przed zamarznięciem kobietę, która zasnęła na chodniku. Była kompletnie pijana. Czuwał przy niej trzyletni synek.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 lutego, wieczorem. Strażnicy miejscy informację o śpiącej kobiecie na chodniku przy ul. Żelaznej w Katowicach otrzymali od mieszkańców. Obok opartej o budynek 29-latki biegał zapłakany chłopiec.
Katowice. Pijana matka na spacerze z 3-letnim synkiem
Na miejsce pierwsi przyjechali strażnicy miejscy, którzy wezwali policjantów z VII komisariatu, a także karetkę pogotowia. Dziecko, któremu na szczęście nic się nie stało, zostało przekazane pod opiekę ojca. Natomiast pijana kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Badanie trzeźwości wskazało, że miała trzy promile alkoholu w organizmie. Trafiła do policyjnej izby zatrzymań, a po wytrzeźwieniu we wtorek przedstawiono jej zarzut narażenia na niebezpieczeństwo swojego syna, za co grozi jej kara do pięciu lat więzienia.
Alkohol był także przyczyną sprzeczki między 32-letnim katowiczaninem a jego starszym kompanem, która o mało nie zakończyła się tragedią. Podczas wspólnego biesiadowania przy alkoholu agresor zaatakował nożem mężczyznę. Do kłótni mogło dojść z powodu zazdrości o kobietę. Rannemu w plecy i klatkę piersiową 32-latkowi nie zagraża niebezpieczeństwo. Podejrzany został umieszczony w policyjnym areszcie. W Prokuraturze Rejonowej Katowice-Zachód zatrzymanemu przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Na wniosek śledczych katowicki sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.